StoryEditor
Włosy
08.09.2023 09:20

Dlaczego henna nie łapie, nie trzyma się, albo wychodzi zielona?

Osiągnięcie wymarzonego, rudego koloru za pomocą henny może być trudne, o ile nie znamy zasad hennowania. / Tengyart via Unsplash
Farbowanie włosów henną to fascynująca przygoda pełna naturalnych barw i alternatywa dla chemicznych farb dostępnych w drogeriach. Henna pozwala na uzyskanie pięknych odcieni, jednocześnie pielęgnując włosy. To ekologiczne rozwiązanie, wolne od szkodliwych substancji. Jednak, dla wielu może być także źródłem pytań i stresu. Trzeba dobrze poznać technikę, odpowiednio dobrać odcień, a także zdawać sobie sprawę, że efekty mogą być trwałe i trudne do zmiany.

Farbowanie włosów henną może spowodować, że zetkniemy się z jednym z trzech głównych problemów. Po pierwsze, henna może nie złapać na włosach, szczególnie jeśli są one pokryte innymi substancjami, takimi jak silikony. Po drugie, efekt może być krótkotrwały, co sprawia, że kolor z henny szybko zmywa się. Trzecim problemem jest ryzyko uzyskania niepożądanego zielonkawego odcienia, co często zdarza się przy mieszaniu henny z innymi substancjami. Rozwiązaniem jest dokładne przygotowanie włosów przed zabiegiem, regularne odświeżanie koloru i unikanie mieszania henny z innymi produktami.

Czytaj także: Henna czy farba – co wybrać? To zależy, jaki efekt chcesz osiągnąć.

 

Dlaczego henna nie farbuje?

Możliwości jest kilka, i na wszystkie jest względnie proste rozwiązanie:

 

Niewłaściwie zmineralizowana woda

Do rozrabiania henny należy używać niezbyt twardej wody — jeśli nie mamy dostępu do wody miękkiej, to należy zaopatrzyć się w wodę zdemineralizowaną (destylowaną), np. na stacji benzynowej.

 

Włosy nie zostały właściwie oczyszczone

Nie każdy może nakładać hennę na przetłuszczone włosy i cieszyć się potem pięknym kolorem. Niektóre włosy wymagają dokładnego umycia i nakładania henny na nadal wilgotne włosy, a czasami wymagane jest wręcz chelatowanie, czyli oczyszczanie pasm z nadbudowanych minerałów z wody wodociągowej. Można to zrobić np. płucząc włosy wodą z dodatkiem octu jabłkowego czy kwasku cytrynowego. Podobnie silikony z produktów do stylizacji czy pielęgnacji mogą nie dopuścić barwnika do włosa.

 

Henna była nieświeża

W naprawdę starej hennie barwnik (lawson) zwyczajnie traci moc. Następnym razem kup hennę od innego producenta.

 

Czytaj także: Dermatolodzy ostrzegają przez PPD ukrywającym się jako „czarna henna" do tatuaży

 

Henna została zalana zbyt gorącą wodą

Woda w temperaturze powyżej 50 stopni to już definitywnie za dużo dla henny; większość proszków wystarczy temperatura w okolicach 35 stopni, żeby puścić barwnik.

 

Henna nie została odstawiona na dostatecznie długo/nie była trzymana dostatecznie długo na głowie

Henna hennie nierówna — w zależności od regionu, z którego pochodzi, może potrzebować różnego czasu odstania, zanim zacznie farbować. Większość henn jednak potrzebuje minimum kilku godzin odczekania, aż puści barwnik, niektóre aż do 12 h. W to może wliczać się czas przetrzymania henny na włosach, ale wtedy należy brać pod uwagę odliczanie czasu farbowania od momentu puszczenia barwnika, a nie nałożenia na głowę.

Hennę można trzymać na włosach bardzo długo, nawet całą noc, jednak im dłużej się ją trzyma, tym zazwyczaj mocniejszy efekt. Minimum to ok 3h, po których efekt będzie delikatny, ale widoczny.

 

Włosy zostały umyte za szybko po hennowaniu

Świeżo hennowane włosy należy zostawić w spokoju minimum 48 h po spłukaniu henny. Po tym czasie można dopiero je myć czymkolwiek więcej niż wodą, aby nie przerwać zbyt wcześnie procesu oksydacji i nie utrudnić sobie osiągnięcia wymarzonego koloru.

