StoryEditor
Porady
19.02.2024 15:12

Jak aplikować kremy do twarzy?

Jeśli w ciągu dnia bierzemy prysznic, korzystamy z basenu lub zmywamy makijaż – obdarujmy skórę dodatkową porcją nawilżenia, stosując odpowiednio dobrany krem / Shutterstock
Staranny rytuał pielęgnacyjny to klucz do pięknej, zdrowej i młodo wyglądającej cery. Jednym z jego mocnych filarów jest aplikacja kremu do twarzy. Jak wybrać ten właściwy i o czym warto pamiętać podczas nakładania kosmetyku? Czego należy unikać w domowym SPA dla cery?

Krem to najważniejszy produkt w pielęgnacji twarzy. Dobrze dobrany skutecznie zadba o potrzeby cery – nawilży, zregeneruje, unormuje lub zadziała przeciwstarzeniowo. Kosmetolodzy podpowiadają, jak zwiększyć efektywność kosmetyku i wskazują na cztery podstawowe zasady jego stosowania.

Po pierwsze: poznaj skórę i dobierz kosmetyk

Pierwszym krokiem do odpowiedniej pielęgnacji skóry za pomocą kremu jest rozpoznanie typu cery i jej potrzeb. Kolejny krok to wybór właściwych składników aktywnych. Jeśli wiemy, czy mamy cerę suchą, trądzikową, ze skłonnością do utraty jędrności czy normalną, z łatwością sięgniemy po właściwy krem. Agnieszka Kowalska, medical advisor, ekspert marki Sielanka jako przykład podaje tu ekstrakty kwiatowe:

Skóra wymagająca ujędrnienia, z objawami starzenia świetnie zareaguje na krem zawierający ekstrakty z róży, który będzie działał przeciwzmarszczkowo.  Dla skóry suchej, z osłabioną barierą hydro-lipidową, warto wybrać krem z ekstraktem z konwalii, która wykazuje działanie silnie odżywcze i przywraca komfort cerze. Natomiast fiołki normalizują cerę trądzikową, a maki nawilżają i łagodzą.

Po drugie: przed aplikacją trezba pamiętać o oczyszczaniu

Kramy nalezy aplikowac na na oczyszczoną i stonizowaną skórę. W tej pierwszej czynności kluczem są micele.

Micele to małe cząstki zbudowane z cząstek lipofilowych (tłuszczowych) i hydrofilowych (wodnych). Cząstki lipofilowe łączą się z sebum i resztkami makijażu, a cząstki hydrofilowe z kolei wchłaniają zanieczyszczenia, jakie osiadają na skórze – np. kurz. Płyn oparty na bazie miceli niczym gąbka wchłania zanieczyszczenia, które osadzają się na naszej skórze. Na tak oczyszczoną cenę należy nanieść tonik lub hydrolat tonizujący, a następnie zaaplikować krem – wyjaśnia Agnieszka Kowalska.

 

Po trzecie: delikatność

Trzecia zasada, która dotyczy nie tylko aplikacji kremu, ale całego codziennego rytuału pielęgnacyjnego, to delikatność. Skóra nie lubi gwałtownego postępowania. Do mycia nie należy zatem używać bardzo gorącej lub ekstremalnie zimnej wody. Unikać też trezba mocnego pocierania skóry wacikiem i tarcia ręcznikiem. Także aplikacja kremu powinna być delikatna.

Krem obowiązkowo należy nakładać delikatnie, wklepując go w poszczególne partie twarzy. Unikamy mocnego wcierania i gwałtownych ruchów, które mogłyby powodować mikrouszkodzenia naskórka. Aplikację zaczynamy od czoła, a następnie stopniowo kierujemy się w stronę niższych partii twarzy. Omijamy bliskie okolice oczu. Czasem, o ile nie mamy na skórze aktywnych zmian zapalnych, możemy pozwolić sobie na krótki masaż, który dodatkowo przyniesie chwilę relaksu

 – dodaje ekspertka marki Sielanka.

