StoryEditor
Producenci
31.05.2021 00:00

Czego konsumenci szukają, jeśli chodzi o zrównoważone piękno?

Zainteresowanie w wyszukiwarkach kategorią beauty spada. Rok 2020 był szczególnie trudny dla wielu kategorii, zwłaszcza makijażu, ale jeśli chodzi o wyszukiwania marek wegańskich i naturalnych kosmetyków, to nastąpił wzrost - odpowiednio o 16 i 12,9 proc. Trendy w wyszukiwaniach konsumentów urody analizuje na łamach beautyindependent.com Olivier Zimmer z firmy Spate.

Olivier Zimmer, współzałożyciel firmy Spate zajmującej się analizą danych, pokazuje, że liczba wyszukiwań w Google dotyczących zrównoważonego rozwoju wzrosła o 18,5 proc. rok do roku od 2018 do dziś. W marcu i lutym ubiegłego roku nastąpił niewielki spadek zainteresowania z powodu pandemii, ale latem nastąpiło szybkie ożywienie.

Jak powiedział Zimmer, „To pokazuje, że konsumenci kierują się w stronę tych marek, głosują swoimi pieniędzmi wybierając te marki, które zajmują stanowisko w ważnych sprawach i pozycjonują się, jeśli chodzi o te wartości." 

Ekspert przedstawił kluczowe spostrzeżenia konsumentów wynikające z ustaleń Spate, w tym kategorie i hasła, które cieszą się najwyższymi wskaźnikami wyszukiwania oraz zrównoważone marki, które przyciągają konsumentów.

Wśród haseł, które odnotowały największy wzrost liczby wyszukiwań z roku na rok, jest „wielokrotnego użytku” i "do ponownego napełniania". Zrozumiałe jest to, że biorąc pod uwagę środki ostrożności związane z COVID-19, wyszukiwania maseczek wielokrotnego użytku znalazły się na szczycie listy, ale bawełniane wkładki i wkładki wielokrotnego użytku również odnotowały ponad 50 proc. wzrost, „co oznacza, że ​​jest to prawdziwa prawdziwa zmiana w zachowaniach konsumentów, która będzie długotrwała”.

Dezodoranty odnotowały gwałtowny wzrost w zakresie wielokrotnego napełniania (199,405 proc. rok do roku), ale butelki perfum i szampony również rosną, z 26- procentowym i 14-procentowym wzrostem. Produkty bezwodne — w szczególności takie jak szampon, pianka oczyszczająca, mydło i środek do dezynfekcji rąk — również odnotowały silny wzrost w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

- To okazja dla marek do zastanowienia się nad tym, co jest ważne z punktu widzenia konsumenta. Jak pójść w kierunku zrównoważonego rozwoju, przestawić się na produkty wielokrotnego użytku lub do ponownego napełniania - tłumaczy Zimmer.

Kiedy przyjrzał się wyszukiwaniom dotyczącym naturalnej pielęgnacji włosów i skóry, okazało się, że konsumenci szukają produktów, które nie zawierają określonych składników. W przypadku pielęgnacji włosów „bez siarczanów”, „bez silikonu”, „bez parabenów” i „bez zapachu” stanowiły ważne określenia. W przypadku pielęgnacji skóry nastąpił duży wzrost oświadczeń „bez okrucieństwa zwierząt” i „bez zapachu”. - Niekoniecznie chodzi o to, co będzie zawierał produkt lub jak sformułowana jest marka, bardziej chodzi o to, czego obecnie w nim nie ma - powiedział Zimmer.

Zwrócił uwagę, że chociaż „organiczne” jest nadal dość popularną etykietą, to liczba wyszukiwań tego hasła spada. „Organiczne składniki były tak naprawdę dużym trendem w 2018 i 2017 roku i to wyjaśnia, dlaczego obecnie takie wyszukiwania nie rosną. Można również argumentować, że istnieje pewien poziom edukacji konsumenckiej, który osiągnęliśmy."