 

Henna została zakwaszona nieprawidłowo

Specjalistki zajmujące się hennowaniem włosów podają następujące zależności między wagą ziół a kwaśnego dodatku:

Amla: 25 gramów na 100 gramów ziół

Kwasek cytrynowy: 6 gramów kwasku na 100 gramów ziół

Napary z owoców suszonych: 4-6 łyżek stołowych na 50 gramów ziół

Ocet jabłkowy: 4-6 łyżek stołowych na 50 gramów ziół

Soki z owoców: 4-6 łyżek stołowych na 50 gramów ziół

Dodanie więcej środków zakwaszających może spowodować zabicie barwnika, a co za tym idzie brzydki, nietrwały efekt kolorystyczny, lub jego całkowity brak.

 

Dlaczego henna dała zielony kolor na włosach?

Jeśli po hennowaniu włosy mają zielony odcień, to w mieszance znajdowało się poza henną indygo lub katam. Henna sama z siebie nie daje koloru zielonego, to jest efekt interakcji chemicznej barwnika indygo lub katamu z minerałami z twardej wody.

image

Ta mieszanka zawiera między innymi hennę (mehendi) oraz amlę — zakwaszający dodatek.

Kritzolina, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

 

Dlaczego henna się nie trzyma?

Ten problem zazwyczaj występuje, kiedy za szybko umyjemy włosy produktem z detergentem po hennowaniu. “Nie trzymanie się” henny może być także de facto objawem ciemnienia koloru — marchewkowy rudy może zmienić się w brąz, jeśli został użyty konkretny składnik zakwaszający, np. sok jabłkowy.

Henna to metoda farbowania nadbudowywanego — potrzeba ok. 5 sesji hennowania, aby kolor stał się tak trwały, jak permanentna farba do włosów. Po osiągnięciu wybranego odcienia na długości włosów należy farbować już tylko odrosty.

 

Czytaj także: Cassia, henna i indygo - ziołowe barwniki do włosów na dobre wróciły do łask

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
09.06.2025 10:24
Marki OnlyBio i Invisibobble połączyły siły w ramach międzynarodowej współpracy
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu / OnlyBio mat.pras.
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
/ OnlyBio mat.pras.
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
/ OnlyBio mat.pras.
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
/ OnlyBio mat.pras.
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu
Gallery

OnlyBio, jedna z najpopularniejszych na polskim rynku marek do pielęgnacji włosów i skóry głowy, połączyła siły z globalnym brandem Invisibobble – twórcą gumek sprężynek, które zrewolucjonizowały podejście do stylizacji włosów. Efektem tej współpracy jest limitowana linia produktów: OnlyBio x invisibobble – kompletna gama wegańskich kosmetyków do pielęgnacji włosów, która ułatwia rozczesywanie, nadaje blasku i ujarzmia puszenie.

Jak podkreślają przedstawiciele OnlyBio, ta współpraca to “przełomowy moment w świecie pielęgnacji włosów” – dwie marki specjalizujące się w trosce o włosy połączyły siły, by stworzyć coś naprawdę unikalnego. Międzynarodowa współpraca dwóch marek włosowych może wyznaczyć nowy, interesujący kierunek w branży.

W Invisibobble z pasją tworzymy akcesoria do włosów, które są jednocześnie delikatne dla włosów i wyjątkowo funkcjonalne. Współpraca z OnlyBio, marką, której produkty do pielęgnacji włosów są już uwielbiane przez wielu, była naturalnym krokiem naprzód. To synergia dwóch marek, które łączy wspólne zaangażowanie w skuteczność, sprawdzone formuły i troskę o zdrowe włosy – podkreśliła Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów i influencerów, zorganizowanym w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu. Zaproszeni goście (w tym redakcja Wiadomości Kosmetycznych) mieli możliwość poznania nowości (kosmetyków oraz akcesoriów do włosów), uczestniczenia w zajęciach pilates oraz warsztatach parzenia matchy. 

Nowa kolekcja kosmetyków OnlyBio to sześć produktów, które tworzą codzienny rytuał pielęgnacyjny: szampon, odżywka, maska wygładzająca, serum retuszujące na końcówki, olejek nabłyszczająco-rozplątujący oraz odżywka multifunkcyjna 5w1.

Limitowana edycja powstała z myślą o tych, którzy marzą o rozczesywaniu włosów, które jest czystą przyjemnością: bez szarpania, bez łamania, za to z wyjątkowym blaskiem i aksamitnym dotykiem. To nasze osobiste odkrycie: najlepsze produkty do rozczesywania, jakie miałyśmy okazję kiedykolwiek testować. Ich skuteczność i komfort użytkowania sprawiły, że od razu znaleźliśmy wspólny język z marką Invisibobble, znaną z kultowej gumki sprężynki, która zrewolucjonizowała podejście do pielęgnacji włosów, eliminując ich plątanie i uszkodzenia. Razem stworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego: opowieść o codziennej trosce, subtelnym zapachu i zdrowych, zadbanych włosach – podkreśla Marta Iwanowska-Giler, dyrektor kreatywna OnlyBio.