Po czwarte: systematyczność

Skuteczna rutyna pielęgnacyjna to taka, którą stosuje się codziennie. Skóra potrzebuje tej regularności, by odpowiednio wchłonąć i wykorzystać składniki aktywne, które jej dostarczamy. Jak często więc należy stosować krem do twarzy? Eksperci podpowiadają, że optymalna częstotliwość to dwa razy dziennie – podczas porannej i wieczornej pielęgnacji. Dodatkowo, jeśli w ciągu dnia bierzemy prysznic, korzystamy z basenu lub zmywamy makijaż – obdarujmy skórę dodatkową porcją nawilżenia, stosując odpowiednio dobrany krem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
11.07.2024 09:41
Jak wybrać krem z filtrem, który nie brudzi ubrań?
Krem z filtrem SPF, który nie brudzi ubrań, to święty Graal wielu osób.Sorapop Udomsri
Wybór odpowiedniego kremu z filtrem przeciwsłonecznym to kluczowy element letniej pielęgnacji skóry. Niestety, niektóre produkty mogą zostawiać trudne do usunięcia plamy na ubraniach. Jak znaleźć krem z filtrem SPF, który nie brudzi ubrań? Oto praktyczne wskazówki, które pomogą chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV, jednocześnie dbając o czystość i świeżość garderoby.

Wybór odpowiedniego kremu z filtrem, który nie brudzi ubrań, jest kluczowy, aby cieszyć się pełną ochroną przeciwsłoneczną bez obaw o zniszczenie ulubionych ubrań. W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na skład produktów przeciwsłonecznych. Najczęstszymi sprawcami plam są filtry chemiczne, które po połączeniu z potem mogą zostawiać trudne do usunięcia żółte plamy. Aby tego uniknąć, warto sięgać po kremy z filtrami mineralnymi, takimi jak tlenek cynku czy dwutlenek tytanu. Filtry te tworzą na skórze fizyczną barierę, która odbija promienie UV, nie wchodząc w reakcję z potem ani tkaninami.

Kolejnym aspektem jest tekstura i formuła kremu. Wybierając SPF, który nie brudzi ubrań, najlepiej postawić na produkty o lekkiej konsystencji, które szybko się wchłaniają i nie pozostawiają tłustego filmu na skórze. Warto wybierać kremy oznaczone jako „non-staining” lub „niebrudzące”, które zostały przetestowane pod kątem pozostawiania śladów na odzieży. Kremy te zazwyczaj mają formuły oparte na wodzie lub suche oleje, które są mniej skłonne do plamienia. Dodatkowo, nowoczesne kosmetyki przeciwsłoneczne często zawierają innowacyjne technologie, które minimalizują ryzyko powstawania plam na tkaninach.

Na koniec warto zwrócić uwagę na sposób aplikacji i codzienną rutynę pielęgnacyjną. Aby uniknąć plam, krem z filtrem, który nie brudzi ubrań, należy nakładać na suchą skórę, najlepiej na około 15-20 minut przed założeniem ubrań. Pozwala to na dokładne wchłonięcie produktu. Warto również pamiętać o regularnym praniu ubrań, zwłaszcza białych, aby uniknąć gromadzenia się pozostałości kosmetyków. Jeśli mimo wszystko dojdzie do zabrudzenia, warto zadziałać szybko, stosując odplamiacze i delikatne detergenty, które nie uszkodzą tkanin. Wybór odpowiedniego kremu i właściwa aplikacja pozwolą cieszyć się słońcem bez obaw o ulubione ubrania.

Czytaj także: Dwutlenek tytanu pod lupą Scientific Committee on Consumer Safety

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
09.07.2024 09:00
Dlaczego tatuaże blakną? Z powodu złej pielęgnacji.
Właściwa pielęgnacja tatuażu tuż po jego zrobienia i na długo potem to klucz do zachowania jego intensywności.Getty Images Pro
Tatuaże to forma sztuki na skórze, która wymaga zarówno talentu artysty, jak i odpowiedniej pielęgnacji po zabiegu. Niestety, nawet najpiękniejszy tatuaż może stracić swój pierwotny blask i intensywność. Dlaczego tatuaż wyblakł i jak można temu zapobiec? Oto kilka kluczowych informacji, które pomogą Ci zrozumieć ten proces i odpowiednio zadbać o swoje dzieło.

