StoryEditor
Zdrowie
16.03.2020 00:00

Co tak naprawdę kryją w sobie pasty do zębów? - rozwiewamy 6 mitów o pastach

Pasta do zębów to nasz największy sojusznik w walce o zdrowy i piękny uśmiech. Jednak w Internecie, jak również w opinii publicznej napotykamy wiele sprzecznych i szkodliwych informacji dotyczących ich składu oraz działania.

Oto najczęściej spotykane mity związane z pastami do zębów.

1. Skład wszystkich past do zębów jest taki sam.

Nie jest to prawda. Każda pasta powinna spełniać swoje oczywiste zadanie, czyli czyścić zęby z resztek pożywienia. Większość ogólnodostępnych past spełnia tę funkcję. Konsumenci borykają się z różnymi problemami jamy ustnej. Krwawiące dziąsła, nadwrażliwość, kamień nazębny czy afty, to tylko niektóre z nich. Są dostępne na rynku pasty, które cechują się unikalnym składem, dzięki czemu skutecznie i bezpiecznie pielęgnują jamę ustną.

Oto przykłady kilku z nich:

Pasty do zębów wrażliwych, chroniące przed wpływem czynników zewnętrznych. Kolejna grupa to pasty ściągające osady, często nazywane wybielającymi z wysoką ścieralnością. Jeszcze inne pasty są przeznaczone dla dzieci, często sztucznie słodzone smakiem np. truskawki. Oddzielna kategoria to pasty dla osób z paradontozą, zawierające składniki łagodzące stany zapalne dziąseł i krwawienia.

Nie wszystkie pasty do zębów zawierają np. fluor, barwniki czy konserwanty.

Pasta Ajona jest wyjątkowa od 70 lat. Dzięki swojemu unikalnemu składowi może być używana przez osoby borykające się ze wszystkimi opisanymi problemami.

Czyści dokładnie, a za razem nie niszcząc szkliwa, posiadając jeden z najniższych stopni ścieralności szkliwa RDA 30.  Nie zawiera fluoru, barwników, konserwantów, mikro plastiku. Pasta łagodzi stany zapalne dziąseł, w tym krwawienie. Może być używana przed dzieci, kobiety w ciąży i osoby z nadwrażliwością. Dzięki swoim właściwością antybakteryjnym Ajona skutecznie usuwa bakterie paradontozy, które gromadzą się na języku.

2. Pasta do zębów zawsze usuwa kamień nazębny.

Nie jest to prawda. Pasty do zębów zawierają substancje, które zapobiegają odkładaniu się płytki nazębnej, dlatego stosuje się je w profilaktyce kamienia nazębnego. Jednak w praktyce kamień nazębny jest czasem nieusuwalny za pomocą nawet dokładnego czyszczenia zębów i jest przyczyną stanów zapalnych dziąseł, kieszonek przydziąsłowych i paradontozy. Dlatego przynajmniej raz w roku powinniśmy usuwać kamień nazębny podczas profesjonalnego zabiegu higienizacji w gabinecie stomatologicznym za pomocą skalingu i piaskowania.

Pamiętajmy, że unikalne składniki pasty Ajona neutralizują bakterie, które odkładają się na zębach w formie osadu i kamienia. Bakterie te odpowiadają za stany zapalne dziąseł i ich krwawienie, których konsekwencja mogą być choroby przyzębia.

3. Wszystkie pasty mają fluor w składzie.

Nie jest to prawda. Fluor jest składnikiem większości past i może występować pod postacią m.in. fluorku sodu, aminofluorku czy fluorku potasu.  Natomiast prawdą jest to, że fluor w nadmiarze może wykazywać działanie toksyczne.

Ajona całkowicie rezygnuje z użycia fluoru, barwników i konserwantów, w zamian korzysta z działania swoich wysokowartościowych substancji czynnych.

Węglan wapnia i wodorowęglan wapnia służą do delikatnego czyszczenia zębów. Dzięki wytwarzanej łagodnej pianie dodecylosulfonian sodowy wspomaga rozprowadzenie wysokowartościowej substancji czynnej oraz zwiększa skuteczność cząsteczek czyszczących.

