StoryEditor
Drogerie
07.10.2020 00:00

[DROGERIA ROKU 2020, KANDYDAT] DROGERIE POLSKIE MAR-KOS, PŁOCK

Drogeria DP Mar-Kos w Płocku reprezentuje całą sieć Drogerie Polskie w konkursie Drogeria Roku 2020. Jest jedną z ośmiu drogerii należących do Małgorzaty Lewickiej. Otwarta w kwietniu ubiegłego roku zajęła lokal po Rossmannie i świetnie poradziła sobie w tym miejscu.

DP Mar-Kos, Drogerie Polskie, Al. Floriana Kobylińskiego 4, Płock, pow. 300 mkw. Kategoria: Najlepsza franczyzowa sieć drogeryjna

Drogeria DP Mar-Kos przy Al. Floriana Kobylińskiego 4 w Płocku została otwarta w kwietniu 2029 r. Ma 300 mkw. i została rządzona w lokalu po Rossmannie. Klienci którzy przywykli do robienia zakupów kosmetycznych właśnie w tym miejscu, a także ci, którzy ciekawi byli oferty nowej sieci, licznie przybyli na otwarcie. – Pobity został nawet rekord sprzedaży sieci DP Drogerie Polskie – wydaliśmy 1200 paragonów – opowiadała nam Małgorzata Lewicka, właścicielka drogerii i siedmiu innych sklepów kosmetycznych, kilka dni po tym wydarzeniu.

Małgorzata Lewicka zdecydowała się na otwarcie drogerii pomimo tego, że Rossmann nie zniknął z okolicy. Przeprowadził się zaledwie 600 metrów dalej. – Z tą konkurencją nauczyliśmy się już żyć w innej naszej lokalizacji, w płockiej galerii Mazovia – tłumaczy Małgorzata Lewicka. O klientów jest spokojna, gdyż ich przepływ zapewnia lokalizacja przy jednej z głównych ulic miasta. – Są to zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i osoby przemieszczające się, czy to do pracy czy szkół, których w okolicy jest kilka – mówi właścicielka.

Pełny przekrój asortymentowy

Ze względu na tę różnorodność klientów w drogerii został odpowiednio dobrany asortyment. Dostępna jest typowa dla drogerii pełna oferta kosmetyków, chemii gospodarczej, higieny osobistej ale także małe AGD, karmy dla zwierząt, asortyment impulsowy:  przekąski i napoje itp. Duży wolumen obrotu stanowią kategorie: koloryzacja włosów, pielęgnacja twarzy i ciała, makijaż, a także nowości produktowe i asortyment sezonowy.

Z dużą pieczołowitością zorganizowany został dział z kosmetykami kolorowymi. To 11 szaf makijażowych. Marki zostały dobrane tak, by zapewnić bogatą i różnorodną cenowo ofertę. Stoją tu szafy i wyspy m.in. L’Oreal Paris, Rimmel, Pierre Rene Professional, jak i Miyo, Catrice i Essence, Golden Rose, a także uwielbiana przez nastolatki Make-up Revolution. Z myślą o tych ostatnich w drogerii pojawił się też szeroki asortyment kosmetyków naturalnych. Zajęły one aż pięć regałów. Wiele produktów naturalnych trafiło także na półki z kosmetykami konwencjonalnymi w rozmaitych kategoriach, jak np. pasty do zębów.

Sklep oprócz produktów typowo drogeryjnych posiada w swojej ofercie chemię domową z importu, po którą specjalnie przyjeżdżają klienci z całego miasta. Swoje miejsce mają również kwiaty sztuczne oraz kompozycje kwiatowe wykonywane przez personel po szkoleniach florystycznych

W sumie, w ofercie sklepu znajduje się 15 tys. pozycji asortymentowych. Drogeria jest w pełni samoobsługowa, zaprojektowana zgodnie z obowiązującymi w sieci DP standardami, bardzo dobrze doświetlona. Asortyment został podzielony i ułożony kategoriami tak aby konsumenci mogli intuicyjnie odnaleźć potrzebne artykuły.

Bonus za lokalizację

Drogeria usytuowana jest w ścisłym centrum Płocka o bardzo dużym natężeniu ruchu samochodowego i pieszego. – Dzięki prowadzonej polityce przyjaznej obsługi sklep pozyskał stałych klientów wśród pobliskich mieszkańców oraz przemieszczających się uczniów, studentów, pracowników a nawet odwiedzających miasto turystów. Prowadzona polityka cenowa zakłada niskie ceny na całość asortymentu oraz bardzo atrakcyjne ceny w komunikowanych akcjach promocyjnych – mówi Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie. Zaznacza także, że ta lokalizacja pozwoliła drogerii świetnie poradzić sobie w czasie covid-owego kryzysu. To właśnie takie sklepy, poza galeriami handlowymi, przejęły cały ruch klientów.