Wyszukiwanie produktów wegańskich w kategorii beauty wzrosło o 16,2 proc. rok do roku, a kiedy Zimmer dokładniej zbadał ten termin i odkrył, że najczęściej wyszukiwane produkty w jego kontekście to szampony, farby do włosów i odżywki. Ekspert ma kilka teorii na temat rosnącego zainteresowania wegańską pielęgnacją włosów. „

- W pielęgnacji skóry zaobserwowaliśmy wzrost zawartości wszystkich naukowych składników - kwasu hialuronowego, retinolu, niacynamidu - w ciągu ostatnich dwóch lat. Włosy są naprawdę bardzo interesującą kategorią, ponieważ wciąż jest wiele naturalnych składników, które są naprawdę istotne w ich pielęgnacji - zauważył.

Wspomniał, że najszybciej rosnącym składnikiem w wyszukiwaniach związanych z pielęgnacją włosów zeszłym roku była woda ryżowa. To składnik ważny dla osób eksperymentujących z technikami pielęgnacji włosów typu DIY. Woda kokosowa przeżywa renesans prawdopodobnie z tego samego powodu. - Nagle mamy do czynienia z ogromnym wzrostem zawartości kokosa we wszystkim, ponieważ jest to składnik, który można łatwo wykorzystać w domu - powiedział Zimmer.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.07.2025 16:35
Miraculum — od 79 mln zł długu do 17 proc. wzrostu. Czy powtórzy sukces sprzed 90 lat?
Historyczna wartość marki może stanowić o jej mocy w przyszłości.Miraculum

Reanimacja „perły PRL-u” trwa. Po upadłości z 2009 r., kiedy zadłużenie Miraculum sięgnęło 79 mln zł, marka oficjalnie wróciła na rynek w 2024 r. dzięki multimilionerowi Markowi Kamoli. Przejmując 42 proc. akcji i zwalniając cały zarząd, biznesmen zapowiedział „radykalne cięcia” oraz powrót do korzeni firmy założonej 101 lat wcześniej.

Po latach stagnacji i dramatycznego upadku w 2009 roku, marka Miraculum — znana z takich zapachów jak Pani Walewska czy Brutal — wraca na rynek z nowym impetem. Reaktywacją firmy zajął się Marek Kamola, multimilioner i współwłaściciel Benefit Systems, który w 2024 roku nabył 42 proc. udziałów w spółce. Wraz z przejęciem udziałów dokonał on głębokiej restrukturyzacji: natychmiastowo odwołał cały zarząd, tłumacząc to dramatyczną sytuacją firmy, obejmującą spadek sprzedaży eksportowej oraz problemy z płynnością finansową i zarządzaniem stanami magazynowymi. Był to zdecydowany krok w kierunku odświeżenia marki, która w przeszłości była perłą polskiego rynku kosmetycznego, ale w ostatnich dekadach utraciła swój blask.

Marka Miraculum została założona w 1924 roku przez Leona Lustera — lekarza i przedsiębiorcę, który miał wyjątkowe wyczucie nie tylko kosmetyki, ale i marketingu. To dzięki jego pomysłom, m.in. kampaniom z udziałem Hanki Ordonówny, produkty Miraculum zdobywały błyskawicznie uznanie wśród klientek i stały się synonimem luksusu. Przykładowo, cena 72 zł za opakowanie kremu w latach 30. XX w. stanowiła równowartość połowy miesięcznego wynagrodzenia urzędnika, a mimo to produkty cieszyły się ogromnym popytem. Potwierdzeniem renomy był złoty medal zdobyty przez markę na Wystawie Światowej w Paryżu w 1931 roku za puder — wydarzenie to ugruntowało jej prestiż również poza granicami Polski.

image
Targi chemiczno-kosmetyczne Ambra, 6 września 2024, Gliwice
fot.wiadomoscikosmetyczne.pl

Po II wojnie światowej i w okresie PRL, Miraculum kontynuowało działalność jako jeden z najważniejszych producentów kosmetyków w kraju. Produkty takie jak Pani Walewska, Wars czy Brutal stały się ikonami polskiej łazienki, porównywanymi z perfumami sygnowanymi przez francuskie i włoskie domy mody. Jednak przemiany ustrojowe po 1989 roku przyniosły gwałtowne zmiany w strukturze rynku kosmetycznego. Silna ekspansja marek zagranicznych oraz brak odpowiednich inwestycji w rozwój i marketing doprowadziły do marginalizacji Miraculum. Kulminacją problemów finansowych było ogłoszenie upadłości w 2009 roku przy zadłużeniu sięgającym 79 milionów złotych — co na ówczesnym rynku oznaczało niemal całkowite wyeliminowanie z konkurencji.