4. Pasta wybielająca potrafi naprawdę wybielić zęby.

Nie jest to prawda. Pasty nazywane wybielającymi, nie istnieją. Produkty rekomendowane i reklamowane jako wybielające, bazują na agresywnym procesie ścierania szkliwa, czego wynikiem są optycznie jaśniejsze zęby. Pasty te charakteryzują się bardzo wysokim stopniem ścieralności szkliwa, przekraczającym 100 RDA - szkodliwym do codziennego stosowania. Składniki ścierne zawarte w paście „wybielającej” podrażniają dziąsła. Dziąsła stają się bardziej czerwone, nadając efekt rozjaśnionych zębów. Taka pasta z drogerii nie wybieli zębów, może je jedynie rozjaśnić o jeden odcień czy dwa. Dzieje się tak dzięki usunięciu nalotu z ich powierzchni. Na kolor naszych zębów wpływa kolor zębiny, czyli wewnętrznej tkanki i kolor ten jest uwarunkowany genetycznie.

5. Wszystkie pasty naturalne są naturalne i bezpieczne.

Nie jest to prawda. Nie wszystkie pasty do zębów reklamowane jako naturalne, są bezpieczne i naturalne. Dlatego warto czytać ich skład. Zawartość w składzie pasty do zębów: mikroplastiku, zbędnych barwników i wybielaczy, środków konserwujących, parabenów, triclosanu, sztucznych substytutów roślinnych (np. mięty czy rumianku) – to składniki często ukrywane przez producentów pod inną nazwą. Żadna naturalna pasta nie powinna zawierać ich w składzie, ponieważ mogą one powodować skutki uboczne – alergie, zaczerwienione kąciki ust czy spierzchnięte wargi oraz owrzodzenia błon śluzowych jamy ustnej(afty). Również wyciągi z niektórych roślin mogą mieć działanie alergizujące.

Warto zwrócić uwagę na opakowania past „naturalnych”. Niestety producenci stosują tubki plastikowe, których największą wadą po wyciśnięciu jest zasysanie zanieczyszczonego powietrza wraz z bakteriami z powrotem do środka, przez co powstają i gromadzą się bakterie wewnątrz tubki, a pasta ulega wysychaniu.

Jednak wiele dobrych naturalnych produktów kosmetycznych zdobywa rynek i cieszy się coraz większym zaufaniem klientów. Nowość na polskim rynku FMCG, Ajona Stomaticum koncentrat pasty do zębów, który od ponad 25 lat jest w każdej Aptece w Polsce, spełnia wszystkie wymogi dobrego naturalnego produktu. Brak w składzie barwników, konserwantów, fluoru oraz mikroplastiku, za to obecność  10 olejków eterycznych, naturalnego eukaliptusa, wyciągu z rumianku oraz niski stopień ścieralności szkliwa RDA 30, to ważne walory Ajony.

Tubka Ajony, która jest aluminiowa ucieszy tez miłośników ekologii, bo podlega w 99,9% recyklingowi. Ze względu na fakt, że przy wyciskaniu tubka nie zasysa powietrza, pasta nie potrzebuje w składzie konserwantów – tak samo jak lekarstwa oraz maści apteczne. Dzięki temu nie rozwijają się bakterie wewnątrz tubki.

6. Pasty z węglem aktywnym mają wybitne właściwości wybielające.

Nie jest to prawda. Producenci past do zębów na bazie węgla aktywnego twierdzą, że mają one działanie antybakteryjne i przeciwgrzybicze i doskonałe właściwości wybielające. Jednak jak udowodnili brytyjscy naukowcy, pasty te nie tylko nie działają, ale ich stosowanie może zwiększać ryzyko wystąpienia próchnicy. Naukowcy z Uniwersytetu w Manchesterze wykazali po przebadaniu 50 najpopularniejszych produktów, że nie ma dowodów potwierdzających działanie past do zębów na bazie węgla drzewnego. Nie tylko nie zapobiegają bakteriom i próchnicy, ale są też bardzo ścierne i mogą zaszkodzić naszemu szkliwu.

