StoryEditor
Sieci i centra handlowe
05.12.2022 00:00

Sieci handlowe sięgają po reklamę porównawczą i zestawiają marki własne z brandami producentów

Rośnie udział marek własnych w całości sprzedaży, a sieci handlowe, by jeszcze bardziej zwrócić uwagę na swoje produkty oraz wywrzeć presję na producentów sięgnęły po reklamę porównawczą. Portal wiadomoscihandlowe.pl zrobił zestawienie marek, które najczęściej pojawiały się w reklamach porównawczych największych sieci dyskontowych w Polsce.

Wzrost cen będący wynikiem rosnących kosztów produkcji i kłopotów z dostawcami surowców musiał przełożyć się na ceny produktów. W branży kosmetycznej producenci już na początku bieżącego roku podnosili je o kilkanaście do 20 proc. To z kolei wpłynęło na wyższe ceny na półkach, co wizerunkowo dla sieci handlowych jest trudne do zaakceptowania. Retailerzy położyli jeszcze większy nacisk na marki własne, czyli produkty, z których zysk w całości trafia do ich kasy. Natomiast na dostawcach wywierają silną presję, by zniechęcić ich do podwyżek cen produktów lub je zminimalizować. Jedną z metod stała się reklama porównawcza – zabieg, który jest niezwykle rzadko stosowany i uznawany był za nieetyczny.

Portal wiadomoscihandlowe.pl wziął pod lupę reklamy porównawcze Biedronki, Lidla i Netto. Dziennikarze naszej siostrzanej redakcji sprawdzili, które marki producenckie najczęściej pojawiły się w takim (de facto negatywnym) kontekście w ciągu ostatnich trzech miesięcy (wrzesień-listopad).W zestawieniu znalazły się m.in. bardzo znane marki kosmetyczne takie, jak np. Garnier, Adidas, Nivea, Dove. Oto lista wszystkich 84 brandów, które pojawiły się w reklamach porównawczych tych sieci: czytaj.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
04.06.2025 15:30
Atak na e-commerce Victoria’s Secret. Firma ostrzega przed wpływem na wyniki finansowe
Sieć bieliźniarska jest liczącym się graczem na rynku kosmetycznym ze względu na bogatą ofertę zapachów, makijażu i pielęgnacji.Shutterstock

Victoria’s Secret & Co. poinformowała o incydencie bezpieczeństwa, który spowodował trzydniowe wyłączenie sklepu internetowego. Firma ostrzega, że zdarzenie może negatywnie wpłynąć na wyniki finansowe za bieżący kwartał. Trwają prace nad pełną oceną skali i konsekwencji ataku. Mimo że wstępne dane za pierwszy kwartał – zakończony 3 maja – nie zostały naruszone, to spółka podkreśla, że poniosła dodatkowe koszty i straty, które mogą odbić się na przyszłych wynikach.

W 2023 roku około jedna trzecia całkowitej sprzedaży Victoria’s Secret pochodziła z kanału e-commerce, co czyni przerwę w działalności cyfrowej szczególnie istotną. Incydent doprowadził do opóźnienia publikacji raportu finansowego, pierwotnie planowanego na ten tydzień. Pracownicy wciąż mają ograniczony dostęp do części systemów korporacyjnych, co utrudnia przetwarzanie danych potrzebnych do przygotowania sprawozdań.

Pomimo problemów technicznych, Victoria’s Secret podała wstępne wyniki za pierwszy kwartał – sprzedaż wyniosła 1,35 miliarda dolarów i była zgodna z oczekiwaniami analityków. Spółka zaznacza, że jak dotąd incydent nie spowodował istotnych zakłóceń w bieżącej działalności operacyjnej, choć niektóre procesy wciąż są przywracane.

Reakcja rynku była natychmiastowa – akcje spółki spadły o około 2 proc. w notowaniach na nowojorskiej giełdzie w dniu ogłoszenia informacji. Od początku roku kurs Victoria’s Secret stracił już około 50 proc. To kolejny w ostatnim czasie przypadek naruszenia bezpieczeństwa danych w sektorze detalicznym – podobne problemy dotknęły ostatnio firmę Adidas AG oraz kilku detalistów w Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
04.06.2025 13:30
The Body Shop wraca na rynek belgijski i szwajcarski pod nowym kierownictwem
Saga The Body Shop nie wydaje się mieć końca.The Body Shop

Brytyjska marka kosmetyczna The Body Shop planuje powrót do Belgii i Szwajcarii po wcześniejszym wycofaniu się z tych rynków. Licencję na prowadzenie działalności w obu krajach uzyskał niemiecki biznesmen Stefan Herzberg, były menedżer domów towarowych Karstadt. Pierwsze sklepy mają zostać otwarte jeszcze w 2025 roku. Herzberg prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy z belgijską siecią domów towarowych Inno, a także rozważa otwarcie placówek własnych.

W Szwajcarii The Body Shop wraca na rynek po zamknięciu wszystkich 33 sklepów, które do niedawna prowadziła sieć Coop. Umowa franczyzowa z dotychczasowym operatorem wygasła z końcem maja, a Herzberg już rozpoczął poszukiwania nowych lokalizacji. Przedsiębiorca dysponuje obecnie licencjami na cztery kraje: Niemcy, Holandię, Belgię i Szwajcarię. Jak sam deklaruje, trwają również poszukiwania partnerów franczyzowych, którzy mogliby wesprzeć dalszą ekspansję.

Powrót The Body Shop na europejskie rynki to część szerszego procesu odbudowy firmy po trudnym okresie finansowym. Marka została uratowana latem 2023 roku przez firmę inwestycyjną Auréa. W ciągu pierwszych 100 dni pod nowym zarządem spółka osiągnęła 2 miliony funtów zysku, przy sprzedaży wynoszącej 28 milionów funtów. Nowy dyrektor generalny, Charles Denton, zapowiedział w grudniu 2024 roku, że firma „wróciła na dobre”.

Warto przypomnieć, że The Body Shop funkcjonował w Polsce od 2007 roku, jednak 22 lutego 2025 roku sieć zakończyła działalność w naszym kraju. Sklep internetowy został zamknięty już 26 stycznia. Marka została założona przez Anitę Roddick w 1976 roku w Brighton, a w kolejnych dekadach należała m.in. do L’Oréal i Natura &Co, zanim trafiła do portfela Aurelius Group.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 13:11