StoryEditor
Porady
22.10.2024 12:12

Jak stylizować adidas Campus: od casualowego do eleganckiego

Jak stylizować adidas Campus: od casualowego do eleganckiego / Materiał Partnera

Mówi się, że moda jest zmienna i to fakt, jeżeli jednak chcecie się wyróżniać, a przy tym chcecie się wyróżniać, to wybierzcie buty adidas Campus.

Buty adidas Campus - modne i stylowe obuwie w ponadczasowym wydaniu

Buty adidas Campus mają w sobie stylistykę retro. Widać w nich inspirację z lat 80. Jednocześnie mają też nowoczesny design, który przyciąga uwagę. Takie połączenie sprawia, że buty można określić mianem uniwersalnych, gdyż sprawdzą się w naprawdę wielu różnorodnych stylizacjach. Idealnie dopełnią outfit w streetwearowym wydaniu. Wystarczy tylko dobrać do nich proste jeansy oraz t-shirt. Oczywiście świetnie prezentują się również w zestawieniu ze spodniami dresowymi i patchworkową bluzą, gdzie kropkę nad "i" będzie stanowić kurtka bomberka. Ale to nadal nie wszystkie możliwości, gdyż adidas Campus to obuwie, które ma w sobie sporo minimalizmu i w żadnym wypadku nie przytłacza stylizacji. Możecie więc dobrać różnego rodzaju kolory i np. połączyć koszulę o kroju oversize w desenie kwiatowe z zielonymi trampkami Campus oraz białymi kulotami. Jeżeli lubicie styl minimalistyczny i stawiacie na neutralne barwy, to takie buty to oczywiście must have w Waszej garderobie. To także świetny wybór dla miłośniczek szafy kapsułowej.            

Smart look w modnym wydaniu z butami adidas Campus 

Jeżeli interesuje Was styl smart casual, to mamy dla Was dobrą wiadomość, a mianowicie trampki Campus idealnie do niego pasują, tym bardziej że tworzą z nimi monochromatyczną całość. Możecie np. zdecydować się na dopasowane chinosy, dobrać do nich koszulę regular fit oraz krótki żakiet, a także klasyczne ciemne buty Campus. Jeżeli podoba Wam się smart elegancja, to postawcie np. na garnitur w kratkę, do którego pasować będzie dopasowana koszula ze sztywnym kołnierzykiem i np. białe buty Campus. W chłodniejsze dni możecie jeszcze zdecydować się na dobranie do całości eleganckiego trenczu z szerokim paskiem. W bardzo formalnym stroju trampki dodadzą młodzieżowego akcentu, a jak wiadomo połączenie elegancji z wygodą jest bardzo modne. Wbrew pozorom buty Campus pasują także do eleganckich sukienek. Możecie połączyć je nie tylko z tutu dress, ale również z sukienkami o dopasowanym kroju czy też takimi z plisowaną spódnicą. Połączenie oparte na kontraście sprawi, że stylizacja będzie zachwycać i przyciągać uwagę. Jeżeli szukacie takich stylowych butów, to możecie nabyć je w ofercie na stronie: https://prm.com/pl/h/adidas-campus. 

Obuwie Campus - nuta retro w Waszej szafie 

Obuwie Campus rzeczywiście inspirowane jest klasycznymi trampkami z lat 80. Właśnie dzięki temu dodaje nutę retro Waszej stylizacji, a w efekcie uzyskuje się ciekawy efekt wyrafinowania. Warto wiedzieć, że możecie np. połączyć buty Campus z dopasowanymi cygaretkami oraz oversizową koszulą z patchworkowego materiału. Buty Campus  prezentują się bardzo modnie i można uznać je za ponadczasowy element garderoby. Spodobają się zarówno miłośniczkom aktualnych trendów, jak i kobietom, które raczej preferują minimalizm.  

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
28.04.2025 13:23
Jak wyliczyć miesiączkę? Sprawdź, jak działa kalendarzyk menstruacyjny
Jak wyliczyć miesiączkę? Sprawdź, jak działa kalendarzyk menstruacyjnyMateriał Partnera

Obliczanie terminu miesiączki to ważny element dbania o zdrowie kobiety – zarówno w kontekście codziennego samopoczucia, jak i planowania ciąży czy identyfikacji niepokojących zmian w cyklu. Choć można to robić ręcznie, coraz więcej kobiet korzysta z wygodnych narzędzi online – takich jak kalendarz menstruacyjny dostępny na stronie erecept.pl oraz w aplikacji erecept.

Dlaczego warto śledzić cykl menstruacyjny?

Regularne obserwowanie cyklu miesiączkowego pozwala:

  • przewidzieć datę kolejnej miesiączki,

  • oszacować dni płodne i niepłodne,

  • zauważyć nieprawidłowości (np. nieregularne krwawienia, zbyt długie cykle),

  • skutecznie planować wizyty u ginekologa czy badania hormonalne.

