StoryEditor
Producenci
06.07.2020 00:00

Francuska marka Matis zmieniła logo

Matis, francuska firma kosmetyczna, która powstała w 1936 roku uznała, że potrzebuje nowego, wyrazistego wizerunku, kojarzącego markę z francuskim stylem. Zmiany zaczęła od logo.

Współcześnie, w dobie kosmetyków, które są do siebie podobne konieczna jest identyfikacja wyróżniająca markę i nadająca jej niepowtarzalności – czytamy w komunikacie firmy Matis.   

Z dalszych informacji wynika, że jako firma kosmetyczna z wieloletnią tradycją potrzebowała silnego i wyrazistego wizerunku. Postanowiono więc podkreślić wartość produktów, ich właściwości, efektywność oraz stworzyć bardziej wyrazisty wygląd. Celem było stworzenie wizerunku marki, która już od pierwszej chwili będzie kojarzyć się z francuskim stylem i tradycyjną pielęgnacją, jednak zachowując przy tym ducha nowoczesności.

Marka rozpoczęła swoje zmiany od stworzenia nowego logo.

Teraz jest ono minimalistyczne, ekskluzywne i bardziej wyraziste. Symbolizuje pewność siebie oraz niezawodność, co odzwierciedla również ogólną ideę Matis – ocenia firma.

Równocześnie do już istniejących w ramach marki pielęgnacyjnych linii zostały wprowadzone nowe produkty. Marka przekształciła również opakowania kosmetyków na proste i klasyczne. Produkuje je z plastiku i papieru pochodzących z recyklingu.

Do zdjęć promujących nowego ducha marki firma zaprosiła francuską modelkę Johanne Landbo.

Kosmetyki Matis są dostępne w Polsce w drogeriach tradycyjnych oraz w e-sklepie perfumerii Douglas.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
23.04.2024 16:10
CeraVe wyrusza w trasę CeraVe High University Roadshow
CeraVe usiłuje aktywizować studentów i studentki w kolejnym kraju.CeraVe
Tej wiosny CeraVe odwiedzi dziesięć brytyjskich uniwersytetów, aby pomóc obalić powszechne mity na temat leczenia skóry skłonnej do wyprysków. Roadshow marki CeraVe High University Roadshow, stworzony we współpracy z agencją kreatywną Backlash, będzie podróżował po wyspach od 22 kwietnia do 3 maja. Ma na celu obalenie mitów na temat skóry skłonnej do trądziku i pomoc uczniom w znalezieniu prostych rozwiązań pozwalających kontrolować wypryski.

W tym sezonie wiosennym CeraVe zorganizuje serię wydarzeń na dziesięciu uniwersytetach w Wielkiej Brytanii, aby rozwiewać powszechne nieporozumienia dotyczące pielęgnacji cery trądzikowej. Seria wydarzeń, zatytułowana CeraVe High University Roadshow, została przygotowana we współpracy z agencją Backlash i odbędzie się między 22 kwietnia a 3 maja. Inicjatywa ma na celu obalenie mitów związanych z trądzikiem i udzielenie studentom praktycznych porad, jak radzić sobie z wypryskami.

W ofercie będą próbki linii Blemish Control (należącej do L‘Oréal marki produktów do pielęgnacji skóry,) obejmującej środek oczyszczający, ukierunkowany żel i serum z retinolem. Dostępne będą konsultacje z pielęgniarkami i ekspertami w dziedzinie pielęgnacji skóry w celu omówienia sposobów utrzymania zdrowej bariery skórnej. W ofercie nie zabraknie także ekskluzywnych towarów i kodów rabatowych.

CeraVe High University Roadshow odwiedzi uniwersytety w Leeds, Liverpoolu, Manchesterze, Newcastle, Nottingham, Bath, Cardiff, UWE Bristol, Birmingham i Warwick. CeraVe zdała sobie sprawę, jak ważne jest nawiązywanie kontaktu z konsumentami w Wielkiej Brytanii na skalę krajową po sukcesie pierwszego w historii marki pop-upu CeraVe High School w zeszłym roku. Aktywacja w Londynie zachęciła kupujących do „powrotu do szkoły” z pielęgnacją skóry, koncentrując się na obalaniu mitów i odkrywaniu faktów.

Czytaj także: Marka CeraVe zaprosiła influencerów do akademii przeciwtrądzikowej

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
23.04.2024 15:01
Paris Hilton wprowadza na rynek debiutancką linię samoopalaczy Tan-Luxe
Niegdyś kontrowersyjna celebrytka próbuje swoich sił na rynku kosmetyków do samoopalania.Tan-Luxe
Marka produktów do opalania w domu Tan-Luxe nawiązała współpracę z ikoną lat dziewięćdziesiątych, Paris Hilton, aby stworzyć zupełnie nowy produkt samoopalający. Zestaw Future Airbrush 360 Self-Tan Mist & Mitt, w skład którego wchodzi butelka samej mgiełki opalającej o pojemności 150 ml oraz różowa, aksamitna rękawiczka, ma być domowym sposobem na uzyskanie kalifornijskiej opalenizny.

Paris Hilton, dziedziczka wielomilionowej fortuny hotelarskiej, nie jest debiutantką jeśli chodzi o rynek kosmetyczny; na koncie ma wiele współprac z markami urodowymi i kilka sygnowanym swoim nazwiskiem produktów, w tym zapachów. Linia produktów do samoopalania to jednak nowość w jej portfolio. Brandem odpowiedzialnym za tą współpracę jest Tan-Luxe.

Formuła łączy w sobie DHA (składnik opalający) z ekstraktem z czerwonych alg wzmacniającym melaninę, a także peptydy i kompleks Hydra Boost bogaty w kwas hialuronowy. Rezultatem jest opalenizna, która według Tan-Luxe nawilża skórę aż do 66 proc. bardziej niż inne produkty z kategorii, a otrzymany efekt utrzymuje się przez minimum 10 dni, co daje efekt porównywalny z profesjonalną opalenizną natryskową. Tan-Luxe obiecuje różny poziom otrzymanego efektu kolorystycznego w zależności od tego, ile czasu pozostawi się produkt na skórze: muśnięty słońcem blask po jednej godzinie, złocistą opaleniznę po dwóch godzinach lub głęboki brąz po czterech.

Klasyczny, biszkoptowy i duszący zapach sztucznej opalenizny odstrasza przynajmniej część rynku, ale linia Hilton została skomponowana ze specjalnie stworzonym zapachem Pink Sands, zawierającym nuty czarnej porzeczki, fiołka i białej skóry. Produkt zwraca zatem uwagę, ponieważ nieprzyjemna woń samoopalaczy to jeden z powodów, dla którego konsumenci i konsumentki rezygnują z dalszych zakupów kosmetyków z tej kategorii.

Czytaj także: Marka Fake Bake powraca na brytyjski rynek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2024 16:44