StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.09.2019 00:00

To będzie jesień otwarć! Wkrótce 3000. Biedronka, 700. Lidl i 6000. Żabka

Czołowe sieci handlowe na polskim rynku będą miały co świętować w czwartym kwartale 2019. Biedronka, Lidl i Żabka przekroczą pod względem liczby sklepów kolejne symboliczne granice.

Jak dowiedział się portal wiadomoscihandlowe.pl, w październiku Lidl otworzy sklep numer 700 na polskim rynku. Sieć nie zdradza, w którym miejscu ruszy ta placówka. Nieoficjalnie wiemy jednak, że będzie to lokalizacja w Warszawie. Aktualnie Lidl komunikuje, że ma "ponad 670" sklepów, co oznacza, że w najbliższych dwóch miesiącach niemiecka sieć przeprowadzi sporą ofensywę otwarć.

W ostatnich latach Lidl rósł w Polsce średnio o 30-40 placówek. Po raz ostatni bilans liczby sklepów Lidla był okrągły w październiku 2016 r., gdy sieć uruchamiała w Poznaniu swój 600. punkt w naszym kraju.

Również największy dyskonter w Polsce, czyli sieć Biedronka, będzie miał się z czego cieszyć na jesieni tego roku. Detalista należący do portugalskiego Jeronimo Martins otworzy 3000. sklep najprawdopodobniej w listopadzie lub w grudniu. -  To będzie kamień milowy w rozwoju Grupy Jeronimo Martins - mówił niedawno Pedro Soares Dos Santos, prezes i dyrektor generalny Jeronimo Martins.

Na koniec ubiegłego roku sieć Biedronka tworzyło 2900 sklepów. Dyskonter zapowiedział, że do końca grudnia uruchomi około 150 placówek, a zamknie około 40, co oznacza wzrost netto o 110 sklepów (w tym 50 w małym formacie i 60 w klasycznym).

Biedronka od roku 2015 nie prowadzi już ekspansji w takim tempie jak dawniej, gdy potrafiła otwierać nawet niemal 300 sklepów rocznie. Swego czasu analitycy banku Espirito Santo prognozowali, że Biedronka już w 2020 r. może mieć nawet 3850 placówek (jedna przypadałaby średnio na ok. 10 tys. mieszkańców kraju). Okazało się to jednak prognozą na wyrost, gdyż sieć zwolniła tempo otwarć, zamiast tego skupiając się mocniej na modernizacji sklepów i pracy nad asortymentem.

Tak Lidl, jak i Biedronka wciąż kontynuują nowe otwarcia, jednak zdaniem licznych ekspertów już wkrótce mogą "dojść do ściany". To dlatego, że potencjał formatu dyskontowego w Polsce szacowany jest na ok. 5 tys. sklepów. Powyżej tej granicy następowałaby kanibalizacja placówek.

Już dziś obie wspomniane sieci, razem z Netto i Aldim, mają ponad 4,1 tys. sklepów. Do bariery jest już coraz bliżej. Niewykluczone jednak, że firmy do tego czasu tak mocno odejdą od formatu dyskontowego (już dziś nazywane bywają quasi-dyskontami lub post-dyskontami), że uda im się uniknąć pułapki, na którą wskazują liczni analitycy.

Przejmować tym nie musi się Żabka, która w formacie sklepów convenience dawno już zostawiła całą konkurencję w tyle i sama jest dla siebie benchmarkiem. Dziś pod szyldem Żabka działa już 5771 sklepów, a w grudniu uruchomiona zostanie 6000. placówka sieci.

Żabka wkroczyła w ten rok z ponad 5,4 tys. sklepów i zaplanowała otwarcie co najmniej 600 kolejnych placówek netto do końca roku. Przypomnijmy, że gdy fundusz CVC Capital Partners przejmował Żabkę od Mid Europa Partners na początku 2017 r., sieć miała ok. 4,5 tys. sklepów (razem z Freshmarketami). Tempo wzrostu liczebnego jest zatem pokaźne.

Przedstawiciele Żabki są przekonani, że sieć wciąż ma olbrzymi potencjał rozwoju poprzez nowe otwarcia. Tomasz Suchański, prezes spółki Żabka Polska, zdradził swego czasu portalowi wiadomoscihandlowe.pl, że widzi miejsce na polskim rynku nawet dla 10-10,5 tys. Żabek. To wyższa prognoza od tej zakładanej przez poprzedni zarząd firmy, który szacował, że rynek pomieści "jedynie" 9 tys. Żabek.

