StoryEditor
Opakowania
20.12.2021 00:00

Ekologiczny kosmetyk musi być w ekologicznym opakowaniu

Coraz bardziej świadomi klienci wiedzą, że sam kosmetyk nie może być eko jeśli jest zamknięty w opakowaniu, które będzie szkodliwe dla planety. Badania wykazały, że konsumenci reagują pozytywnie na opakowania z recyklingu i chcą, aby marki wspierały ich w etycznej konsumpcji. 

Nigdy wcześniej tak wiele marek nie pracowało nad wprowadzeniem innowacji, które czynią ich opakowania bardziej ekologicznymi – twierdzi firma DS Smith zajmująca się produkcją opakowań, która przygotowała raport „Trendy opakowaniowe. Przewodnik 2021”. Opakowania wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu, które jeszcze kilka lat temu były niszowe, przeżywają obecnie boom i stały się przedmiotem wyraźnego trendu.

Według najnowszych danych Euromonitor International dotyczących rynku opakowań będzie on w coraz większym stopniu podlegał regulacjom i opodatkowaniu. Pod względem inwestycji przemysł również się dopasowuje i według specjalistów z branży zrównoważone produkty i recykling to główne obszary inwestycji w ciągu najbliższych pięciu lat. Rośnie też trend odchodzenia od paliw kopalnych, tworzyw sztucznych o wyższej emisji dwutlenku węgla, na rzecz materiałów alternatywnych, pochodzących z recyklingu (te ostatnie mają niższy ślad CO2). Popyt na opakowania PET jest tak duży, że przewyższa podaż w Europie i Ameryce Północnej. Jest to bodziec do innowacji w celu poprawy wydajności procesu recyklingu.

Firmy kosmetyczne robią co mogą, aby ich opakowania były jak najbardziej bezpieczne dla środowiska, ale sprawa jest bardziej skomplikowana niż możne się wydawać i nie wszystkie negatywne działania wynikają z zaniedbań producentów. W branży kosmetycznej trudność w poddawaniu opakowań recyklingowi wynika przede wszystkim z użycia i łączenia różnych komponentów i materiałów do ich produkcji.

Przeczytaj również: Co jest najbardziej nieekologiczne w e-commerce? Poznaj wyniki raportu

Brandon Frank, prezes Pacific Packaging Components – firmy zajmującej się produkcją ekologicznych opakowań – doradza markom projektowanie opakowań z myślą o tym, co się z nimi stanie po ich wykorzystaniu. Podkreśla jak ważne jest zrozumienie tego procesu i rządzących nim mechanizmów. Zauważa, że strumień recyklingu jest obecnie zoptymalizowany pod kątem butelek na wodę PET, przezroczystego szkła, dzbanków na mleko HDPE, niedekorowanej tektury falistej, kartonu oraz aluminiowych puszek i butelek. Wszystko, co nie zalicza się do tych produktów lub nie jest bardzo do nich zbliżone, ma znacznie mniejszą szansę na poddane recyklingowi. Przedmioty mniejsze niż jabłko i wszystkie opakowania z mieszanymi materiałami, takie jak np. pompki ze sprężynami, nie nadają się do recyklingu.

Branża powinna postawić na szczerość
W czerwcu firma kosmetyczna Dieux umieściła post na swoim Instagramie, w którym wyjaśniła, dlaczego ich popularne serum nie było dostępne w sprzedaży. Producent szczerze wyjaśnił z jakimi trudnościami się zmagał chcąc przejść ze zwykłych opakowań na te nadające się do recyklingu. Wprost przyznał, że problem ich przerósł. Zrównoważony rozwój wiąże się z kosztami, których nie przewidzieliśmy – stwierdziła firma. I dodano „warto poczekać trochę dłużej na lepszy produkt”. Szczere wyjaśnienie stało się do jednym z najbardziej lubianych postów na Instagramie. Wpis zdobył ponad 2600 polubień i ponad 100 komentarzy z aprobatą.

Lisa Leigh, założycielka firmy konsultingowej Amplify the Drop, jest przekonana, że marki powinny podążać za przykładem Dieux i szczerze mówić swoim klientom, co mogą, a czego nie mogą zrobić, podejmując działania na rzecz zrównoważonego rozwoju.

Powiedzmy, że pracujemy nad tym, aby było jak najlepiej, choć być może w tej chwili niektóre opakowania nie są jeszcze przyjazne dla środowiska. Myślę, że dobrze jest ogłosić, że nie jest się idealnym. Chcemy być lepsi i chcemy się doskonalić – to warto mówić – apeluje Lisa Leigh.

