StoryEditor
Rynek i trendy
15.12.2020 00:00

Najpopularniejsze prezenty: kosmetyki przed zabawkami [BADANIE]

Nadchodzące Boże Narodzenie będzie pierwszym, które upłynie pod znakiem globalnej pandemii i związanych z nią obostrzeń. Najnowsze badanie Payback Opinion Poll pokazuje, w jakim stopniu koronawirus wpływa na preferencje zakupowe Polaków w przedświątecznym czasie.   

Rzeka klientów, zakupowa gorączka, tłok w sklepach – jeszcze rok temu takie obrazy w okresie przedświątecznym były normą. Teraz jednak koronawirus wymusił przynajmniej częściową zmianę dotychczasowych przyzwyczajeń.

Boże Narodzenie 2020 pod znakiem oszczędności?

Czy zatem nastroje Polaków przed tegorocznymi świętami są dobre? Badanie wykazało, że pozytywne nastawienie dopisują dużej części konsumentów. Ponad połowa Polaków (52 proc.) w te święta nie planuje bowiem specjalnych oszczędności w porównaniu do poprzednich Gwiazdek i zamierza wydać na zakupy świąteczne tyle samo. Podobnie w przypadku w prezentów: 56 proc. respondentów przeznaczy na nie podobne kwoty, co w latach ubiegłych.

Nie da się jednak ukryć, że równocześnie spora liczba ankietowanych przyznała, że na tegoroczne Boże Narodzenie planuje przeznaczyć budżet niższy niż zwykle. 42 proc. respondentów na zakupy spożywcze wyda mniejsze kwoty niż w poprzednich latach. Analogicznie z prezentami pod choinkę: czterech na dziesięciu Polaków postanowiło uszczuplić budżet Świętego Mikołaja w porównaniu do ubiegłego roku.

Koronawirus nie zniechęca do tradycyjnych sklepów

Zagrożenie COVID-19 nie zniechęca także do zrobienia zakupów na świąteczny stół w dużych sklepach: nie zamierza z nich rezygnować ponad połowa badanych. W pytaniu wielokrotnego wyboru „Jakie sklepy odwiedzi Pan/-i przed świętami”, 65 proc. ankietowanych wskazało dyskonty, zaś 68 proc. – super- i hipermarkety. Wciąż popularne są także targi i bazarki: 17 proc. Polaków ma w planach zawitać do tego typu miejsc.

Pomimo znacznego wzrostu popularności zakupów w Sieci, tylko 7 proc. respondentów zakupi produkty świąteczne w Internecie. Nieco więcej osób (10 proc.) połączy obydwie formy zakupów  – stacjonarne i online.

Atrakcyjna cena i wygoda najważniejsze podczas świątecznych zakupów

Nieustająca popularność dużych sklepów ma zapewne związek z przeświadczeniem o oferowanych tam niskich cenach. Wciąż bowiem to właśnie ten czynnik najczęściej decyduje o wyborze danego miejsca – w przypadku zakupów spożywczych odpowiedziało tak 67 proc. ankietowanych. Przy tym bardziej oszczędne wydają się kobiety: o 5 proc. więcej pań niż panów w trakcie zakupów kieruje się właśnie atrakcyjnymi cenami.

Równie istotna jak cena, z wynikiem 65 proc., jest także wygoda, przejawiająca się przede wszystkim w dostępności wszystkich artykułów w jednym miejscu.

Prezenty wyłowione z Sieci

O ile zakupy na wigilijny stół w większości planujemy zrobić w sklepach stacjonarnych, to w przypadku prezentów prym wiedzie Internet. Gwiazdkowe upominki w Sieci zakupi ponad połowa ankietowanych (52 proc.). Trzech na dziesięciu (34 proc.) Polaków zamierza kupować prezenty zarówno w tradycyjnych sklepach, jak też online. Nieco mniej osób (31 proc.) wybierze wyłącznie stacjonarne „prezentowanie” odwiedzając przede wszystkim supermarkety. Co piąty Polak pomoże Świętemu Mikołajowi robiąc zakupy w galerii handlowej.

Obok atrakcyjnej ceny (69 proc. odpowiedzi) w przypadku prezentów istotna jest dla nas jakość oferowanych towarów, którą wskazało 45 proc. ankietowanych. Większość respondentów na zakup prezentów daje też sobie stosunkowo dużo czasu. Połowa osób, które wzięły udział w badaniu, kupuje je na miesiąc przed Gwiazdką, natomiast co trzecia robi to na dwa tygodnie przed Wigilią. Jeden na dziesięciu Polaków zostawia a zakup prezentów na ostatnią chwilę  – czyli na kilka dni przed świętami.

