StoryEditor
Sieci i centra handlowe
28.10.2019 00:00

Sources - jak wygląda nowa koncepcja beauty sieci Carrefour?

Drogeria w nowej koncepcji, stworzonej przez francuskiego giganta detalicznego Carrefour, właśnie została otwarta w Paryżu. - Firma opracowała ofertę, która spełnia oczekiwania konsumentów poszukujących przejrzystości i produktów wolnych od jakichkolwiek kontrowersyjnych składników - pisze premiumbeautynews.com.

Pierwsza drogeria Sources powstała przy 38 rue Sainte-Croix-de-la-Bretonnerie w Paryżu, w Marais - bardzo turystycznej części francuskiej stolicy. Przy pomocy narzędzia do analizy Beautylitic opracowanego przez Candice Colin, twórczynię aplikacji Clean Beauty, nowy punkt sprzedaży ma na celu dostarczenie dokładnych informacji na temat składników zawartych w 3400 odsyłaczach dotyczących kosmetyków.

76 kontrowersyjnych składników zostało już wykluczonych ze wszystkich składów, a niektóre z nich mają najbardziej restrykcyjną etykietę „Les Yeux Fermés” (Oczy zamknięte) Clean Beauty. Na łamach Premium Beauty News Candice Colin, Valentine Fournier i Gwenaëlle Ogor, kierownik projektu urody i dyrektor kategorii Carrefour, opowiedziały więcej o tej koncepcji i jej celu.

Zdaniem Gwenaëlle Ogor  to, co działo się w branży spożywczej, jest teraz widoczne w sektorze beauty: konsumenci coraz częściej korzystają z aplikacji, aby wiedzieć dokładnie, co kupują.

- Według badań przeprowadzonych przez Statistę, skład produktu stał się drugim kryterium zakupu, zaraz po cenie. Jest to obecnie uważane za ważniejsze niż skuteczność produktu, dlatego chcieliśmy zaspokoić potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa przez klientów - mówi. - Dostarczamy dystrybutorom niezbędne dane, aby mogli zrozumieć, co sprzedają. To stało się kluczowe, bo trwa ogromny kryzys zaufania i dystrybutorów coraz częściej uważa się za odpowiedzialnych za oferowane przez nich produkty.

Według Candice Colin konsumenci szukają produktów o nienagannym składzie i przede wszystkim chcą przejrzystości, aby mogli dokonywać świadomych wyborów.

 - Nikt nie może żyć w 100 proc. czystym życiem, ale zdecydowanie możemy dokonywać wyborów. Na tym polega siła koncepcji Sources. Sklep oferuje zarówno produkty wysoce bezpieczne, jak i bardziej konwencjonalne, ale wszystko jest jasne i wyjaśnione przez doradców beauty - tłumaczy. - Naprawdę ważne jest, aby nie brać klientów za głupców. Kryzys zaufania do naszej branży wynika z ogromnej luki między rzeczywistością produktu a tym, co zrobiło z nim reklama - dodaje.

Jak wyjaśnia Valentine Fournier, sklepy w koncepcji Sources nie przyciągają klientów ceną, ale składem.

- 60 proc. naszej oferty jest również dostępne w supermarketach Carrefour i naszych paraaptekach. Ponadto opracowaliśmy ofertę, która zaspokaja potrzeby każdego klienta w każdej kategorii. Wreszcie, zależy nam na odkryciu. Chcemy być prawdziwym nowym laboratorium marki, aby zapewnić ciągłą odnowę. Ponadto oferujemy wiele mieszanych usług: fryzjer, upiększanie, makijaż i stanowiska makijażowe, salon kosmetyczny dla mężczyzn i kobiet - opowiada.

Ekspertka podkreśliła, że Sources to sklep pilotażowy, więc warto poczekać kilka miesięcy, aby zobaczyć, jak działa i ewentualnie rozwinąć koncepcję. Rozważane jest również stworzenie wersji online Sources.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
12.12.2025 13:28
„Eau de Croissant”: Lidl sięga po perfumy w limitowanej kampanii świątecznej
Perfumy będą do zdobycia w ramach kampanii promocyjnej.Lidl USA

Amerykańskie oddziały sieci Lidl zrealizowały przedświąteczną kampanię marketingową, w której główną rolę odgrywa limitowany zapach „Eau de Croissant”. Perfumy zamknięto we flakonie stylizowanym na croissanta – jednej z najczęściej wybieranych przekąsek z oferty sieci. Produkt nie trafił do regularnej sprzedaży i nie ma ustalonej ceny detalicznej, ponieważ został przygotowany wyłącznie jako element akcji promocyjnej w mediach społecznościowych.

