StoryEditor
Sieci i centra handlowe
15.05.2020 00:00

Zaskakująco dobre wyniki odwiedzalności w pierwszym tygodniu otwarcia galerii handlowych

Dzienne poziomy odwiedzalności z 90 centrów handlowych z całej Polski w pierwszym tygodniu otwarć wyniosły zależnie od dnia od 53 proc. do aż 68 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2019 r. – wynika z danych zebranych przez PRCH.

Dane zostały pozyskane od zarządców 90 centrów i parków handlowych w Polsce, których łączna powierzchnia najmu wynosi 3,2 mln mkw., co stanowi reprezentację aż 26 proc. całości rynku. Dane były analizowane osobno dla każdego dnia tygodnia w okresie od 4 do 10 maja br. 

W pierwszy dzień ponownego otwarcia centrów handlowych małe i średnie centra zanotowały średnio aż 72 proc. footfallu wobec tego samego okresu z zeszłego roku. W przypadku dużych i bardzo dużych centrów było to 63 proc.. Najwyższe wskaźniki zanotowane zostały w poniedziałek 4 maja. Popularna zakupowo zazwyczaj sobota zanotowała nieco ponad 50 proc. wizyt klientów w stosunku do analogicznego okresu sprzed epidemii. Niższy wskaźnik od średniej wynikał jednak zapewne z bardzo dobrej sobotniej aury.

Jak pokazują dane, Polacy czekali na szersze otwarcie placówek w obiektach handlowych i co najważniejsze chętnie je odwiedzili kierując się na konkretne zakupy. Średni poziom odwiedzalności powyżej 60 proc., to bardzo dobry wynik, zważywszy na fakt, że wiele firm przewidywało chiński scenariusz, który zakładał poziom footfallu na poziomie 20-30 proc. – podkreśla Radosław Knap, dyrektor generalny PRCH. – Liczymy, że już wkrótce będziemy mogli przedstawić dane po otwarciu gastronomii i kawiarni, a także salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Ważne jest to, że centra handlowe i dotychczas otwarte placówki sklepowe dobrze przygotowały się do nowych wymagań sanitarnych, co pozwala na odbudowę zaufania klientów do możliwości realizacji swoich potrzeb zakupowych. Nie ma tłumów, ale jeżeli trend ten utrzyma się i klientów będzie więcej, rząd powinien poważnie rozważyć możliwość otwarcia sklepów także w niedziele.

    


Dane znalazły swoje potwierdzenie we wcześniejszych prognozach przedstawionych w badaniu zrealizowanym na reprezentatywnej grupie (N=1001) Polaków przez firmę Inquiry na zlecenie Polskiej Rady Centrów Handlowych w dniach 14-15 kwietnia. Wyniki pokazały, że ponad połowa respondentów (56 proc.) deklarowała, że zamierza odwiedzić centrum handlowe, z czego prawie co trzeci Polak planował to zrobić w pierwszym tygodniu ponownego uruchomienia sklepów.

Z napływających informacji wynika także, że współczynnik konwersji kształtował się lepiej niż się spodziewano (relacja obrotów sprzedaży do wizyt w sklepach). Klienci przyszli do centrów handlowych z konkretnymi planami zakupowymi, na co wcześniej wskazywały wyniki badania.

Optymistyczne informacje pochodzą także z raportów dotyczących transakcji w placówkach handlowych przedstawionych przez banki Credit Agricole i PKO BP Research. Z opublikowanych danych wynika, że w pierwszym tygodniu od otwarcia galerii handlowych, klienci tych banków wydali tyle samo lub więcej aniżeli przed ich zamknięciem. Dane dotyczą płatności wykonywanych kartami płatniczymi oraz blikiem. Jak przedstawił bank Credit Agricole otwarcie galerii wpłynęło na wzrost obrotów o ok. 90 proc. w porównaniu do danych z wcześniejszego tygodnia. Podkreślono również, że obroty były wyższe o ok. 20 proc. w porównaniu do lutego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
15.07.2025 14:30
Claire’s rozważa ponowne ogłoszenie upadłości: problemy z zadłużeniem i spadkiem popytu
Kultowa wśród młodych osób sieciówka biżuteryjno-kosmetyczna ponownie staje wobec ryzyka bankructwa.Eric Glenn

Claire’s Stores Inc., amerykańska sieć sklepów z akcesoriami i kosmetykami, rozważa złożenie wniosku o ochronę przed upadłością dla swojej działalności w USA. Powodem są narastające trudności finansowe wynikające ze słabego popytu, rosnących kosztów importu oraz wysokiego zadłużenia. Firma, która już raz ogłosiła bankructwo w 2018 roku, ponownie znalazła się pod presją ze względu na pogarszające się warunki rynkowe.