Zrównoważony rozwój to jeden z najważniejszych trendów w handlu. Składają się niego takie zagadnienia jak ochrona środowiska, odpowiedzialność społeczna oraz transparentność działań. Jednak w odbiorze społecznym najistotniejszą kwestią jest ograniczenie plastikowych opakowań lub ich segregacja, recykling i odzysk. Takich działań oczekują konsumenci i w takie akcje włączają się najchętniej – wynika z badania Inquiry „Zrównoważony Rozwój i Zachowania Konsumenckie”.

Ta świadomość konsumencka bezpośrednio wpływa na wybory klientów w sklepach. 44 proc. z nich zapewnia, że decyduje się na zakup produktów od firm, które podejmują działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, zamiast od firmy konkurencyjnej, która nie jest znana z takich działań.

To, dlatego tak ważne jest wyraźne informowanie o podejmowanych inicjatywach w tych tematach – mówi Agnieszka Górnicka, prezes agencji Inquiry.

Co robią firmy kosmetyczne?
Branża kosmetyczna robi bardzo dużo, jeśli chodzi o innowacyjne, proekologiczne rozwiązania w dziedzinie opakowań. L'Oréal zaprezentował pierwsze plastikowe butelki wykonane z enzymatycznie przetworzonego materiału w procesie opracowanym przez biotechnologiczną firmę Carbios. Mają one trafić do produkcji już w 2025 roku.

Będą ta pierwsze opakowania stworzone z plastiku w całości poddającego się recyklingowi. Technologia enzymatyczna firmy Carbios jest odpowiednia dla wszystkich rodzajów opakowań PET – przezroczystego, kolorowego, nieprzezroczystego i wielowarstwowego.

To rozwiązanie jest przełomowe, ponieważ sprawia, że tworzywa sztuczne nadają się do recyklingu w nieskończoność! Istniejące obecnie procesy recyklingu mechanicznego nie są w stanie odzyskać wszystkich odpadów z politereftalanu etylenu (PET), który jest jednym z najczęściej używanych tworzyw sztucznych w towarach konsumpcyjnych. Co więcej, można to osiągnąć z dużą szybkością: rozbicie 97 proc. plastiku w zaledwie 16 godzin, czyli 10 tys. razy wydajniej niż jakakolwiek dotychczasowa próba biologicznego recyklingu plastiku.

LiquiGlide, amerykańska firma zajmująca się technologią opakowań, ogłosiła ostatnio wprowadzenie na rynek bezodpadowych opakowań dla przemysłu kosmetycznego, które pozwalają całkowicie wypłynąć produktom z pojemnika. W swojej pracy nad opakowaniem zero waste firma opierała się na partnerstwie z Colgate. W jego ramach powstała submarka Colgate Elixir, która oferuje pasty do zębów pakowane w przezroczyste butelki PET, aby konsumenci mogli zobaczyć, ile produktu pozostało. Dzięki temu będą mogli wykorzystać kosmetyk do ostatniej kropli, co sprawi, że opakowanie nie zostanie odrzucone przed skierowaniem do recyklingu.

Recykling jest prawie niemożliwy, gdy produkt pozostaje we wnętrzu opakowania. W wielu przypadkach do oczyszczenia opakowań po kosmetykach potrzebna jest znaczna ilość wody. Rzeczywistość jest taka, że wiele produktów, w przypadku których wierzymy, że będą przetworzone, trafia na wysypisko śmieci – mówi Kripa Varanasi, współzałożyciel LiquiGlide.

Już w 2018 roku firma Chanel zaproponowała nową kolekcję zapachów Mademoiselle Coco Chanel, która została stworzona z myślą o zrównoważonym rozwoju. Szklane flakony na perfumy są cieńsze i lżejsze, co oznacza mniejszą ilość surowców i zoptymalizowany transport. Tektura falista, która zwykle jest ukryta w kartoniku, została przekształcona w czyste, proste opakowanie zewnętrzne, a brak laminacji i błyszczącej powłoki ułatwia recykling.

Od 2021 roku wszystkie butelki o pojemności 125 ml z kolekcji Les Eaux De Chanel są zamykane nakrętką bio, którą Chanel opracował we współpracy z Sulapac. Zespoły pracowały przez dwa lata, aby stworzyć nasadkę złożoną z trzech warstw, wykonaną w 91 proc. z materiałów pochodzenia biologicznego uzyskanych z zasobów odnawialnych i zrębków drzewnych z certyfikatem FSC.

