StoryEditor
Sieci i centra handlowe
12.01.2023 00:00

SPAR wypowiedział umowy 50 detalistom. Część z nich stworzyła spółkę Chorten Południe

Detaliści związani wcześniej z siecią SPAR przystąpili do Polskiej Grupy Sklepów Spożywczych, tworząc nową regionalną spółkę pod nazwą Chorten Południe. W sumie do Grupy Chorten przystąpiło blisko 50 sklepów związanych dawniej ze SPAR-em, głównie na południu kraju, ale także z województw łódzkiego i dolnośląskiego.

Spółka Chorten Południe powołana została do życia 10 stycznia 2023 roku. Nowa struktura została utworzona przez właścicieli, którym wcześniej sieć SPAR wypowiedziała umowy. Łącznie do Grupy Chorten przystąpiło blisko 50 takich lokalizacji, głównie na południu kraju, ale także m.in. w województwie łódzkim czy dolnośląskim. Te ostatnie funkcjonują aktualnie pod skrzydłami spółek Chorten Radom i Chorten PD.

– Zależało nam na tym, by czuć się właścicielami we własnych sklepach, decydować o cenach i zamówieniach, dlatego bardzo odpowiadały nam warunki współpracy z Grupą Chorten. Nie bez znaczenia są także korzyści wynikające z rozliczeń sklepów z producentami poprzez Chorten – podkreśla Krzysztof Kuklicz, prezes spółki Chorten Południe, a równocześnie współwłaściciel dziewięciu punktów handlowych Emo Market w Małopolsce.

Z kolei zarząd Grupy Chorten widzi z takiego porozumienia plusy dla obu stron. Współpracuje z nią obecnie sześć spółek regionalnych.

– Ich partnerzy korzystają z naszych warunków handlowych i efektu skali, a jednocześnie każda z tych organizacji ma dużo autonomii w swoich akcjach promocyjnych i całej strategii handlowej. W taki sposób rozwijamy się wspólnie i mamy bardzo dobrą ofertę dla właścicieli sklepów w całym kraju. Łączymy polski kapitał i dajemy możliwość sklepom tradycyjnym na konkurencyjne funkcjonowanie na rynku – mówi Sylwia Władyko, wiceprezes Grupy Chorten oraz spółki Chorten Południe.

Natomiast sieć SPAR w Polsce, w przesłanym do redakcji portalu wiadomoscikosmetyczne.pl komentarzu potwierdziła rozwiązanie umów z 50 detalistami. 

– Zapraszamy każdego partnera do indywidualnych rozmów, opartych na konstruktywnym dialogu. Jednocześnie podtrzymujemy nasze stanowisko, że nie będziemy prowadzić rozmów, w których jesteśmy poddawani naciskowi – gdyż jest to sprzeczne z zasadami, jakimi SPAR kieruje się w swoim biznesie – czytamy w komentarzu zarządu sieci SPAR w Polsce. 

Zarząd poinformował także, że zarobki partnerów są dla sieci nas bardzo ważne, ale przy równej i lojalnej współpracy i w takiej sytuacji "obie strony będą odnosić korzyści i współpracować przez lata, tak jak w innych krajach", w których SPAR funkcjonuje.

– Potwierdzamy, że wszystkie zobowiązania wobec partnerów, z którymi zostały rozwiązane umowy, zostaną przeprowadzone w sposób transparentny i zgodny z warunkami umowy – podsumował zarząd sieci SPAR w Polsce.

Dugą wiceprezes nowotworzonej spółki Chorten Południe została Karina Jaworska, która oprócz funkcji w zarządzie, prowadzi sklep w Skoczowie. Siedzibą Chorten Południe są podkrakowskie Niepołomice. Organizacyjnie spółka będzie opowiadać za sklepy w województwach małopolskim, podkarpackim, śląskim i opolskim. Docelowo współpracować z nią będzie blisko 250 placówek handlowych, w tym ponad 200, które dotąd były partnerami Grupy Chorten. W planach jest także dalszy rozwój tego regionu.

W całej Grupie Chorten jest obecnie niemal 2,5 tys. placówek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
28.11.2025 14:05
MRiRW rekomenduje Krajowej Grupie Spożywczej przejęcie Carrefour Polska
(fot. Robert Way/Shutterstock)Robert Way/Shutterstock

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oficjalnie zarekomendowało Krajowej Grupie Spożywczej przejęcie francuskiej sieci Carrefour, wskazując, że krok ten ma wzmocnić krajowy sektor rolno-spożywczy. Według resortu przejęcie jednego z największych detalistów w Polsce jest elementem szerszej strategii budowy zintegrowanych łańcuchów dostaw, które mają poprawić pozycję polskich rolników i ułatwić konsumentom dostęp do krajowej żywności. Rekomendacja została przekazana mediom za pośrednictwem PAP Biznes.

