StoryEditor
Sieci i centra handlowe
31.03.2025 15:40

Roszada na szczycie Primarka po oskarżeniach wobec szefa sieci: Paul Marchant odchodzi

Paul Marchant, wieloletni dyrektor generalny sieci Primark, zrezygnował ze stanowiska po oskarżeniach o niewłaściwe zachowanie „w środowisku towarzyskim”. Associated British Foods (ABF), właściciel marki, poinformował, że zewnętrzne dochodzenie wykazało naruszenie standardów etycznych firmy. Marchant przyznał się do błędu w ocenie sytuacji i przeprosił osoby zaangażowane, w tym pracowników Primarka i zarząd ABF. „Wszyscy muszą być traktowani z szacunkiem i godnością” – podkreślił George Weston, dyrektor generalny ABF, komentując sprawę.

Rezygnacja Marchanta odbiła się również na giełdzie – akcje ABF spadły o prawie 4 procent, osiągając wartość 18,64 GBP. Firma zapewniła, że pozostaje w kontakcie z osobą, która zgłosiła nieprawidłowości, i że nadal będzie ją wspierać. Cała sytuacja postawiła pod znakiem zapytania dotychczasową reputację sieci, która słynęła nie tylko z tanich ubrań, ale też z dynamicznego rozwoju w Europie i na świecie.

Paul Marchant objął stery Primarka w 2009 roku, zastępując założyciela marki, Arthura Ryana. W ciągu ponad 15 lat jego kadencji liczba sklepów wzrosła do ponad 450 w 17 krajach. W tym czasie zysk operacyjny sieci wzrósł z 250 milionów do ponad miliarda funtów. Marchant wcześniej zdobywał doświadczenie w branży detalicznej, pracując m.in. w Debenhams, Topman, River Island oraz New Look.

Po „natychmiastowym” odejściu Marchanta, obowiązki dyrektora generalnego Primarka przejął tymczasowo Eoin Tonge, dotychczasowy dyrektor finansowy ABF. Jego stanowisko objęła z kolei Joana Edwards, kontroler finansowa firmy. ABF zapowiedziało, że firma będzie kontynuować działania mające na celu utrzymanie wysokich standardów uczciwości i odpowiedzialności w zarządzaniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
04.06.2025 15:30
Atak na e-commerce Victoria’s Secret. Firma ostrzega przed wpływem na wyniki finansowe
Sieć bieliźniarska jest liczącym się graczem na rynku kosmetycznym ze względu na bogatą ofertę zapachów, makijażu i pielęgnacji.Shutterstock

Victoria’s Secret & Co. poinformowała o incydencie bezpieczeństwa, który spowodował trzydniowe wyłączenie sklepu internetowego. Firma ostrzega, że zdarzenie może negatywnie wpłynąć na wyniki finansowe za bieżący kwartał. Trwają prace nad pełną oceną skali i konsekwencji ataku. Mimo że wstępne dane za pierwszy kwartał – zakończony 3 maja – nie zostały naruszone, to spółka podkreśla, że poniosła dodatkowe koszty i straty, które mogą odbić się na przyszłych wynikach.

W 2023 roku około jedna trzecia całkowitej sprzedaży Victoria’s Secret pochodziła z kanału e-commerce, co czyni przerwę w działalności cyfrowej szczególnie istotną. Incydent doprowadził do opóźnienia publikacji raportu finansowego, pierwotnie planowanego na ten tydzień. Pracownicy wciąż mają ograniczony dostęp do części systemów korporacyjnych, co utrudnia przetwarzanie danych potrzebnych do przygotowania sprawozdań.

Pomimo problemów technicznych, Victoria’s Secret podała wstępne wyniki za pierwszy kwartał – sprzedaż wyniosła 1,35 miliarda dolarów i była zgodna z oczekiwaniami analityków. Spółka zaznacza, że jak dotąd incydent nie spowodował istotnych zakłóceń w bieżącej działalności operacyjnej, choć niektóre procesy wciąż są przywracane.

Reakcja rynku była natychmiastowa – akcje spółki spadły o około 2 proc. w notowaniach na nowojorskiej giełdzie w dniu ogłoszenia informacji. Od początku roku kurs Victoria’s Secret stracił już około 50 proc. To kolejny w ostatnim czasie przypadek naruszenia bezpieczeństwa danych w sektorze detalicznym – podobne problemy dotknęły ostatnio firmę Adidas AG oraz kilku detalistów w Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
04.06.2025 13:30
The Body Shop wraca na rynek belgijski i szwajcarski pod nowym kierownictwem
Saga The Body Shop nie wydaje się mieć końca.The Body Shop

Brytyjska marka kosmetyczna The Body Shop planuje powrót do Belgii i Szwajcarii po wcześniejszym wycofaniu się z tych rynków. Licencję na prowadzenie działalności w obu krajach uzyskał niemiecki biznesmen Stefan Herzberg, były menedżer domów towarowych Karstadt. Pierwsze sklepy mają zostać otwarte jeszcze w 2025 roku. Herzberg prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy z belgijską siecią domów towarowych Inno, a także rozważa otwarcie placówek własnych.

W Szwajcarii The Body Shop wraca na rynek po zamknięciu wszystkich 33 sklepów, które do niedawna prowadziła sieć Coop. Umowa franczyzowa z dotychczasowym operatorem wygasła z końcem maja, a Herzberg już rozpoczął poszukiwania nowych lokalizacji. Przedsiębiorca dysponuje obecnie licencjami na cztery kraje: Niemcy, Holandię, Belgię i Szwajcarię. Jak sam deklaruje, trwają również poszukiwania partnerów franczyzowych, którzy mogliby wesprzeć dalszą ekspansję.

Powrót The Body Shop na europejskie rynki to część szerszego procesu odbudowy firmy po trudnym okresie finansowym. Marka została uratowana latem 2023 roku przez firmę inwestycyjną Auréa. W ciągu pierwszych 100 dni pod nowym zarządem spółka osiągnęła 2 miliony funtów zysku, przy sprzedaży wynoszącej 28 milionów funtów. Nowy dyrektor generalny, Charles Denton, zapowiedział w grudniu 2024 roku, że firma „wróciła na dobre”.

Warto przypomnieć, że The Body Shop funkcjonował w Polsce od 2007 roku, jednak 22 lutego 2025 roku sieć zakończyła działalność w naszym kraju. Sklep internetowy został zamknięty już 26 stycznia. Marka została założona przez Anitę Roddick w 1976 roku w Brighton, a w kolejnych dekadach należała m.in. do L’Oréal i Natura &Co, zanim trafiła do portfela Aurelius Group.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 10:37