Po przejęciu kontroli nad firmą w 2024 roku Marek Kamola postawił na odważną strategię powrotu do korzeni i jednocześnie modernizacji oferty. Zmiany objęły nie tylko strukturę zarządzania, ale też podejście do sprzedaży i marketingu. Kamola wskazywał, że inspiruje się najlepszymi latami marki, wykorzystując elementy jej historycznego wizerunku i odwołując się do sentymentu konsumenckiego. Jednocześnie rozpoczęto działania mające na celu poprawę efektywności operacyjnej i optymalizację łańcucha dostaw. W rezultacie, już w pierwszym kwartale 2025 roku firma odnotowała 17-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Przychody wyniosły 15,5 mln zł, co może zwiastować przełamanie wieloletniego impasu.

image

Miraculum S.A. podsumowało I kwartał 2025: czas wzrostu i innowacji

Choć do odbudowy pełnej pozycji na rynku droga jest jeszcze daleka, wyniki finansowe z początku 2025 roku pokazują, że marka Miraculum może realnie powrócić do gry. Firma nadal opiera się na kultowych liniach produktowych, takich jak Pani Walewska, Wars i Brutal, które pozostają rozpoznawalne wśród starszych grup klientów. Równocześnie jednak rozszerza swoją ofertę o produkty skierowane do młodszych konsumentów, którzy chętnie sięgają po estetykę vintage i coraz częściej interesują się historią marek z czasów ich rodziców i dziadków. To właśnie do nich skierowane są nowe wersje perfum Chopin i Lider oraz reaktywacja budżetowej serii Być może…, znanej z lat 80. i 90.

Premiera nowych produktów zaplanowana jest na drugą połowę 2025 roku. Jeśli obecny trend wzrostu sprzedaży się utrzyma, firma może w ciągu najbliższych dwóch lat przekroczyć próg 20 mln zł rocznych przychodów i ponownie zaistnieć jako liczący się gracz na polskim rynku kosmetycznym. Przypadek Miraculum pokazuje, że sentyment do dawnych marek w połączeniu z nowoczesnym zarządzaniem i inwestycją w jakość może okazać się skuteczną receptą na odrodzenie — nie tylko wizerunkowe, ale także finansowe. Czy jednak młode pokolenie rzeczywiście zakocha się w klasycznych zapachach? To pytanie, na które odpowiedź przyniosą najbliższe miesiące.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.07.2025 15:00
Rhode debiutuje w Europie; marka trafi także do Polski
Rhode

Marka kosmetyczna Rhode, założona przez Hailey Bieber w 2022 roku, ogłosiła ekspansję na rynek europejski. Produkty Rhode będą teraz dostępne w pełnej ofercie w Danii, Finlandii, Szwecji, Holandii, Austrii, Grecji oraz Polsce. Rozszerzenie dystrybucji to ważny krok dla brandu, który dotychczas zdobył popularność głównie wśród pokolenia Z w Stanach Zjednoczonych.

Europejska ekspansja zbiegła się w czasie z intensywnym okresem promocyjnym dla marki. Rhode zapowiedziało nową odsłonę swojego flagowego produktu, Peptide Lip Tint. Towarzyszy temu akcesorium w postaci pozłacanego łańcuszka na biodra z siateczkową kieszonką na balsam do ust. Mimo że innowacyjne podejście do prezentacji produktu przyciągnęło uwagę, reakcje w mediach społecznościowych były mieszane.

Największym wydarzeniem ostatnich tygodni pozostaje jednak przejęcie marki przez amerykańskiego giganta e.l.f. Beauty za kwotę 1 miliarda dolarów. Transakcja wzbudziła zainteresowanie rynku, a analitycy wskazują na jej potencjał do wzmocnienia pozycji obu brandów, szczególnie w segmencie młodszych konsumentów.

Hailey Bieber, współzałożycielka Rhode, nie tylko utrzyma tytuł założycielki, lecz także obejmie nowe funkcje Chief Creative Officer oraz Head of Innovation. Została również mianowana doradczynią strategiczną zarówno dla Rhode, jak i e.l.f. Beauty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. lipiec 2025 23:55