To także sposób na większą kontrolę nad swoim ciałem i komfortem życia – wiedząc, kiedy możesz spodziewać się miesiączki, możesz lepiej przygotować się fizycznie i psychicznie.

Jak obliczyć termin miesiączki?

Tradycyjny sposób polega na:

  1. Zapisaniu daty pierwszego dnia ostatniej miesiączki.

  2. Dodaniu długości typowego cyklu (średnio 28 dni, choć u wielu kobiet trwa on od 21 do 35 dni).

  3. Wyliczeniu daty kolejnej miesiączki na tej podstawie.

Przykład:
Ostatnia miesiączka rozpoczęła się 1 maja, a cykl trwa 28 dni. Przewidywany termin kolejnej miesiączki: 29 maja.

Wygodniejsze rozwiązanie – kalendarzyk menstruacyjny online

Ręczne liczenie może być uciążliwe i łatwo o pomyłkę. Dlatego warto skorzystać z nowoczesnych narzędzi, takich jak kalendarz menstruacyjny dostępny na erecept.pl.

Co oferuje kalendarzyk na erecept.pl?

  • Automatyczne wyliczanie terminu kolejnej miesiączki.

  • Estymację dni płodnych.

  • Dostęp zarówno przez stronę internetową, jak i aplikację erecept – zawsze pod ręką.

Podsumowanie

Obliczanie terminu miesiączki może być proste i wygodne – zwłaszcza dzięki narzędziom online, takim jak kalendarzyk menstruacyjny na erecept.pl. Pamiętaj, że regularne obserwowanie cyklu pozwala lepiej dbać o swoje zdrowie i reagować na wszelkie niepokojące zmiany. Jeśli masz wątpliwości dotyczące długości cyklu, nieregularnych krwawień czy innych objawów – skonsultuj się z lekarzem ginekologiem. W serwisie erecept.pl możesz umówić taką konsultację bez wychodzenia z domu.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
06.03.2025 10:43
Świadoma suplementacja jako inwestycja w zdrowie i długowieczność
od lewej: dr Wanda Baltaza, prezes Bartosz Demianiuk, dr Katarzyna WolnickaM.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

Długowieczność i dobre samopoczucie to w dużej mierze konsekwencja codziennych decyzji. Kluczową rolę w tym procesie odgrywa odpowiednie odżywienie organizmu, w tym dostarczanie niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3.

Małe cząsteczki, wielka moc

Kwasy omega-3 to istotne dla zdrowia tłuszcze, wśród których najważniejsze to EPA (kwas eikozapentaenowy) i kluczowy dla funkcjonowania neuronów DHA (kwas dokozaheksaenowy). EPA i DHA pozyskiwane są ze źródeł morskich, takich jak tłuste ryby i mikroalgi. 

Niezbędny jest też pochodzący ze źródeł roślinnych kwas ALA (kwas alfa-linolenowy), który ciało człowieka potrafi konwertować na EPA i DHA, jednak tylko w niewielkich ilościach.

Kwasy omega-3 są niezbędne w każdej komórce, wspierając zarówno procesy życiowe, jak i ogólną witalność – podkreśla dr Wanda Baltaza, dietetyk kliniczna i wykładowczyni akademicka, panelistka debaty eksperckiej zorganizowanej z okazji Światowego Dnia Kwasów Omega-3. Ich korzystny wpływ na organizm jest potwierdzony klinicznie, a wiedza ugruntowana naukowo – istnieje ponad 50 tys. badań analizujących ich działanie.

Najlepiej przebadane, a zarazem najbardziej kojarzone z korzyściami dla serca, mózgu i oczu są kwasy EPA i DHA pochodzenia morskiego. Ich dobroczynny wpływ zaczyna się już w okresie prenatalnym – DHA jest kluczowe dla rozwoju mózgu i wzroku zarówno w czasie ciąży, jak i we wczesnym dzieciństwie.

Ponieważ omega-3 są obecne w każdej komórce organizmu, są istotne dla osób w każdym wieku.

Omega-3 fundamentem zdrowego starzenia się

DHA i EPA pomagają zachować prawidłowe ciśnienie i poziom lipidów we krwi, dbając tym samym o serce. Sprawnie funkcjonujący układ krążenia jest kluczowy dla długowieczności, dlatego składniki te odgrywają istotną rolę w utrzymaniu zdrowia na przestrzeni lat. Co więcej, skoncentrowane w mózgu DHA wspiera funkcje poznawcze, co wyjaśnia, dlaczego osoby z wyższym poziomem omega-3 EPA i DHA wykazują wolniejsze tempo ich spadku.

Choć istnieją dowody naukowe na korzystny wpływ kwasów omega-3 na proces starzenia się, nie warto czekać do późniejszych lat życia, ale zadbać o ich odpowiednią podaż już w młodości.

Ile wynosi rekomendowana porcja? 

