StoryEditor
Sieci i centra handlowe
23.07.2021 00:00

Najemcy galerii mają dwa tygodnie aby anulować covidowe prolongaty umów najmu [ANALIZA PRAWNA]

Najemcy centrów handlowych, którzy złożyli wynajmującym oferty przedłużenia umów najmu, będą mogli uchylić się od ich skutków prawnych. 23 lipca 2021 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. Nowe przepisy wprowadzają też ustawową obniżkę należności czynszowych w przypadku, gdyby centra handlowe ponownie zamknięto – o 80 proc. w okresie trwania nowych ograniczeń i o 50 proc. w trzech miesiącach następujących po ich odwołaniu. Nowe przepisy analizuje mec. Łukasz Kasza z kancelarii Causa Finita.

Nowe obniżki nie będą działać wstecz. Pierwszy projekt nowelizacji przewidywał wprawdzie tak zwaną retroakcję, jednakże Senat wprowadził w tym zakresie poprawki, które zostały ostatecznie przyjęte przez Sejm. W rezultacie, czynsze za poprzednie lockdowny nie będą ponownie przeliczane. Dla najemców jest za to jeszcze jedna dobra wiadomość. Obniżki dotyczyć będą wszystkich świadczeń z tytułu używania powierzchni handlowej. Nie tylko czynszów, ale i kosztów wspólnych.

Dwa tygodnie na anulowanie prolongat

Co jeszcze przepisy dają najemcom? Dotychczas, w razie zamknięcia centrów handlowych na skutek pandemii, mieli oni możliwość uzyskania zwolnienia z czynszu w zamian za przedłużenie umów najmu o pół roku. Teraz zwolnienia z czynszu pozostaną w mocy, zaś prolongaty najmu można będzie anulować. Aby tak się stało, najemcy muszą uchylić się od skutków prawnych złożonych uprzednio ofert. Mają na to dwa tygodnie od wejścia w życie nowych przepisów. Termin mija więc 6 sierpnia 2021 roku.

Nowelizacja jest odpowiedzią na krytyczne uwagi branży handlowej dotyczące poprzednich regulacji. Problem wziął się stąd, że centra handlowe zamykano łącznie 4 razy. Lockdowny nie były jednak aż tak długie. Dla przykładu, drugi lockdown trwał od 7 listopada 2020 r. do 27 listopada 2020 r., trzeci od 28 grudnia 2020 r. do 31 stycznia 2021 r. a czwarty - od 20 marca 2021 r. do 2 maja 2021 r. Niemniej, aby uzyskać w tym okresie zwolnienia z czynszu, najemcy musieli za każdym razem przedłużyć umowy najmu aż o pół roku. Dawało to łącznie aż dwa dodatkowe lata najmu.

Najemcy, którzy płacili... pozostawieni na lodzie

Nic dziwnego, że nie wszyscy najemcy umowy wydłużali. Spora ich grupa wolała „płakać i płacić” czynsze, by móc „wyjść” z centrów tak szybko, jak to tylko możliwe. Teraz mogą mieć do ustawodawcy słuszne pretensje. Zostali w nowelizacji przepisów zupełnie pominięci. Swojej decyzji, aby płacić czynsze w zamkniętych centrach, niewątpliwie żałują. Z umów najmu i tak wyjdą mniej więcej wtedy, kiedy najemcy z czynszów zwolnieni.

Niejasna sytuacja aneksów covidowych

Ustawodawca pomija również kolejną, istotną kwestię. Nowelizacja nie odnosi się bowiem do tzw. „aneksów covidowych”. Są to dokumenty, w których strony potwierdzały uzyskane przez najemców zwolnienia oraz wskazywały nowe terminy zakończenia umów. Czy uchylenie się od skutków prawnych złożonych ofert anuluje moc prawną podpisanych aneksów? Co do zasady, tak. W polskim prawie obowiązuje generalna zasada kauzalności czynności prawnych o charakterze „przysparzającym”. Dla aneksów covidowych ma to takie znaczenie, że wraz z wejściem w życie nowelizacji odpada podstawa gospodarcza (causa) ich zawarcia. Automatycznie tracą w konsekwencji moc.

