StoryEditor
Włosy
13.04.2021 00:00

Laminowanie - ratunek zniszczonych włosów

Laminowanie, czyli pokrywanie powierzchni specjalnym preparatem dla uzyskania dodatkowej odporności. Ostatnio jednak laminowanie pojawia się coraz częściej w odniesieniu do włosów. Ten rewitalizujący i ochronny zabieg polega na domknięciu łusek, aby tworzyły jednolitą całość. Jego zadaniem jest wygładzenie i wzmocnienie włosów. Czy istotnie daje spektakularny efekt? Do jakich włosów może być polecany?

Zanim odpowiemy na to pytanie warto wiedzieć, że trzon włosa jest strukturą martwą - nie ulega samoregeneracji. Niemożliwe jest całkowite odizolowanie włosów od czynników niszczących je. Uszkodzenia różnego typu nakładają się na siebie i kumulują – im starszy włos tym bardziej może być zniszczony. Zniszczenia najczęściej zaczynają się od nadmiernego otwarcia łuski włosa, w wyniku czego degeneracji ulega podstawowy budulec włosa – keratyna.

Wszyscy wiedzą, że włosom szkodzi rozjaśnianie, farbowanie, trwała i wysoka temperatura. Jednak szkodzi także promieniowanie UV oraz zanieczyszczenia, smog, spaliny oraz dym papierosowy. Najbardziej bagatelizowane są uszkodzenia mechaniczne – tarcia i naprężenia powstałe przy energicznym rozczesywaniu mokrych włosów, wiązaniu ich w ciasny koczek czy wycieranie o ramiona.

Regeneracja włosów zawsze zaczyna się od zadbania o warstwę wierzchnią, czyli łuski osłonki. Zabieg w salonie fryzjerskim da długotrwały efekt, ale nie jest tani. Sami możemy zrobić go galaretką, żelatyną lub siemieniem lnianym – efekt będzie podobny, ale krótkotrwały. Możemy także skorzystać z gotowego produktu w wegańskiej formule – masek Sessio Jelly Fruit.

Sessio Jelly Fruit to linia masek do włosów w postaci galaretki z efektem laminowania. Bazują na składnikach pochodzenia naturalnego – 93%. Dopasowane do trzech typów porowatości włosów:

Maska z agrestem do włosów niskoporowatych. Żelowa formuła galaretki nie obciąża włosów cienkich i delikatnych, które z natury mają skłonność do utraty objętości. Efekt laminowania w tym przypadku to otulenie włosów delikatnym filmem, który nadaje im objętość i sypkość.

Maska do włosów średnioporowatych z borówką. Tutaj żelowa baza wzbogacona została szybko absorbowanym olejem macadamia nadającemu włosom sprężystość. Pozostawia na włosach ochronną warstwę dającą wyjątkową sypkość i blask.

Maska do włosów wysokoporowatych z maliną. Bogata w olej migdałowy który jest dobrze przyswajany przez włosy puszące się, suche, zniszczone. Domyka łuskę włosa, perfekcyjnie wygładzając i nadając połysk.

Zabieg laminowania nadaje się do każdego rodzaju włosów. Niskoporowate i średnioporowate także potrzebują ochrony, zwłaszcza jeśli są długie. To dlatego, że zniszczenia nakładają się na siebie i kumulują - starsze partie, czyli końcówki niemal zawsze są zniszczone, nawet przy jednocześnie zdrowej nasadzie. Natomiast posiadaczki włosów zniszczonych, szorstkich, matowych i suchych docenią ten zabieg najbardziej - włosy pokryją się warstwą „sklejającą” łuski osłonki i uzupełniającą jej ubytki.

Po laminowaniu możemy zatem spodziewać się wygładzenia i nadania blasku. Włosy stają się bardziej sypkie, pełne energii i sprężystości. Warto polecić ten zabieg każdej marzącej o długich zdrowych włosach konsumentce.

Artykuł sponsorowany
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
09.06.2025 10:24
Marki OnlyBio i Invisibobble połączyły siły w ramach międzynarodowej współpracy
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektuOnlyBio mat.pras.

OnlyBio, jedna z najpopularniejszych na polskim rynku marek do pielęgnacji włosów i skóry głowy, połączyła siły z globalnym brandem Invisibobble – twórcą gumek sprężynek, które zrewolucjonizowały podejście do stylizacji włosów. Efektem tej współpracy jest limitowana linia produktów: OnlyBio x invisibobble – kompletna gama wegańskich kosmetyków do pielęgnacji włosów, która ułatwia rozczesywanie, nadaje blasku i ujarzmia puszenie.

Jak podkreślają przedstawiciele OnlyBio, ta współpraca to “przełomowy moment w świecie pielęgnacji włosów” – dwie marki specjalizujące się w trosce o włosy połączyły siły, by stworzyć coś naprawdę unikalnego. Międzynarodowa współpraca dwóch marek włosowych może wyznaczyć nowy, interesujący kierunek w branży.

W Invisibobble z pasją tworzymy akcesoria do włosów, które są jednocześnie delikatne dla włosów i wyjątkowo funkcjonalne. Współpraca z OnlyBio, marką, której produkty do pielęgnacji włosów są już uwielbiane przez wielu, była naturalnym krokiem naprzód. To synergia dwóch marek, które łączy wspólne zaangażowanie w skuteczność, sprawdzone formuły i troskę o zdrowe włosy – podkreśliła Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów i influencerów, zorganizowanym w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu. Zaproszeni goście (w tym redakcja Wiadomości Kosmetycznych) mieli możliwość poznania nowości (kosmetyków oraz akcesoriów do włosów), uczestniczenia w zajęciach pilates oraz warsztatach parzenia matchy. 