Paweł Jachowski
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.10.2025 13:22
H&M planuje emisję obligacji o wartości 500 mln euro po dwóch latach przerwy
Sieć od lat oferuje kosmetyki pielęgnacyjne i makijażowe.H&M Beauty

Szwedzka grupa H&M ogłosiła zamiar emisji 8-letnich obligacji o wartości 500 mln euro (ok. 583 mln dolarów). Będzie to pierwsza oferta długu spółki od dwóch lat i jednocześnie dowód na poprawę kondycji finansowej po serii lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych.

Zgodnie z komunikatem, środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone na ogólne cele korporacyjne. Decyzja o emisji następuje po dwóch z rzędu kwartałach, w których H&M zanotowało wyniki przewyższające prognozy analityków. Firma, kierowana przez prezesa Daniela Ervéra, koncentruje się na wzmocnieniu swojej głównej marki oraz ścisłej kontroli kosztów, co przynosi efekty w postaci poprawy rentowności.

Nowe papiery dłużne będą zapadać w 2033 roku i stanowią kontynuację poprzedniej emisji z 2023 roku, również o wartości 500 mln euro. Tamte obligacje miały charakter zielony i obecnie notowane są powyżej wartości nominalnej, co wskazuje na zaufanie inwestorów do stabilności H&M.

Sprzedaż nowej emisji koordynują międzynarodowe instytucje finansowe: BBVA, BNP Paribas, Citigroup, Danske Bank oraz Svenska Handelsbanken. Włączenie kilku czołowych banków europejskich i amerykańskich potwierdza skalę oraz znaczenie transakcji na rynku kapitałowym.

Planowana emisja obligacji sygnalizuje wzrost pewności finansowej H&M i utrzymujące się tempo odbudowy po okresie spowolnienia. Dla rynku detalicznego, który wciąż funkcjonuje w warunkach ostrożności i zmienności kosztów operacyjnych, decyzja szwedzkiej grupy jest interpretowana jako dowód skuteczności strategii restrukturyzacyjnej i większej odporności na presję makroekonomiczną.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
17.10.2025 12:37
Walmart wprowadza zakupy z ChatGPT – nowy etap handlu konwersacyjnego
Kolejna sieć eksperymentuje z AI.DALL-E

Walmart ogłosił strategiczne partnerstwo z OpenAI, które umożliwi klientom sieci oraz członkom Sam’s Club dokonywanie zakupów bezpośrednio w aplikacji ChatGPT za pomocą funkcji Instant Checkout. Nowe rozwiązanie pozwala użytkownikom przeglądać produkty, planować zakupy i finalizować transakcje w czasie rzeczywistym, bez konieczności opuszczania czatu.

Partnerstwo wpisuje się w szerszą strategię „AI-first retail”, która ma przekształcić sposób, w jaki konsumenci dokonują zakupów – z wyszukiwania opartego na słowach kluczowych w kierunku doświadczeń predykcyjnych i konwersacyjnych. Dzięki integracji z ChatGPT klienci mogą planować posiłki, uzupełniać codzienne zapasy czy odkrywać nowe produkty w oparciu o personalizowane rekomendacje generowane przez sztuczną inteligencję.

Walmart od kilku lat intensywnie inwestuje w rozwiązania AI, które usprawniają wewnętrzne procesy i obsługę klientów. Sztuczna inteligencja pomaga już m.in. w optymalizacji katalogów produktowych, skracając czas wprowadzania nowych kolekcji modowych nawet o 18 tygodni. Automatyzacja obsługi zgłoszeń klientów skróciła natomiast średni czas rozwiązywania spraw o 40 proc., co znacząco poprawiło efektywność działania centrum wsparcia.

Równolegle Walmart wdraża ChatGPT Enterprise dla swoich pracowników oraz prowadzi program certyfikacyjny OpenAI Certifications, mający na celu podniesienie kompetencji cyfrowych w zakresie korzystania z generatywnej sztucznej inteligencji. Według firmy to kolejny krok w budowaniu „kultury AI”, w której narzędzia oparte na uczeniu maszynowym wspierają decyzje na każdym poziomie organizacji.

Dzięki tym inicjatywom Walmart umacnia swoją pozycję lidera w transformacji cyfrowej handlu detalicznego. Integracja z ChatGPT ma nie tylko uprościć proces zakupowy, ale także umożliwić przewidywanie potrzeb konsumentów w czasie rzeczywistym – co, jak podkreśla spółka, stanowi klucz do przyszłości handlu opartego na danych i inteligentnej automatyzacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. październik 2025 12:39