Chanel jest zdecydowanie jednym z prekursorów w branży luksusowej, ponieważ chce inwestować w najnowsze zrównoważone materiały i innowacje technologiczne. Wyznaczyliśmy bardzo wysoki standard jakości dla naszych zrównoważonych materiałów, z ambicją zastąpienia nimi konwencjonalnych tworzyw sztucznych – powiedział Suvi Haimi, dyrektor generalny i współzałożyciel Sulapac.

Wiele artykułów kosmetycznych, zdrowotnych, wellness i stomatologicznych nie może być poddanych recyklingowi w tradycyjny sposób ze względu na ich rozmiar (mini podróżne i próbki, tusze do rzęs itp.), wykonane z materiałów kompozytowych (palety i puderniczki do makijażu, pomadki itp.) lub przez to, że są wykonane z materiałów nienadających się do recyklingu (tuby na pasty do zębów, pompki do balsamu, opakowania ze zdobieniami itp.).

Recykling to tylko jeden z elementów szerszego obrazu zrównoważonego rozwoju. Niektórzy eksperci uważają, że opcja wielokrotnego napełniania może być lepszym sposobem na ograniczenie odpadów. Wielu uważa też, że recykling należy przemyśleć na nowo, bo być może lepiej skupić się na ograniczaniu w konsumpcji niż na recyklingu.

Marta Kudosz
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
27.10.2025 13:02
Gerresheimer pod lupą niemieckiego nadzoru finansowego: śledztwo w toku
Producent opakowań trafił pod lupę niemieckiego urzędu.Gerresheimer

Gerresheimer AG, niemiecki producent opakowań dla branży farmaceutycznej i kosmetycznej, poinformował, że zewnętrzne śledztwo wykazało dowody na prawdopodobne nieprawidłowości księgowe dotyczące roku 2024. Dochodzenie, prowadzone przez niezależną kancelarię prawną na zlecenie spółki, wciąż trwa. Wstępne ustalenia sugerują, że część przychodów mogła zostać niewłaściwie rozpoznana w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok, co potwierdza wcześniejsze zarzuty niemieckiego nadzoru finansowego BaFin.

Pierwsza faza audytu koncentrowała się na kontrakcie o wartości około 3 mln euro (3,5 mln dolarów), który został zaksięgowany w 2024 roku. Teraz śledztwo obejmie kolejne przychody rzędu 25 mln euro z podobnych umów. Całkowita wartość przychodów z tzw. kontraktów typu „bill-and-hold” — w których towary są fakturowane przed ich faktyczną dostawą — wyniosła w 2024 roku około 28 mln euro, co stanowi niewielką część z 2,04 mld euro rocznych przychodów firmy. Gerresheimer przyznaje jednak, że istnieją podstawy, by uznać, iż część tych transakcji została rozliczona niezgodnie z obowiązującymi zasadami rachunkowości.

BaFin wszczął kontrolę ksiąg spółki po tym, jak w 2024 roku pojawiły się „konkretne przesłanki” wskazujące na możliwe błędy w raportowaniu sprzedaży. Według regulatora, Gerresheimer mógł rozpoznać przychody z umów z klientami, mimo że faktyczna sprzedaż nie została jeszcze zrealizowana. Dochodzenie ma potrwać do 30 listopada 2025 roku i ma na celu ustalenie, czy część przychodów powinna była zostać wykazana w roku finansowym 2024, czy dopiero 2025.

Informacja o kontroli i możliwych nieprawidłowościach wywołała znaczące reakcje na rynku. W dniu 24 września 2025 roku akcje spółki z siedzibą w Düsseldorfie spadły o 38 proc., a w skali ostatnich dwunastu miesięcy ich wartość obniżyła się łącznie o około 65 proc. Oprócz samego dochodzenia, na kondycję rynkową Gerresheimer wpływają także cięcia prognoz finansowych i ograniczenia wypłat dywidendy.