Claire’s zatrudniła firmę doradczą Houlihan Lokey do przeanalizowania możliwych scenariuszy restrukturyzacji, w tym ewentualnej sprzedaży całości lub części działalności. Marka działa zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie, przy czym zainteresowanie potencjalnych inwestorów koncentruje się głównie na europejskich aktywach spółki. Jak dotąd nie podjęto ostatecznej decyzji dotyczącej reorganizacji. Claire’s obecnie zarządza pożyczką terminową o wartości 477 milionów dolarów, której termin spłaty przypada na 2026 rok. W ostatnim czasie firma zdecydowała się na odroczenie płatności odsetek, by zachować płynność finansową.

Problemy Claire’s odzwierciedlają szersze trudności, z jakimi borykają się detaliczne marki działające w centrach handlowych. Spadek liczby odwiedzin w galeriach, rosnąca wrażliwość cenowa konsumentów oraz obciążenia celne i importowe znacząco wpłynęły na rentowność. Claire’s, mimo prób odbudowy po bankructwie sprzed kilku lat, nie zdołała dostosować się w pełni do nowych realiów rynkowych.

Możliwa upadłość w USA mogłaby umożliwić firmie restrukturyzację zadłużenia lub sprzedaż bardziej dochodowych części działalności, co pomogłoby w stabilizacji sytuacji finansowej. Po wcześniejszym bankructwie kontrolę nad firmą przejęli wierzyciele, w tym Elliott Management i Monarch Alternative Capital. Obecne działania mogą zadecydować o przyszłości marki, która niegdyś była jednym z liderów rynku akcesoriów dla młodzieży.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
03.07.2025 15:25
Victoria’s Secret otworzy nowy sklep w Galerii Krakowskiej
Victoria‘s Secret od lat oferuje bogaty wybór produktów kosmetycznych.Marzena Szulc

8 sierpnia 2025 roku Victoria’s Secret zadebiutuje ze swoim najnowszym sklepem w Krakowie. Punkt sprzedaży zlokalizowany będzie na poziomie zero Galerii Krakowskiej, największego centrum handlowego w stolicy Małopolski.

W krakowskim salonie klienci znajdą szeroką ofertę kultowych biustonoszy, fig, piżam oraz kosmetyków, w tym bestsellerowych zapachów. Sklep będzie również oferował odzież domową i akcesoria, odpowiadając na potrzeby klientek w różnych kategoriach produktowych. Nowością, na którą zwraca uwagę marka, będzie możliwość skorzystania z bezpłatnej usługi brafittingu. Profesjonalne, indywidualne konsultacje w zakresie doboru biustonosza będą dostępne bez konieczności wcześniejszej rezerwacji. To element, który ma podkreślić prokonsumenckie podejście Victoria’s Secret i zwiększyć komfort zakupów.

Dodatkową atrakcją będzie uruchomienie kiosku pop-up, który pojawi się już 26 lipca w Galerii Krakowskiej. Na dwa tygodnie przed otwarciem głównego sklepu klienci będą mogli zapoznać się z wybranymi kolekcjami, przetestować zapachy oraz skorzystać z darmowych konsultacji brafittingowych. To działanie ma na celu zbudowanie zaangażowania jeszcze przed oficjalnym otwarciem salonu.

W pierwszym kwartale 2025 roku Victoria’s Secret osiągnęło przychód netto w wysokości 1,35 miliarda dolarów, co nieznacznie przekroczyło jej prognozy (1,30–1,33 miliarda dolarów), ale było porównywalne z wynikiem 1,36 miliarda  dolarów rok wcześniej. Ponadto, spółka ujawniła, że w roku fiskalnym 2025 liczy się z kosztem taryf celnych rzędu 50 milionów dolarów, co negatywnie wpływa na marże i wymusza ograniczenie promocji. Na scenie korporacyjnej spółka wprowadziła tzw. „poison pill” w odpowiedzi na rosnące udziały inwestora Bretta Blundy‘ego (ok. 13  proc.), co miało na celu ochronę przed wrogim przejęciem i stabilizację akcji. Pomimo spadku kursu akcji o ponad 50 proc. w 2025 roku, zarząd podtrzymuje przewidywania sprzedaży na poziomie 6,2–6,3 miliarda dolarów oraz prognozuje skorygowany zysk operacyjny od 270 do 320 milionów dolarów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. lipiec 2025 23:19