Budżet Świętego Mikołaja: nie więcej niż 500 zł?

Jak duży budżet zamierzamy przeznaczyć na prezenty? Najczęściej będzie to kwota w przedziale 100-500 zł – tyle planuje wydać ponad połowa ankietowanych (51 proc.). Od 500 do 1500 zł wyda 30 proc. Polaków, zaś więcej – jedynie 4 proc.. Grupa najbardziej oszczędnych osób, które na prezenty przeznaczą do 100 zł, liczy 6 proc. spośród wszystkich badanych.

Również i na tym polu kobiety wykazują większą oszczędność: ustalonego budżetu na prezenty trzyma się o 14 proc. więcej Polek niż Polaków. Największy odsetek respondentów (66 proc.) nie ustala jednak konkretnego limitu w trakcie zakupu upominków pod choinkę.

Najpopularniejsze prezenty: kosmetyki przed zabawkami

Badanie pokazało także, jakie prezenty na Gwiazdkę będą w tym roku najpopularniejsze. Co ciekawe nie będą nimi, co wydawać by się mogło oczywiste, upominki dla najmłodszych. Gry i zabawki, z wynikiem 34 proc., zajęły w tym zestawieniu dopiero drugie miejsce.

Tytuł zwycięzcy rankingu otrzymują zaś… kosmetyki i perfumy, które swoim bliskim sprezentuje prawie połowa ankietowanych (49 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się także ubrania i obuwie (29 proc.), słodycze (28 proc.), a także elektronika oraz książki i płyty (obie kategorie po 23 proc. odpowiedzi).

Przy choince z bliskimi

W jakim gronie i gdzie spędzimy tegoroczne święta? Dla zdecydowanej większości miejscem świętowania Bożego Narodzenia będzie własny dom, który wskazało 65 proc. osób. Święta częściowo w swoich czterech kątach i w domach bliskich spędzi 17 proc. ankietowanych, natomiast 14 proc. będzie przez całe Boże Narodzenie u rodziny.

Pod względem wyboru choinki największy odsetek respondentów przywiązuje wagę do tradycji. Naturalne drzewka kupuje 44 proc. Polaków, natomiast 35 proc. respondentów wybiera sztuczną wersję. Co piąta osoba biorąca udział w badaniu zadeklarowała, że nie kupuje choinki.

Badanie zostało przeprowadzone na uczestnikach Programu Payback w dniach 20-30.11.2020 metodą ankiety online na grupie 530 osób. Grupa badawcza w wieku 18-65 lat dobrana została tak, aby odpowiadać strukturze demograficznej kraju.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
29.12.2025 16:35
Wolt: Kosmetyki last minute na Sylwestra coraz częściej zamawiane z szybką dostawą
Na zdj. dostawca platformy Wolt.ChameleonsEye/Shutterstock

Zakupy kosmetyków „na już” stają się w Polsce coraz popularniejsze, szczególnie w okresach wzmożonych przygotowań, takich jak Sylwester. Z danych przywołanych w informacji prasowej wynika, że 65 proc. konsumentów zamawia kosmetyki przez internet, a decyzje zakupowe coraz częściej podejmowane są impulsywnie, dokładnie w momencie pojawienia się potrzeby. Trend ten wpisuje się w szerszy rozwój rynku beauty oraz zmianę nawyków zakupowych Polek, które nie ograniczają się już do tradycyjnych wizyt w drogeriach stacjonarnych.

Rosnące zainteresowanie zakupami z ekspresową dostawą widoczne jest również w wynikach platformy Wolt. W ostatnim roku wartość segmentu retail na tej platformie wzrosła o 56 proc., co pokazuje, że Polacy coraz częściej zamawiają nie tylko jedzenie, ale także kosmetyki i produkty codziennego użytku. Kluczowym czynnikiem jest czas – szybka dostawa pozwala uzupełnić kosmetyczkę nawet na kilka godzin przed wyjściem na sylwestrową imprezę.

Sylwester generuje szczególnie wysoki popyt na określone kategorie produktów. Do najczęściej kupowanych należą m.in. błyszczące cienie do powiek, eyelinery, sztuczne rzęsy oraz produkty utrwalające makijaż, które trafiają do koszyków zakupowych w trybie last minute. Na platformach szybkiej dostawy dostępna jest oferta drogerii i marek kosmetycznych takich jak Drogeria Jasmin, Cosibella czy Inglot, co znacząco skraca czas od decyzji zakupowej do otrzymania produktu.