Nowa kolekcja kosmetyków OnlyBio to sześć produktów, które tworzą codzienny rytuał pielęgnacyjny: szampon, odżywka, maska wygładzająca, serum retuszujące na końcówki, olejek nabłyszczająco-rozplątujący oraz odżywka multifunkcyjna 5w1.

Limitowana edycja powstała z myślą o tych, którzy marzą o rozczesywaniu włosów, które jest czystą przyjemnością: bez szarpania, bez łamania, za to z wyjątkowym blaskiem i aksamitnym dotykiem. To nasze osobiste odkrycie: najlepsze produkty do rozczesywania, jakie miałyśmy okazję kiedykolwiek testować. Ich skuteczność i komfort użytkowania sprawiły, że od razu znaleźliśmy wspólny język z marką Invisibobble, znaną z kultowej gumki sprężynki, która zrewolucjonizowała podejście do pielęgnacji włosów, eliminując ich plątanie i uszkodzenia. Razem stworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego: opowieść o codziennej trosce, subtelnym zapachu i zdrowych, zadbanych włosach – podkreśla Marta Iwanowska-Giler, dyrektor kreatywna OnlyBio.

Wszystkie formuły zawierają składniki roślinne, wyglądzające włosy, nadające im połysk i ułatwiające ich rozczesywanie. W składach znajdziemy m.in. olej kukui, olej roucou, trehalozę, proteiny z groszku i ryżu czy olej tsubaki, znany z japońskich rytuałów piękna. Składnikiem wiodącym całej linii produktowej jest ekstrakt z różowego grejpfruta. Kosmetyki są w 100 proc. wegańskie, wyróżniając się unikalnym, kremowo-waniliowym zapachu – już wkrótce trafią na półki drogerii sieci Rossmann oraz sklepu internetowego OnlyBio.

Zobacz też: Nowa wersja aplikacji OnlyBio Stories – jeszcze bardziej spersonalizowana pielęgnacja włosów i skóry głowy

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
04.06.2025 19:05
Uważasz, że wciąż za mało marek celebryckich? Spokojnie, kolejna na horyzoncie…
Shakira i jej nowa marka kosmetyków do włosów Isima. Czy okaże się konkurencją dla Beyonce i Cécred?

Tym razem marką kosmetyków do pielęgnacji włosów chce nas zaskoczyć kolumbijska piosenkarka Shakira. Pierwsze doniesienia o marce Isima pojawiły się kilkanaście dni temu, ale artystka (a raczej jej marketingowcy) serwują kolejne informacje w bardzo skąpych dawkach. Pojawiły się pierwsze zajawki na profilu Instagramowym, a strona www prezentuje zaledwie logo i możliwość zapisania się do newslettera.

Marka nazywa się Isima, a hasło to „Más es más” (po hiszpańsku: „więcej znaczy więcej”). Nie podano do tej pory oficjalnie daty premiery. Wiadomo jedynie, że Shakira zaprezentuje linię produktów, przeznaczonych do walki z największymi problemami włosów: puszeniem się, suchością i uszkodzeniami. 

Kariera 48-letniej Shakiry to już kilka dekad wyznaczania trendów w muzyce rozrywkowej, a także charakterystyczny taniec i bujna grzywa włosów. Tym razem, wzorem wielu koleżanek z branży, Shakira będzie twarzą własnej marki kosmetycznej, skupiając się właśnie na włosach.

Zobacz też: Cécred, marka Beyonce z kosmetykami do włosów, dodała do oferty akcesoria

Pierwszy post na Instagramie marki Isima to przegląd jej najbardziej charakterystycznych fryzur – od naturalnych ciemnych czy kasztanowych loków po rozjaśnione, proste pasma.

Włosy zawsze były znaczącą częścią tego, kim jestem na scenie i w moim codziennym życiu. Patrząc wstecz, widzę, jak bardzo sposób, w jaki nosiłam włosy, definiował epokę, w której żyłam, oraz to jak się wtedy czułam – napisała gwiazda w inauguracyjnym poście. Zapowiedziała przy tym, że „nadchodzi więcej”.

Wprowadzanie marki Shakiry odbywa się powoli, wzbudzając zaciekawienie i atmosferę oczekiwania wśród fanów (prawie wszystkie wpisy i komentarze na Instagramie są hiszpańskojęzyczne). Można też wysnuć wniosek, że Shakira i jej kultowe, nieujarzmione włosy będą stanowić ważny punkt dla marketingu Isimy.

Przewiduje się, że linia będzie obejmować szampony, odżywki, kuracje i produkty do koloryzacji włosów, opracowane przez samą Shakirę lub w odpowiedzi na jej własne problemy z teksturowanymi włosami (puszenie się, suchość). 

Informacje o premierze kolejnej “gwiazdorskiej” marki wywołały mieszane reakcje – szczególnie w obliczu regularnych premier kosmetyków, firmowanych przez gwiazdy, celebrytów, influencerów. “Na rynku zatłoczonym markami tego typu sceptycyzm wydaje się czymś zrozumiałym. Jednak wielu postrzega wejście Shakiry jako bardziej uzasadnione, wskazując na  jej wieloletni, wyraźny związek z włosami w trakcie jej całej kariery” – komentuje portal beautyscene. net.

O markach firmowanych przez polskich celebrytów przeczytasz w artykule Sława w perfumach, kremie i pudrze? Celebryckie marki nieustająco w natarciu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 22:55