StoryEditor
Producenci
07.04.2021 00:00

Estée Lauder zamyka już drugą swoją markę. Tym razem Rodin Olio Lusso

Marka specjalizująca się w luksusowych olejkach do twarzy jest drugą marką kosmetyczną, którą nowojorski koncern zamknie w 2021 roku, po marce makijażowej Becca Cosmetics - podaje portal Cosmetics Business.

Estée Lauder Companies zamknie markę premium do pielęgnacji skóry Rodin Olio Lusso po ponad sześciu latach posiadania jej w swoim portfolio. Została założona w 2007 roku przez modelkę i stylistkę Lindę Russo, a nowojorski koncern nabył ją w 2014 roku. Jest najbardziej znaną z luksusowego olejku do twarzy.

Po połączeniu z ELC, Rodin rozszerzył swoją działalność na produkty do makijażu i inne kategorie produktów do pielęgnacji skóry. Koncern zamknie stronę rodinoliolusso.com w dniu 19 kwietnia i obecnie oferuje konsumentom 20 proc. zniżki na platformie e-commerce, a także bezpłatne produkty.

Jest to drugie zamknięcie marki ELC w 2021 roku. Potwierdzono zamknięcie marki Becca Cosmetics w marcu  br. po 20 latach działalności, powołując się na globalne wyzwania pandemii COVID-19.

Rodin pojawi się ponownie w październiku jako „zapachowa kolekcja kapsułek do pielęgnacji skóry” dzięki współpracy z inną marką ELC - Jo Malone London.

Ta ekskluzywna współpraca pozwoli odkryć dziedzictwo i zaangażowanie obu domów w rzemiosło, jednocześnie dostarczając nieoczekiwane zapachy, piękne tekstury i podnoszące na duchu nowe sposoby na zwolnienie i ucieczkę poprzez pachnące rytuały” - poinformowała marka na Instagramie.

Komentując moment przejęcia 7 lat temu, Fabrizio Freda, dyrektor generalny ELC, określił Rodina jako „najlepszą markę kosmetyków wewnętrznych”.

Dzięki swojej luksusowej linii produktów i silnemu, kreatywnemu punktowi widzenia, wierzymy, że może stać się szybko rozwijającą się globalną marką produktów do pielęgnacji skóry, która strategicznie wzbogaci nasze portfolio" - powiedział wówczas.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 08:54