Kluczowym elementem kampanii jest konkurs prowadzony na instagramowym profilu Lidla w USA. Do zdobycia przewidziano dokładnie 100 flakonów „Eau de Croissant”, co nadaje akcji charakter ściśle limitowany. Perfum nie można kupić w sklepach ani online – jedyną drogą do ich zdobycia jest udział w konkursie, co znacząco podniosło zainteresowanie akcją i intensywność zaangażowania użytkowników.

Kampania wprost nawiązuje do konwencji zapachów luksusowych marek, zarówno poprzez nazwę, jak i estetykę komunikacji. Lidl zestawia swój projekt z rozpoznawalnymi liniami perfum, takimi jak „Eau So Fresh” Marca Jacobsa, „Eau Sauvage” Diora czy „Eau de Cèdre” Giorgio Armaniego. W przeciwieństwie do nich „Eau de Croissant” nie aspiruje do realnej konkurencji produktowej, a pełni funkcję humorystycznego komentarza do rynku perfum premium.

Reakcja odbiorców w mediach społecznościowych była szybka i mierzalna. W ciągu kilku dni od publikacji post promujący „Eau de Croissant” zebrał ponad 10 tys. reakcji na Instagramie. Użytkownicy zwracali uwagę przede wszystkim na formę flakonu oraz sam koncept kampanii, nawet jeśli sam zapach nie został szczegółowo opisany ani udostępniony do testów konsumenckich.

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy Lidl sięga po niestandardowe połączenia kategorii produktowych. W 2024 roku sieć zaprezentowała projekt „Croissant Bag”, stworzony we współpracy z projektantem Nikolasem Bentelem. Akcesorium w kształcie croissanta było dostępne czasowo w Patisserie Lidl Pop-up podczas London Fashion Week. Obecna kampania wpisuje się w tę samą strategię – wykorzystania limitowanych, nietypowych projektów do budowania zasięgu i zaangażowania globalnej społeczności online.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
09.12.2025 15:16
Lush wznawia franczyzę we Francji, stawiając na model licencjonowania
Lush to jedna z najbardziej znanych sieci kosmetycznych w Europie.Agata Grysiak

Po trzech latach intensywnej konsolidacji i przekształcania sklepów w placówki własne, Lush zdecydował się ponownie otworzyć możliwość prowadzenia sklepów pod swoim szyldem we Francji. Firma, która dotąd unikała klasycznej franczyzy, w 2025 r. wraca do współpracy z partnerami zewnętrznymi, licząc na przyspieszenie ekspansji na jednym z kluczowych rynków europejskich. Zmiana ta oznacza otwarcie nowego etapu rozwoju, różniącego się jednak znacząco od standardowych programów franczyzowych.

Według informacji przekazywanych przez Lush, decyzja o wznowieniu programu wynika przede wszystkim z potrzeby zwiększenia tempa rozbudowy sieci. W ostatnich latach francuski rynek beauty notował stabilne wzrosty, co zachęciło firmę do szukania bardziej elastycznego modelu operacyjnego. Dotychczasowa strategia polegała na centralizacji i przejmowaniu sklepów od partnerów, jednak tempo rozwoju okazało się niewystarczające wobec rosnącego popytu i konkurencji.

Wprowadzenie na nowo współpracy z partnerami nie oznacza jednak powrotu do klasycznego systemu franczyzowego. Lush określa swój model jako system licencjonowania („licensee”), co oznacza większą autonomię firmy w kształtowaniu standardów operacyjnych i wizerunkowych. Licencjobiorcy działają zgodnie z zasadami marki, ale nie uzyskują pełnego pakietu usług typowych dla tradycyjnej franczyzy. Taki model jest stosowany przez spółki prywatne, które chcą zachować kontrolę nad kluczowymi obszarami działalności.

Wejście w program licencyjny Lush wymaga znaczących nakładów finansowych. Szacowany koszt otwarcia sklepu we Francji mieści się w przedziale od 70 000 do 400 000 dolarów, obejmując wynajem lokalu, budowę i wyposażenie, zatowarowanie oraz działania marketingowe. Tak szeroki zakres inwestycji odzwierciedla zróżnicowanie wielkości i lokalizacji sklepów – od małych butików po większe salony ulokowane w prestiżowych centrach handlowych.

Wysokie koszty wejścia mają jednak na celu utrzymanie jakości sieci, która stanowi kluczowy element strategii marki. Lush znany jest z ręcznie wytwarzanych produktów i unikalnego doświadczenia zakupowego, co wymaga spełnienia określonych standardów wizualnych i operacyjnych. Firma zapewnia wsparcie w zakresie szkolenia personelu, zatowarowania i marketingu, natomiast licencjobiorca ponosi pełną odpowiedzialność za inwestycję oraz bieżące zarządzanie sklepem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. grudzień 2025 02:50