StoryEditor
Producenci
06.06.2019 00:00

Zwolniona z TVN Style Katarzyna Bosacka oskarżona o nierzetelność w programie o kosmetykach

Konkurencyjny do Laboratorium Naturella producent kosmetyczny zarzuca dziennikarce, że nie zachowała bezstronności w TVN Style zachwalając kosmetyki, które teraz reklamuje.

Stacja TVN zerwała we wtorek ze skutkiem natychmiastowym współpracę z Katarzyną Bosacką, gospodynią programów w TVN Style z powodu podpisania kontraktu reklamowego z markami Laboratorium Naturella.

Katarzyna Bosacka to autorka publikacji i programów tv na temat zdrowia, urody, nauki, medycyny i wychowania dzieci. Dziennikarka z TVN Style związana była przez ostatnich kilkanaście lat. W ostatnim czasie prowadziła takie programy, jak: „Co nas truje”, „Wiem, co jem i wiem, co kupuję” oraz „Gwiazdy od kuchni”. 17 marca Katarzyna Bosacka rozpoczęła na antenie TVN Style trzeci sezon programu „Co nas truje”, w którym ostrzegała przed trującymi składnikami w produktach spożywczych, napojach i suplementach diety.

Dziennikarka, związana ze stacją od 13 lat, niedawno została ambasadorką ekologicznych marek OnlyBio i OnlyEco z portfolio firmy Laboratorium Naturella, co było zabronione w umowie z TVN. Stacja podała jako przyczynę rozstania z Bosacką wykorzystanie przez dziennikarkę swojego wizerunku na rzecz innej firmy. Katarzyna Bosacka pod koniec maja 2019 roku podpisała umowę z firmą Laboratorium Naturella, w której przez najbliższe trzy lata będzie pełnić funkcję ambasadora ekologicznych marek OnlyBio i OnlyEco.

Na swoim facebookowym profilu dziennikarka oświadczyła, że „tak jak w każdym rozstaniu, przyczyny nigdy nie leżą tylko po jednej stronie” i dodała, że ze względu na szacunek do widzów powstrzyma się od dalszych komentarzy.

Jednak to nie koniec zarzutów pod adresem Katarzyny Bosackiej, bo firma Global Cosmed Group, właściciel marki Apart Natural zarzuca jej, że w marcu br. w odcinku „Co nas truje” w TVN Style o żelach i płynach do mycia nie zachowała bezstronności i rzetelności dziennikarskiej. W odcinku tym jako eksperci wypowiadali się przedstawiciele firmy Laboratorium Naturella, z którą Bosacka podpisała dwa miesiące później trzyletni kontrakt reklamowy. Stacja TVN usunęła ten odcinek programu z serwisu Player.pl.

W oświadczeniu przekazanym w środę portalowi wirtualnemedia.pl firma Global Cosmed Group informuje, że tę wiadomość przyjmuje „z satysfakcją”.

- Decyzję tę odbieramy jako potwierdzenie zgłaszanych przez nas zastrzeżeń co do bezstronności opublikowanego w dniu 17 marca 2019 roku stacji TVN Style programu „Co nas truje - żele i płyny do mycia”. W naszej ocenie, w programie tym pani Katarzyna Bosacka w sposób nierzetelny i wprowadzający odbiorców w błąd sugerowała o rzekomej szkodliwości składnika SLES w produktach kosmetycznych.

W trakcie odcinka, sprawiając wrażenie niezależnego eksperta, wypowiadał się pracownik laboratorium firmy Laboratorium Naturella Sp. z o.o. zaś produkty OnlyBio zostały przedstawione jako jedyne bezpieczne i zdrowe, mimo iż posiadały te same składniki, które w chwilę wcześniej były określone jako szkodliwe - opisuje Global Cosmed.  Producent dodaje, że Katarzyna Bosacka w programie dała możliwość dłuższej wypowiedzi Ewie Wójcikowskiej, prezes Laboratorium Naturella, a program „w znacznej części koncentrował się na wskazywaniu zalet produktów OnlyBio”.

- Odnośnie rzetelności twierdzeń prezentowanych przez panią Bosacką w programie, swoje zastrzeżenia zgłosił również Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, wskazując, iż w świetle najnowszych badań nie ma podstaw, aby SLES w stężeniach stosowanych w produktach kosmetycznych, stanowił zagrożenie dla zdrowia konsumentów - czytamy w oświadczeniu spółki.  

