StoryEditor
Producenci
24.09.2020 00:00

Dr Theresa Callaghan: Media społecznościowe są źródłem dezinformacji w branży beauty

Boom w mediach społecznościowych stworzył architekturę dezinformacji, która, jeśli nie zostanie zakwestionowana, będzie miała szkodliwy długoterminowy wpływ na branżę kosmetyczną, ostrzega na łamach CosmeticsDesign-Europe dr Theresa Callaghan, ekspertka ds. oświadczeń kosmetycznych.

Zdaniem konsultantki ds. oświadczeń dotyczących kosmetyków w przypadku kosmetyków „wiarygodna i autorytatywna nauka i dowody” mogą zostać „szybko zniszczone” przez dezinformację w mediach społecznościowych.

Według danych Statistica, w 2019 r. na całym świecie było 3,4 miliarda użytkowników mediów społecznościowych - liczba ta ma wzrosnąć do 4,41 miliarda do 2025 r., napędzana wzrostem wykorzystania urządzeń mobilnych. W styczniu tego roku penetracja sieci społecznościowych na całym świecie wyniosła 49 proc., a Facebook wyprzedził Instagram.

Jakie konsekwencje miałby ten wzrost w przypadku branży kosmetycznej - branży bardzo dobrze widocznej w kanałach mediów społecznościowych na całym świecie?

Dr Theresa Callaghan, dyrektor generalna i właścicielka Callaghan Consulting International, firmy konsultingowej zajmującej się opracowywaniem oświadczeń kosmetycznych oraz badaniami i rozwojem, powiedziała, że ​​wzrost ten niekoniecznie jest dobrą wiadomością dla marek kosmetycznych lub szeroko rozumianej branży kosmetycznej.

Konsumenci kosmetyków mają do czynienia z „architekturą dezinformacji”

- W obecnym czasie, w którym się znajdujemy, i nie mówię tutaj o COVID-19, media społecznościowe zaczęły stawać się bardzo destrukcyjne, nie tylko w kosmetyce, ale ogólnie w życiu. Odkryłam, że w branży kosmetycznej wiarygodna i autorytatywna nauka i dowody wydają się szybko ulegać erozji przez tę architekturę dezinformacji, którą tam widzimy i która jest spowodowana i niekwestionowana przez klimat napędzany strachem i irracjonalnością - powiedziała Callaghan w rozmowie z CosmeticsDesign-Europe.


Dr Theresa Callaghan, CEO i właścicielka Callaghan Consulting International


Dr Teresa Callaghan, która miał ponad 30 lat doświadczenia w badaniach, badaniach klinicznych i kosmetologii, powiedziała, że naukowcy i formulatorzy pracujący w branży kosmetycznej nieustannie musieli „odsiewać fakty od fikcji” dla marketerów i konsumentów z powodu rozpowszechniania dezinformacji w mediach społecznościowych. 

- Odkrywamy, że media społecznościowe są zasadniczym źródłem tych "kampanii szeptanych", które sieją zamieszanie w umysłach konsumentów. W rezultacie, celowo lub nieumyślnie, dyskredytuje to przemysł kosmetyczny a naukowcy nieustannie zamiatają, żeby wszystko uporządkować  - dodała.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 09:31