Wszystkie formuły zawierają składniki roślinne, wyglądzające włosy, nadające im połysk i ułatwiające ich rozczesywanie. W składach znajdziemy m.in. olej kukui, olej roucou, trehalozę, proteiny z groszku i ryżu czy olej tsubaki, znany z japońskich rytuałów piękna. Składnikiem wiodącym całej linii produktowej jest ekstrakt z różowego grejpfruta. Kosmetyki są w 100 proc. wegańskie, wyróżniając się unikalnym, kremowo-waniliowym zapachu – już wkrótce trafią na półki drogerii sieci Rossmann oraz sklepu internetowego OnlyBio.

Zobacz też: Nowa wersja aplikacji OnlyBio Stories – jeszcze bardziej spersonalizowana pielęgnacja włosów i skóry głowy

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
04.06.2025 19:05
Uważasz, że wciąż za mało marek celebryckich? Spokojnie, kolejna na horyzoncie…
Shakira i jej nowa marka kosmetyków do włosów Isima. Czy okaże się konkurencją dla Beyonce i Cécred?

Tym razem marką kosmetyków do pielęgnacji włosów chce nas zaskoczyć kolumbijska piosenkarka Shakira. Pierwsze doniesienia o marce Isima pojawiły się kilkanaście dni temu, ale artystka (a raczej jej marketingowcy) serwują kolejne informacje w bardzo skąpych dawkach. Pojawiły się pierwsze zajawki na profilu Instagramowym, a strona www prezentuje zaledwie logo i możliwość zapisania się do newslettera.

Marka nazywa się Isima, a hasło to „Más es más” (po hiszpańsku: „więcej znaczy więcej”). Nie podano do tej pory oficjalnie daty premiery. Wiadomo jedynie, że Shakira zaprezentuje linię produktów, przeznaczonych do walki z największymi problemami włosów: puszeniem się, suchością i uszkodzeniami. 

Kariera 48-letniej Shakiry to już kilka dekad wyznaczania trendów w muzyce rozrywkowej, a także charakterystyczny taniec i bujna grzywa włosów. Tym razem, wzorem wielu koleżanek z branży, Shakira będzie twarzą własnej marki kosmetycznej, skupiając się właśnie na włosach.

Zobacz też: Cécred, marka Beyonce z kosmetykami do włosów, dodała do oferty akcesoria

Pierwszy post na Instagramie marki Isima to przegląd jej najbardziej charakterystycznych fryzur – od naturalnych ciemnych czy kasztanowych loków po rozjaśnione, proste pasma.

Włosy zawsze były znaczącą częścią tego, kim jestem na scenie i w moim codziennym życiu. Patrząc wstecz, widzę, jak bardzo sposób, w jaki nosiłam włosy, definiował epokę, w której żyłam, oraz to jak się wtedy czułam – napisała gwiazda w inauguracyjnym poście. Zapowiedziała przy tym, że „nadchodzi więcej”.

Wprowadzanie marki Shakiry odbywa się powoli, wzbudzając zaciekawienie i atmosferę oczekiwania wśród fanów (prawie wszystkie wpisy i komentarze na Instagramie są hiszpańskojęzyczne). Można też wysnuć wniosek, że Shakira i jej kultowe, nieujarzmione włosy będą stanowić ważny punkt dla marketingu Isimy.

Przewiduje się, że linia będzie obejmować szampony, odżywki, kuracje i produkty do koloryzacji włosów, opracowane przez samą Shakirę lub w odpowiedzi na jej własne problemy z teksturowanymi włosami (puszenie się, suchość). 

Informacje o premierze kolejnej “gwiazdorskiej” marki wywołały mieszane reakcje – szczególnie w obliczu regularnych premier kosmetyków, firmowanych przez gwiazdy, celebrytów, influencerów. “Na rynku zatłoczonym markami tego typu sceptycyzm wydaje się czymś zrozumiałym. Jednak wielu postrzega wejście Shakiry jako bardziej uzasadnione, wskazując na  jej wieloletni, wyraźny związek z włosami w trakcie jej całej kariery” – komentuje portal beautyscene. net.

O markach firmowanych przez polskich celebrytów przeczytasz w artykule Sława w perfumach, kremie i pudrze? Celebryckie marki nieustająco w natarciu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 11:08