O swoich zastrzeżeniach spółka kosmetyczna Global Cosmed poinformowała stację TVN. W jej opinii należy zastanowić się czy wyemitowany program o żelach do mycia „w istocie nie miał na celu promocji marki OnlyBio i nie zawierał ukrytego lokowania produktu w sposób sprzeczny z przepisami prawa”.

- Przedstawienie Pani Katarzyny Bosackiej jako oficjalnego ambasadora marki OnlyBio w niedługim czasie po emisji programu „Co nas truje - żele i płyny do mycia”, a w następstwie tego rozwiązanie współpracy stacji TVN z panią Katarzyną Bosacką, jest w naszej ocenie mocnym argumentem na poparcie zasadności zgłoszonych skarg. Spółka nie wyklucza podjęcia dalszych kroków prawnych w związku z tą sprawą - napisał w oświadczeniu Global Cosmed. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że prezes Laboratorium Naturella, Ewa Wójcikowska, wcześniej przez lata zasiadała w zarządzie Global Cosmed. 

Katarzyna Bosacka nie komentuje tych doniesień i nie zdradza dalszych planów zawodowych. Jednak jak podał jej nowy pracodawca na FB, dziennikarka będzie prowadzić kanał związany z jego markami na YouTube. "Pani Kasiu, witamy na pokładzie i wspieramy w nowym projekcie. Start kanału YT już 1 sierpnia!" - można przeczytać na facebookowym profilu OnlyBio i OnlyEco z Laboratorium Naturella. Ich profil został właśnie zaktualizowany - zdjęcie w tle przedstawia Katarzynę Bosacką jako ambasadorkę ich kosmetyków.

Właściciel marki Apart Natural o swoich zastrzeżeniach poinformował też Radę Etyki Mediów oraz Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, składając skargi na program TVN Style poprowadzony przez dziennikarkę. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
16.09.2025 16:37
Zara wchodzi na rynek pielęgnacji włosów
Należąca do Inditexu sieciówka wchodzi w nową kategorię prdouktową.Zara

Hiszpańska sieć Zara zaprezentowała swoją pierwszą kolekcję produktów do pielęgnacji włosów, ogłaszając premierę na Instagramie. Linia obejmuje szampony, odżywki oraz maski, które mają odpowiadać na różnorodne potrzeby konsumentów. To kolejny krok marki w poszerzaniu oferty w segmencie beauty, po wcześniejszych wejściach w kategorie makijażu, pielęgnacji skóry i perfum.

Nowa kolekcja została opracowana tak, aby uwzględniać wszystkie typy włosów – od cienkich i średnich po grube oraz kręcone. Formuły mają zapewniać oczyszczanie, nawilżenie i odżywienie, a tym samym wpisują się w trend inkluzywności, który coraz częściej kształtuje globalny rynek kosmetyczny. Wybór asortymentu ma podkreślać uniwersalność oferty i przyciągnąć szeroką grupę odbiorców.

Wejście Zary w segment pielęgnacji włosów to element strategii dywersyfikacji. Według danych Euromonitor, globalny rynek produktów do pielęgnacji włosów wart był ponad 80 miliardów dolarów w 2023 r., a prognozy wskazują na stabilny wzrost o około 4–5 proc. rocznie do 2028 r. Rozszerzenie portfolio pozwala sieci odzieżowej konkurować nie tylko w segmencie fast fashion, lecz także w coraz bardziej dochodowej branży beauty.

Ruch ten wpisuje się również w szerszą tendencję marek modowych, które coraz mocniej inwestują w kosmetyki i produkty pielęgnacyjne, starając się zdobyć udział w rynku tzw. „affordable luxury”. Dzięki rozpoznawalności i globalnej obecności Zara ma szansę na szybkie zbudowanie pozycji w kategorii hair care, a jej najnowsza kolekcja może stać się kolejnym filarem rozwoju oferty poza odzieżą.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
16.09.2025 10:44
Niełatwo podrobić nową serię kosmetyków Louis Vuitton. Jak dom mody chroni swoje wzory i oznaczenia?
LV, EUIPO

Louis Vuitton to jedna z najbardziej rozpoznawalnych luksusowych marek, znana z kultowych torebek z monogramem, walizek i wyrobów skórzanych. Jednocześnie należy do najczęściej podrabianych marek na świecie. 29 sierpnia 2025 br. w prywatnym apartamencie flagowego salonu Louis Vuitton przy New Bond Street w Londynie odbyła się wyjątkowa premiera kosmetyków do makijażu „La Beauté Louis Vuitton”.