Gerresheimer zadeklarował pełną współpracę z organami nadzoru i kontynuację audytu wewnętrznego. Sprawa toczy się w kontekście zaostrzenia działań kontrolnych BaFin po głośnym skandalu z 2020 roku, kiedy to upadek spółki Wirecard AG ujawnił poważne luki w niemieckim systemie nadzoru finansowego. Od tego czasu regulator wzmocnił swoje uprawnienia i zwiększył presję na przejrzystość sprawozdań finansowych spółek notowanych na giełdzie. Wobec Gerresheimer, które od miesięcy znajduje się także w centrum spekulacji dotyczących potencjalnego przejęcia lub podziału działalności, dochodzenie to może mieć kluczowe znaczenie dla dalszej oceny wiarygodności i stabilności firmy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.10.2025 09:12
Braille: zawieszenie prac nad wymagania dla oznakowania opakowań kosmetyków w Hiszpanii
Przykład wdrożenia opakowań z alfabetem Braille‘a we FrancjiShutterstock

20 czerwca 2025 roku Hiszpania dokonało notyfikacji Komisji Europejskiej projekt dekretu królewskiego dotyczący oznakowania produktów konsumenckich, w tym również produktów kosmetycznych m. in. w zakresie zastosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Rozszerzenie wymogów dotyczących oznakowania produktów kosmetycznych

W czerwcu Królestwo Hiszpanii zgłosił projekt dekretu do Komisji Europejskiej, za pośrednictwem systemu TRIS (ang. Technical Regulation Information System). Proponowane przepisy obejmują produkty kosmetyczne i skupiają się na zapewnieniu dostępności informacji poprzez zastosowanie alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Zgodnie z projektem, nowe wymogi w zakresie oznakowania opakowań miałyby obejmować obowiązek jednoczesnego stosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim, wytłoczonego znaku dotykowego otaczającego kod QR oraz kodu QR zawierającego szczegółowe dane produktu.

Alfabet Braille’a wraz z kodem QR miałyby być obowiązkowo umieszczane na wszystkich produktach objętych zakresem dekretu, w tym także na produktach kosmetycznych.

Zgodnie z art. 3 ust. 2 projektu, produkty, których największa powierzchnia wynosi co najmniej 10 × 1 cm, powinny zawierać na opakowaniu następujące informacje:

  • nazwę produktu zapisaną w alfabecie Braille’a,
  • specjalne, wyczuwalne dotykiem oznakowanie dla niebezpiecznych substancji i mieszanin, dla których nie jest wymagane ostrzeżenie dotykowe zgodne z rozporządzeniem CLP,
  • kod QR (lub inny nośnik) z oznakowaniem wyczuwalnym dotykiem, pod którym znajdowałyby się pozostałe informacje wymagane w ramach art. 3 ust. 1, jeśli nie zostały one umieszczone w alfabecie Braille’a.

Planowane wejście w życie dekretu miałoby nastąpić w dniu następującym po jego publikacji. Dokument przewiduje maksymalnie dwuletniego okresu przejściowego umożliwiającego dostosowanie produktów obecnych już na rynku do nowych wymagań.

Zgłoszoną notyfikację oznaczoną numerem 2025/0311/ES oraz szczegółowe informacje dostępne są stronie internetowej Komisji Europejskiej.

Obecnie w ramach organizacji branżowych prowadzone są działania mające na celu zachęcenie przedstawicieli państw członkowskich do zgłoszenia uwag w toku procedury TRIS. Zgłaszane zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim niewykonalności proponowanych rozwiązań z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia, w szczególności dla sektora kosmetycznego.

Zastrzeżenia Komisji Europejskiej oraz Światowej Organizacji Handlu

Komisja Europejska odniosła się do notyfikowanego przez Królestwo Hiszpanii projektu dekretu i uznała część proponowanych obowiązków za nieproporcjonalne oraz potencjalnie prowadzące do fragmentacji rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. W ocenie Komisji, niektóre z planowanych rozwiązań mogą być sprzeczne z przepisami Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 w sprawie produktów kosmetycznych, które reguluje kwestie oznakowania i informacji przekazywanych konsumentom.

W związku z powyższym Komisja zwróciła się do władz hiszpańskich o przegląd projektu dekretu oraz przedstawienie sprawozdania z wyników analiz i ewentualnych aktualizacji do dnia 23 grudnia 2025 r. Do czasu przedstawienia niniejszego sprawozdania obowiązuje zawieszenie dalszych prac nad projektem.

Ponadto, projekt dekretu został również zgłoszony do Światowej Organizacji Handlu (WTO – World Trade Organization), gdzie przedstawiciele innych państw członkowskich wyrazili podobne obawy dotyczące wpływu planowanych regulacji na globalny rynek.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. październik 2025 06:11