Tylko trzy ostatnie lockdowny

Od skutków złożonych ofert należy uchylić się na piśmie. Można to zrobić „hurtowo”, jednakże tylko za trzy ostatnie lockdowny. Nowelizacja stanowi bowiem, że uprawnienie to dotyczy ofert, których termin złożenia upływał po 31 grudnia 2020 roku. Nie obejmuje zatem zamknięcia centrów, które miało miejsce w marcu i kwietniu ubiegłego roku. Nowelizacja nie dotyczy też tych umów najmu, które zawarte zostały po 14 marca 2020 roku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.10.2025 13:22
H&M planuje emisję obligacji o wartości 500 mln euro po dwóch latach przerwy
Sieć od lat oferuje kosmetyki pielęgnacyjne i makijażowe.H&M Beauty

Szwedzka grupa H&M ogłosiła zamiar emisji 8-letnich obligacji o wartości 500 mln euro (ok. 583 mln dolarów). Będzie to pierwsza oferta długu spółki od dwóch lat i jednocześnie dowód na poprawę kondycji finansowej po serii lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych.

Zgodnie z komunikatem, środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone na ogólne cele korporacyjne. Decyzja o emisji następuje po dwóch z rzędu kwartałach, w których H&M zanotowało wyniki przewyższające prognozy analityków. Firma, kierowana przez prezesa Daniela Ervéra, koncentruje się na wzmocnieniu swojej głównej marki oraz ścisłej kontroli kosztów, co przynosi efekty w postaci poprawy rentowności.

Nowe papiery dłużne będą zapadać w 2033 roku i stanowią kontynuację poprzedniej emisji z 2023 roku, również o wartości 500 mln euro. Tamte obligacje miały charakter zielony i obecnie notowane są powyżej wartości nominalnej, co wskazuje na zaufanie inwestorów do stabilności H&M.

Sprzedaż nowej emisji koordynują międzynarodowe instytucje finansowe: BBVA, BNP Paribas, Citigroup, Danske Bank oraz Svenska Handelsbanken. Włączenie kilku czołowych banków europejskich i amerykańskich potwierdza skalę oraz znaczenie transakcji na rynku kapitałowym.

Planowana emisja obligacji sygnalizuje wzrost pewności finansowej H&M i utrzymujące się tempo odbudowy po okresie spowolnienia. Dla rynku detalicznego, który wciąż funkcjonuje w warunkach ostrożności i zmienności kosztów operacyjnych, decyzja szwedzkiej grupy jest interpretowana jako dowód skuteczności strategii restrukturyzacyjnej i większej odporności na presję makroekonomiczną.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
17.10.2025 12:37
Walmart wprowadza zakupy z ChatGPT – nowy etap handlu konwersacyjnego
Kolejna sieć eksperymentuje z AI.DALL-E

Walmart ogłosił strategiczne partnerstwo z OpenAI, które umożliwi klientom sieci oraz członkom Sam’s Club dokonywanie zakupów bezpośrednio w aplikacji ChatGPT za pomocą funkcji Instant Checkout. Nowe rozwiązanie pozwala użytkownikom przeglądać produkty, planować zakupy i finalizować transakcje w czasie rzeczywistym, bez konieczności opuszczania czatu.

Partnerstwo wpisuje się w szerszą strategię „AI-first retail”, która ma przekształcić sposób, w jaki konsumenci dokonują zakupów – z wyszukiwania opartego na słowach kluczowych w kierunku doświadczeń predykcyjnych i konwersacyjnych. Dzięki integracji z ChatGPT klienci mogą planować posiłki, uzupełniać codzienne zapasy czy odkrywać nowe produkty w oparciu o personalizowane rekomendacje generowane przez sztuczną inteligencję.

Walmart od kilku lat intensywnie inwestuje w rozwiązania AI, które usprawniają wewnętrzne procesy i obsługę klientów. Sztuczna inteligencja pomaga już m.in. w optymalizacji katalogów produktowych, skracając czas wprowadzania nowych kolekcji modowych nawet o 18 tygodni. Automatyzacja obsługi zgłoszeń klientów skróciła natomiast średni czas rozwiązywania spraw o 40 proc., co znacząco poprawiło efektywność działania centrum wsparcia.

Równolegle Walmart wdraża ChatGPT Enterprise dla swoich pracowników oraz prowadzi program certyfikacyjny OpenAI Certifications, mający na celu podniesienie kompetencji cyfrowych w zakresie korzystania z generatywnej sztucznej inteligencji. Według firmy to kolejny krok w budowaniu „kultury AI”, w której narzędzia oparte na uczeniu maszynowym wspierają decyzje na każdym poziomie organizacji.

Dzięki tym inicjatywom Walmart umacnia swoją pozycję lidera w transformacji cyfrowej handlu detalicznego. Integracja z ChatGPT ma nie tylko uprościć proces zakupowy, ale także umożliwić przewidywanie potrzeb konsumentów w czasie rzeczywistym – co, jak podkreśla spółka, stanowi klucz do przyszłości handlu opartego na danych i inteligentnej automatyzacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. listopad 2025 19:07