To wydarzenie oznacza oficjalne wejście kultowego domu mody na rynek kosmetyków kolorowych.

Nowa kolekcja obejmuje szeroką gamę produktów, od matowych i satynowych szminek, przez balsamy do ust, palety cieni, bibułki matujące, aż po zestaw pędzli podróżnych. Całość uzupełniają skórzane kosmetyczki, nawiązujące do kuferków podróżnych, od których zaczęła się cała historia marki.

image

Louis Vuitton wkracza na rynek luksusowych kosmetyków, licząc na poprawę wyników

Jak francuskiemu domowi mody udaje się utrzymać pozycję i skutecznie chronić swoje produkty?

Przypomnę, że znak towarowy chroni nazwę marki, logo oraz wszelkie oznaczenia, które odróżniają produkty przedsiębiorcy od innych na rynku. Daje to właścicielowi wyłączne prawo do używania danego oznaczenia w odniesieniu do wskazanych w zgłoszeniu towarów lub usług. 

Z kolei wzór przemysłowy chroni wygląd produktów – na przykład kształty opakowań, butelek czy wzory na etykietach – przed kopiowaniem przez konkurencję.

image

Natalia Basałaj, kancelaria Hansberry Tomkiel: Jak chronić design i oznaczenia markowych perfum?

Krótko przed premierą swoich kosmetyków, 22 sierpnia br., LOUIS VUITTON MALLETIER zgłosili w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) do rejestracji unijne wzory przemysłowe obejmujące opakowania pomadek, cieni oraz pudrów. W EUIPO zarejestrowane są m.in. następujące wzory:

- dla szminek i balsamów do ust:

image
mat.pras.

(odpowiednio REUD 015114658-0009 oraz 015114658-0006)

- dla opakowań kosmetyków:

image
mat.pras.

(REUD 015114606-0004 oraz 015114606-0005).

Rejestracja wzorów przemysłowych w trybie przyspieszonym może trwać zaledwie około dwóch tygodni. Louis Vuitton uzyskała rejestrację serii wzorów przedstawiających opakowania kosmetyków już 28 sierpnia br., czyli jeszcze przed publiczną premierą kolekcji. To wyraźnie pokazuje, że francuski dom mody prowadzi przemyślaną, systematyczną strategię ochrony swoich produktów i dba o zabezpieczenie praw własności intelektualnej na każdym etapie swojej działalności.

W EUIPO Louis Vuitton od lat posiada zarejestrowane liczne wzory przemysłowe oraz znaki towarowe – zarówno słowne („Louis Vuitton”, „LV”), jak i słowno-graficzne oraz graficzne. Obejmują one m.in. wszystkie odmiany kultowego monogramu LV oraz charakterystyczne faktury z tym monogramem czy szachownicy i motywami kwiatowymi. 

Oto przykłady, które można znaleźć na stronach EUIPO:

image
mat.pras.
 
image
mat.pras.

(https://euipo.europa.eu/eSearch/#details/owners/6708)

Komentarz ekspercki

Łączenie ochrony wzorów przemysłowych (kształtu i designu opakowań) z ochroną znaków towarowych (symboli i oznaczeń umieszczanych na kosmetykach) zapewnia silną, kompleksową ochronę produktów. Taka strategia umożliwia skuteczne reagowanie na naruszenia – od wysyłania wezwań do zaprzestania naruszeń, przez zgłaszanie podróbek na platformach sprzedażowych, po dochodzenie roszczeń w sądzie.

Marka Louis Vuitton jest znana z rygorystycznego monitorowania bezprawnego wykorzystania swoich znaków i szybkiego podejmowania działań prawnych, w tym wnoszenia licznych pozwów, również przeciwko podmiotom spoza branży.

Dlaczego warto zastrzec znaki towarowe oraz wzory przemysłowe?

Kosmetyki kolorowe mają duży potencjał sprzedażowy. W luksusowych produktach wygląd opakowania i design samego produktu mogą być równie ważne jak jego jakość i właściwości.

Dlatego warto zadbać na czas o kompleksową ochronę własności intelektualnej i zarejestrować znaki towarowe i wzory przemysłowe, obejmujące nie tylko nazwy i logo, ale też najważniejsze kształty, symbole oraz wzory umieszczane na opakowaniu oraz bezpośrednio na produkcie. Najlepiej pomyśleć o tym, tak jak Louis Vuitton, jeszcze przed wprowadzeniem do obrotu nowych produktów.

Natalia Basałaj, radca prawny, Kancelaria Hansberry Tomkiel

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 08:16