Jednocześnie zmienia się sposób spędzania nocy sylwestrowej. Według badania opublikowanego przez Dziennik Internautów, 50 proc. Polaków planuje spędzić Sylwestra 2025 w domu. Z tej grupy 30 proc. deklaruje organizację domówki, natomiast 20 proc. zamierza spędzić wieczór w spokojnej atmosferze, np. przed telewizorem. Taki model sprzyja zakupom produktów do domowego SPA, takich jak maseczki, kule do kąpieli czy świece zapachowe, zamawiane z szybką dostawą.

Trend „beauty na już” jest elementem szerszej zmiany stylu życia i oczekiwań konsumentów, którzy coraz częściej wybierają rozwiązania elastyczne i dopasowane do tempa dnia. Szybkie dostawy nie zastępują klasycznych zakupów w drogeriach, lecz pełnią funkcję ich uzupełnienia – szczególnie w sytuacjach nieplanowanych lub w okresach wzmożonej aktywności zakupowej, takich jak końcówka roku. Rozwój tego segmentu wpisuje się również w długofalową strategię platform technologicznych, takich jak Wolt, działających globalnie po fuzji z DoorDash.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
29.12.2025 14:23
Perfume marinating – viralowy trend z TikToka, który ma przedłużać trwałość perfum
Perfume marinating to nowy tiktokowy trend, który może wpłynąć na sprzedaż zapachów.Karolina Grabowska Kaboompics

Dla wielu konsumentów trwałość zapachu jest jednym z kluczowych kryteriów przy wyborze perfum. W praktyce wiele kompozycji utrzymuje się na skórze jedynie kilka godzin, co skłania użytkowników do poszukiwania alternatywnych sposobów aplikacji. Jednym z najnowszych rozwiązań, które zdobyło popularność w mediach społecznościowych, jest tzw. perfume marinating – trend rozpowszechniony na platformie TikTok, polegający na aplikowaniu perfum bezpośrednio na ubrania i przechowywaniu ich w zamkniętej przestrzeni w celu wzmocnienia i wydłużenia zapachu.

Trend zyskał rozgłos dzięki użytkowniczce TikToka działającej pod pseudonimem @EarthlingSabi. W opublikowanym nagraniu pokazała ona, jak obficie spryskuje białą koszulkę perfumami Tom Ford Lost Cherry, a następnie zamyka ją w foliowym woreczku na całą noc. Film opatrzony hasłem „marinating my going out top” osiągnął 1,9 mln wyświetleń, stając się jednym z najbardziej komentowanych materiałów beauty ostatnich tygodni.

W dyskusjach pod nagraniem pojawiły się skrajne opinie. Zwolennicy trendu wskazują, że tkaniny – zwłaszcza naturalne, takie jak bawełna czy wełna – mogą zatrzymywać zapach znacznie dłużej niż skóra. Według relacji użytkowników aromat utrzymuje się na ubraniach nie przez godziny, lecz nawet przez kilka tygodni, co znacząco ogranicza konieczność ponownej aplikacji perfum w ciągu dnia.

Równolegle pojawiają się jednak ostrzeżenia dotyczące potencjalnych skutków ubocznych. Perfumy zawierają alkohol i olejki zapachowe, które mogą reagować z materiałem, powodując trwałe plamy lub odbarwienia. Ryzyko jest szczególnie wysokie w przypadku jasnych i delikatnych tkanin, takich jak jedwab, satyna czy wiskoza. Użytkownicy zwracają też uwagę, że niektóre kompozycje zapachowe rozwijają się wyłącznie pod wpływem ciepła skóry, przez co na ubraniach mogą pachnieć inaczej niż zgodnie z zamierzeniem twórcy.

Choć perfume marinating uchodzi za skuteczny sposób na zwiększenie trwałości zapachu, eksperci zalecają ostrożność. Przed zastosowaniem metody rekomendowane jest wykonanie próby na niewidocznym fragmencie materiału lub na ubraniu o mniejszej wartości. Dane z mediów społecznościowych pokazują, że trend osiąga milionowe zasięgi, jednak jego długofalowy wpływ na jakość tkanin i odbiór zapachu pozostaje kwestią indywidualną i zależną od rodzaju perfum oraz materiału.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. grudzień 2025 07:19