Według zaleceń dietetyków powinniśmy spożywać dwie porcje ryb tygodniowo, w tym przynajmniej jedną porcję tłustej ryby morskiej. Jednak w polskich domach ryba pojawia się na stole zazwyczaj tylko raz w tygodniu, często w postaci smażonej ryby słodkowodnej (zawierającej niewielkie ilości kwasu DHA), co nie jest wystarczające. Obróbka termiczna (w tym smażenie) może prowadzić do degradacji kwasów omega-3.

Konieczność wprowadzenia dodatkowej suplementacji zależy więc w dużej mierze od tego, czy nasza dieta dostarcza wystarczającej ilości tłustych ryb w ciągu tygodnia.

Jak mądrze się suplementować?

Jakość suplementu z omega-3 zależy przede wszystkim od źródła surowca, czyli pochodzenia oleju rybnego oraz tego, z jakich ryb został on uzyskany i w którym rejonie zostały one złowione. Przy suplementach dobrej jakości podane jest stężenie kwasów w produkcie oraz porcji DHA i EPA przypadającej na ich dzienne zapotrzebowanie. 

Istotnym wskaźnikiem jest również TOTOX, określający poziom utlenienia tłuszczów, który wpływa na stabilność i bezpieczeństwo spożycia – im niższy wskaźnik, tym lepsza jakość oleju. Odpowiednie opakowanie (np. butelka z filtrem UV) oraz przechowywanie w ciemnym i chłodnym miejscu chroni zawartość przed utlenianiem i zapewnia bezpieczeństwo stosowania.

Kluczowa dla konsumenta jest transparentność informacji podawanych przez producenta czy dystrybutora. Dostawcy dobrowolnie poddający się audytom mogą poszczycić się certyfikacjami niezależnych organizacji, takich jak np. Friend of the Sea czy przynależnością do organizacji GOED

W przypadku konkretnie kwasów omega-3 najlepszym przykładem wiarygodności jest weryfikacja ORIVO. Jest to niezależna, norweska jednostka badawcza, która potwierdza skład suplementu i pochodzenie tworzących go składników. Na stronie internetowej ORIVO dostępna jest zakładka, na której można sprawdzić datę wykonania analizy i przyznania certyfikacji. Daje to konsumentowi pewność, że konkretnie zakupiona przez niego partia suplementu diety rzeczywiście charakteryzuje się parametrami opisanymi na etykiecie produktu.

Przykładem produktu cechującego się wysoką, sprawdzoną jakością jest OmegaMarine Premium. Produkcja odbywa się w Norwegii, co gwarantuje czystość i stałą jakość. Firma Natural Pharmaceuticals dobrowolnie od 9 lat uczestniczy w niezależnym programie weryfikacji ORIVO, oferując swoim klientom dodatkową pewność, że każda partia produktu jest zgodna z deklaracją – mówi Svein Erik Haugmo, prezes ORIVO.

Polska na mapie suplementacji

Dobrą informacją dla polskiego odbiorcy jest fakt, że rynek suplementów diety w Polsce dynamicznie się rozwija. 

Polska to trzeci co do wielkości rynek suplementów diety w Europie. Znacząca większość polskich producentów i dystrybutorów to firmy oferujące produkty o najwyższym poziomie bezpieczeństwa i najwyższej jakości, które powstają w nowoczesnych zakładach. Rynek suplementów w Polsce i Europie jest dobrze uregulowany, a rzetelni producenci spełniają najwyższe branżowe standardy i normy, które potwierdzają w ciągłych procesach kontroli i certyfikacji. Dodatkowo polska branża suplementowa narzuca sobie sama wysokie wymagania i samoregulacje wykraczające poza wymogi prawa, by podkreślić swoją odpowiedzialność i dbałość o konsumentów. Odpowiedzią na te działania jest stale rosnąca wiedza i świadomość konsumentów dotycząca suplementacji, pozwalająca im dokonywać świadomych i trafnych wyborów – mówi Bartosz Demianiuk, Prezes Krajowej Rady Suplementów i Odżywek, ekspert debaty z okazji Światowego Dnia Kwasów Omega-3. 

Wypowiedź tę uzupełnia dr Katarzyna Wolnicka, specjalistka dietetyki i wykładowczyni akademicka. 

Gdy nasza dieta nie zapewnia wszystkich niezbędnych składników odżywczych, warto sięgnąć po suplementację. Świadome podejście do suplementacji to przede wszystkim umiejętność oceny, kiedy jest ona nam potrzebna i właściwy wybór odpowiedniego produktu. Konsument powinien wiedzieć, jakie pytania zadawać i jak weryfikować dostępne informacje. Im większa przejrzystość rynku, tym większa korzyść dla zdrowia publicznego – podsumowuje dr Katarzyna Wolnicka.

Czytaj też: Wielka Brytania: Kobiety w okresie menopauzy wydają rocznie blisko 2 tys. funtów na suplementy i pielęgnację

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. maj 2025 20:26