StoryEditor
Producenci
05.02.2020 00:00

Huda Beauty to już nie tylko makijaż

Huda Kattan, właścicielka marki Huda Beauty, tworzy linię kosmetyków pielęgnacyjnych. Produkty Wishful mają być wegańskie i produkowane w Korei. Jako ich zapowiedź powstał na razie peeling enzymatyczny.  

Markę Huda Beauty stworzyła w 2013 roku instagramerka Huda Kattan. Pierwszym jej produktem były sztuczne rzęsy. Ich sukces, a także popularność kanału na YouTubie o tematyce makijażowo-pielęgnacyjnej stały się podstawą imperium kosmetycznego wycenianego obecnie na ponad 600 milionów dolarów.

Dziś Huda Beauty jest jedną z najpopularniejszych marek kosmetycznych na świecie, a jej profil na Instagramie obserwuje ponad 41 milionów osób. Dotychczas w jej ofercie znajdowały się jedynie kosmetyki makijażowe.

Jej twórczyni przyznała jednak niedawno, że od jakiegoś czasu nie była zadowolona ze stanu swojej cery. Zdradziła, że trądzik w wieku dorosłym miał duży wpływ na obniżenie się jej samooceny. 

– W ciągu ostatnich dziesięciu lat dosłownie poświęciłem swoje życie na naukę pielęgnacji skóry. Wszystko, czego się nauczyłam, od przeprowadzania wywiadów z najlepszymi ekspertami w dziedzinie pielęgnacji skóry na świecie po wypróbowanie tysięcy produktów dało mi ogrom wiedzy, który wykorzystałam w  tworzeniu własnej marki – pisze Huda Kattan na blogu hudabeauty.com.  

Na razie linia pielęgnacyjna Wishful to jeden produkt – peeling enzymatyczny oparty o enzymy ananasa i papai oraz kwasy BHA i AHA. Huda sama z niego korzysta i twierdzi, że po raz pierwszy w życiu jest dumna ze swojej skóry. 

– To daje mi siłę. Dlatego tak ciężko pracujemy nad naszą linią do pielęgnacji skóry i jestem pewna, że zmieni ona życie wielu ludzi – twierdzi Huda Kattan. 

Teraz na zdjęciach wizerunkowych linii pielęgnacyjnej jej twórczyni występuje bez makijażu, filtrów i fotoshopa. A same produkty mają być nietestowane na zwierzętach, wegańskie i produkowane w Korei. 


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 10:10