Dzięki zaangażowaniu personelu sklep prowadzi politykę przyjaznej drogerii wygodnego zakupu – klient zawsze może liczyć na profesjonalne doradztwo, wymianę zakupionego produktu na inny, prowadzone są regularne pokazy makijażu oraz dermo-konsultacje. W grudniu 2019 wdrożony został program lojalnościowy oparty na aplikacji mobilnej Klub DP dzięki któremu klienci sklepu otrzymują informacje o spersonalizowanych wyjątkowo atrakcyjnych ofertach promocyjnych. W związku z pandemią sklep wdrożył wszelkie możliwe środki zaradcze aby zapewnić klientom, kontrahentom i pracownikom maksymalne bezpieczeństwo.

Działania marketingowe i wsparcie dla personelu

Sklep aktywnie korzysta z narzędzi promocyjnych oferowanych przez sieć DP: gazetki promocyjne kolportowane do skrzynek pocztowych, aplikacji Klub DP z komunikacja w Google Ads., SMS, Push-up, BLIX, Promocyjni.pl, Radio DP. Przeprowadza także własne/lokalne akcje marketingowe organizowane wspólnie z kontrahentami. Płockie drogerie prowadzą także własny profil na Facebooku.

W drogerii jest zatrudnionych 6 osób.  System motywacji dla pracowników obejmuje bonusy premiowe za aktywną sprzedaż produktów, dodatkową premię za przekroczenie progów sprzedaży. Organizowane są spotkanie integracyjne, a w tym roku za obecność w pracy w okresie pandemii personel otrzymał możliwość kilkudniowego pobytu wraz z rodziną w apartamencie na Gdańskiej Starówce.

Procentuje wieloletnie doświadczenie

Małgorzata Lewicka, poproszona o podsumowanie atutów swojej placówki wylicza: – Drogeria została zaprojektowana z myślą o najbardziej wymagających klientach. Jest  wyposażona w nowoczesne i ergonomiczne rozwiązania związane z ekspozycją produktów. Dzięki dużej powierzchni oferuje klientom bogaty asortyment kosmetyczny a także inne artykuły chemiczne. Klienci mają dostęp do najlepszych jakościowo produktów sprawdzonych i wiodących marek . Wydzielone zostały strefy dermokosmetyków i naturalnych kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała. Bardzo bogata strefa makijażu, a także różnorodny asortyment profesjonalnych akcesoriów kosmetycznych, wyróżnia naszą drogerię na tle innych drogerii. Podstawą identyfikacji naszego punktu są witryny sklepowe oraz komunikacja reklamowa DP, które wzbudzają zaufanie klienta do firmy. Każdy klient może liczyć na profesjonalną pomoc i miłą obsługę. Zadowolenie i satysfakcja klienta są dla nas najważniejsze – zaznacza. 

Leszek Szwajcowski, reprezentujący zarząd sieci DP Drogerie Polskie podkreśla natomiast, że płocka drogeria jest jedną z najlepszych w sieci. Spełnia wszelkie jej standardy i identyfikuje się z polityką sieci. – Właścicielka drogerii jest osobą posiadającą wieloletnie doświadczenie w biznesie drogeryjnym, które znakomicie wykorzystuje otwierając kolejne sklepy. Znakomicie radzi sobie na rynku. Wspiera sieć swoją wiedzą, jest w gronie placówek, które jako pierwsze testują nowe rozwiązania i produkty, zanim zostaną one wprowadzone do wszystkich drogerii – mówi.

DP Drogerie Polskie to ogólnopolska sieć franczyzowa. Pod jej szyldem działa około 300 drogerii. Organizatorem sieci jest firma dystrybucyjna Błysk z Jastrzębia-Zdroju. Sieć DP oferuje franczyzobiorcom atrakcyjne rabaty zakupowe u dystrybutorów, wynagrodzenie retrospektywne, pakiet marketingowych działań, spójny koncept wizualizacji wewnętrznej i zewnętrznej, materiały eksploatacyjno-reklamowe (ubiór dla personelu, koszyki, torby na zakupy i torebki prezentowe itp.) system lojalnościowy Klub DP oparty na aplikacji mobilnej dostępnej w Google Play i App Store, radio DP i szereg innych działań promocyjnych. Obejmują one także kampanie reklamowe w  prasie i telewizji oraz komunikację akcji w mediach społecznościowych. Zespół projektowy DP zapewnia pełne wsparcie w otwarciu nowej placówki pod szyldem sieci, od projektu po zatowarowanie i promocję.  

Konkurs Drogeria Roku 2020 zostanie rozstrzygnięty podczas Retail & FMCG Congress – Poland & CEE, który odbędzie sią w dn. 12-13 października 2020.

Jurorzy Drogerii Roku 2020 to praktycy rynku, menedżerowie z firm działających w branży kosmetycznej. Skład jury dostępny jest TUTAJ.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. wrzesień 2025 14:52