Wszyscy, którzy kiedykolwiek postawili stopę w studiu tatuażu wiedzą, że rysunek na skórze wygląda tak intensywnie i wyraziście tylko przez pierwsze kilka tygodni — z czasem staje się subtelniejszy, jednak niewłaściwa pielęgnacja może sprawić, że wysubtelnieje do stopnia, w którym stanie się nierozpoznawalny.

Po jakim czasie tatuaż blednie?

Pierwsze pytanie, które nasuwa się wielu osobom, to po jakim czasie tatuaż blednie? Odpowiedź na to nie jest jednoznaczna, ponieważ proces blaknięcia zależy od wielu czynników. W procesie gojenia jego oryginalna ostrość linii naturalnie zanika, jednak raczej nienzacznie. Zazwyczaj tatuaż może zacząć tracić intensywność już po kilku latach, ale są przypadki, gdzie kolory zaczynają blednąć znacznie szybciej. Czynnikami wpływającymi na to są m.in. jakość użytych tuszów, technika wykonania tatuażu, a także indywidualne cechy skóry osoby tatuowanej, a także brak stosowania odpowiedniej pielęgnacji wytatuowanej skóry.

Czemu tatuaż blednie?

Zrozumienie, czemu tatuaż blednie, wymaga analizy kilku aspektów. Po pierwsze, promieniowanie UV jest jednym z głównych wrogów tatuaży. Ekspozycja na słońce powoduje, że kolory stają się mniej wyraźne i tracą swoją intensywność. Po drugie, naturalny proces starzenia się skóry wpływa na zmianę wyglądu tatuażu. Skóra traci elastyczność i staje się bardziej podatna na uszkodzenia, co prowadzi do blaknięcia tuszu. Dodatkowo, czynniki takie jak częste kąpiele w chlorowanej wodzie czy niewłaściwa pielęgnacja mogą przyspieszać ten proces.

Dlaczego tatuaż zrobił się niebieski?

Często zdarza się, że czarny tatuaż z czasem zaczyna przybierać niebieskawy lub szary odcień. Dlaczego tatuaż zrobił się niebieski? Jest to związane z głębokością, na jaką został wprowadzony tusz. Jeśli pigment zostanie umieszczony zbyt głęboko w skórze, cząsteczki tuszu mogą zacząć migrować, co skutkuje zmianą koloru. Dodatkowo czarne pigmenty mogą zawierać drobinki, które z czasem ulegają degradacji, co również wpływa na zmianę odcienia tatuażu.

Jak zapobiec blaknięciu tatuażu?

Kluczowym elementem pozwalającym zapobiec blaknięciu tatuażu jest właściwa pielęgnacja. Pierwsze dni po zabiegu są kluczowe — należy dokładnie przestrzegać zaleceń tatuażysty dotyczących pielęgnacji, unikać nadmiernej ekspozycji na słońce i stosować odpowiednie kremy nawilżające. Warto również regularnie stosować kremy z filtrem UV, aby chronić tatuaż przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Codzienna pielęgnacja skóry, utrzymywanie jej nawilżonej i zdrowej, pomoże w zachowaniu intensywności kolorów na dłużej. Tatuaż to inwestycja na całe życie, dlatego odpowiednia troska o niego jest kluczowa dla zachowania jego piękna.

Polskie marki kosmetyków do pielęgnacji tatuaży zdobywają coraz większe uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą, oferując produkty wysokiej jakości, które pomagają w utrzymaniu świeżości i intensywności tatuaży. Polskie marki produktów do pielęgnacji tatuaży to między innymi Loveink, TattooMed, Panthera, SkinProject oraz AfterInk — warto jednak zauważyć, że takie produkty pojawiają się coraz częściej w ofercie marek produkujących kosmetyki pielęgnacyjne bardziej ogólnego użytku. Ma je w ofercie np. Roomcays czy Pan Drwal. Coraz więcej drogerii oferuje także takie produkty na swoich półkach, co sygnalizuje nie tylko rozpowszechnienie się tej formy modyfikacji ciała w społeczeństwie, ale także rosnącą świadomość wymogów pielęgnacyjnych już wykonanych tatuaży.

Czytaj także: FDA: 35 proc. tuszów do tatuaży i makijażu permanentnego zainfekowane bakteriami

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. lipiec 2024 17:13