Resort podkreśla, że KGS, obejmując kontrolę nad siecią, mogłaby otworzyć polskim produktom znacznie szerszy dostęp do półek sklepowych. Obecnie rynek handlu detalicznego pozostaje w dużej mierze zdominowany przez zagraniczne dyskonty oraz marki własne, które ograniczają ekspozycję lokalnych producentów. Ministerstwo wskazuje, że tworzenie państwowych, zorganizowanych kanałów sprzedaży mogłoby zwiększyć udział polskich upraw i gospodarstw w dystrybucji żywności.

Wśród kluczowych argumentów MRiRW znalazły się trzy główne obszary. Po pierwsze, przejęcie miałoby poprawić konkurencyjność rolników poprzez budowę spójnych struktur „od pola do sklepu”. Po drugie, resort ostrzega, że brak narodowych kanałów handlowych osłabia stabilność gospodarki rolnej, zwiększając ryzyko wahań cen oraz destabilizacji rynku. Po trzecie, utworzenie „Polskiej Sieci Sklepów” na bazie Carrefoura pozwoliłoby na skuteczniejszą kontrolę krajowego sektora dystrybucji oraz lepsze zabezpieczenie interesów producentów.

Rekomendacja MRiRW jest kolejnym etapem działań państwa na rzecz poprawy stabilności finansowej produkcji rolnej. Resort od miesięcy podkreśla konieczność budowania narzędzi, które zapewnią polskim gospodarstwom przewidywalność cen oraz możliwość sprzedaży w zorganizowanych kanałach, zwłaszcza na końcowym etapie obrotu detalicznego.

Carrefour Polska to jedna z największych sieci handlowych w kraju, obejmująca ponad 900 sklepów działających w sześciu formatach – od hipermarketów i supermarketów po sklepy osiedlowe, hurtowo-dyskontowe i specjalistyczne – oraz kanał e-commerce. Firma zarządza również 20 centrami handlowymi o łącznej powierzchni ponad 230 tys. m² GLA oraz siecią 40 stacji paliw. Globalnie Carrefour posiada ponad 14 000 sklepów w ponad 40 krajach, co czyni go jednym z największych graczy branży spożywczej na świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.11.2025 10:26
Bath & Body Works obniża prognozy i wprowadza plan naprawczy Consumer First Formula
Bath & Body Works od lat zaopatruje konsumentów i konsumentki w świece, spreje do ciała i płyny dezynfekcyjne.Marzena Szulc

Bath & Body Works odnotował w trzecim kwartale 2025 roku spadek sprzedaży o 1 proc., do poziomu 1,6 mld dolarów. Pogarszające się wyniki skłoniły firmę do obniżenia prognoz zarówno na czwarty kwartał, jak i na cały rok obrotowy. Jednocześnie sieć ogłosiła wprowadzenie nowego planu transformacyjnego pod nazwą Consumer First Formula, który ma poprawić wyniki i wzmocnić pozycję marki.

W trzecim kwartale zysk na akcję wyniósł 0,37 dolarów, a w ujęciu skorygowanym 0,35 dolarów. Spadki odnotowano także w wynikach operacyjnych i zysku netto, które okazały się niższe niż rok wcześniej. Spółka prognozuje, że w czwartym kwartale sprzedaż obniży się o wartości „high single-digit”, czyli o wysoki jednocyfrowy procent. W całym roku Bath & Body Works spodziewa się spadku przychodów w niskich jednocyfrowych wartościach.

Aktualizacja prognoz obejmuje również oczekiwania dotyczące rentowności. Firma zakłada, że skorygowany zysk na akcję za rok 2025 osiągnie co najmniej 2,83 dolarów. Obniżone przewidywania są reakcją na trudne otoczenie konsumenckie, w tym ostrożniejsze wydatki klientów oraz presję kosztową.

W odpowiedzi na te wyzwania firma wdraża plan Consumer First Formula, skoncentrowany na czterech strategicznych obszarach. Należą do nich: intensyfikacja innowacji produktowych w kluczowych kategoriach, odświeżenie wizerunku marki, rozszerzenie zasięgu rynkowego poprzez rozwój kanałów cyfrowych i hurtowych oraz poprawa efektywności operacyjnej. Ostatni z elementów ma przynieść 250 mln dolarów oszczędności w ciągu dwóch lat.

Strategia ma na celu przeciwdziałać bieżącym trudnościom rynkowym oraz przygotować firmę do stabilniejszego wzrostu w kolejnych latach. Bath & Body Works liczy, że bardziej skoncentrowane działania produktowe, wzmocnienie kapitału marki oraz dyscyplina kosztowa pozwolą na poprawę wyników i lepsze wykorzystanie potencjału w zmieniającym się otoczeniu handlowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 20:12