Ajona nie tylko radzi sobie z bakteriami, ale i zmniejsza prawdopodobieństwo próchnicy, paradontozy oraz chorób przyzębia. Łagodnie oczyszcza i pielęgnuje zęby dzięki niskiemu RDA. Przeciwdziała też krwawieniu dziąseł oraz leczy afty. Regularne używanie Ajony jest bezpieczne, wspomaga zdrowie zębów i zapobiega nieświeżemu oddechowi.

-----------------------------

Dr. Liebe jest firmą, która najdłużej w Europie produkuje środki do higieny jamy ustnej, bo od 1866 roku. Początkowo były to proszki, a z czasem pasty.

Ajona, jako 70 letnia pasta wpisuje się obecnie w najnowsze trendy, które zaczynają panować na rynku kosmetycznym.
Pasty naturalne, bez konserwantów, bez barwników, bez fluoru z niskim stopniem ścieralności (wrażliwość) oraz w nie plastikowej tubce są poszukiwane przez świadomych konsumentów.

Ajona wymyślona 70 lat temu jest Królową wśród past i dlatego musisz ją mieć na półce. A sugerowana cena detaliczna to tylko 12-15 zł.

My nie obiecujemy, my to gwarantujemy od 70 lat konsumentom.

Chcielibyśmy przypomnieć, że 1 duża tubka Ajony 25ml = 3 normalnym tubkom pasty 75ml, a 1 mała tubka Ajony 6ml = 1 dużej tubce pasty 75ml.

Ajona Polska

Zapraszamy na naszą nową stronę www.ajona.pl

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
19.05.2025 13:00
Tydzień Godnego Porodu: o sile decyzji i prawie do szacunku
Tydzień Godnego Porodu: o sile decyzji i prawie do szacunkuMateriał Partnera

W dniach 19-25 maja 2025 roku w całej Polsce odbywać się będzie Tydzień Godnego Porodu – ogólnopolska inicjatywa organizowana przez Fundację Rodzić po Ludzku w ramach Międzynarodowego Tygodnia Godnego Porodu. Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem: „Plan porodu – poznaję moje potrzeby i prawa”, a partnerem ogólnopolskim wydarzenia została marka Mustela która od lat wspiera rodziców, inwestując w rozwój produktów opartych na bezpieczeństwie, delikatności i szacunku dla potrzeb kobiet w ciąży i dzieci.

Z potrzeby szacunku rodzi się zmiana

Choć Tydzień Godnego Porodu ma w Polsce stosunkowo krótką historię, to sama inicjatywa ma już ponad 20 lat. Od 2011 roku koordynację Międzynarodowego Tygodnia Godnego Porodu przejęła Europejska Sieć Stowarzyszeń Okołoporodowych (ENCA), której członkiem jest także Fundacja Rodzić po Ludzku od 2016 roku tworząca w tym zakresie przestrzeń do edukacji i wymiany doświadczeń.

Tydzień Godnego Porodu to znacznie więcej niż seria wydarzeń – to manifest wartości i przypomnienie, że każda kobieta ma prawo do świadomego porodu. W tym roku w centrum uwagi znajduje się plan porodu – dokument, który w polskim systemie opieki zdrowotnej jest z jednej strony formalnym narzędziem, a z drugiej, symbolem sprawczości i podmiotowości kobiety. 

Tydzień pełen spotkań, edukacji i ważnych rozmów

W trakcie TGP w całej Polsce odbędą się liczne spotkania z ekspertami – położnymi, doulami, doradczyniami laktacyjnymi, fizjoterapeutami uroginekologicznymi i innymi specjalistami, którzy na co dzień wspierają kobiety w ciąży i w połogu. W programach lokalnych wydarzeń znajdą się m.in. warsztaty z pozycji wertykalnych, technik łagodzenia bólu porodowego, zajęcia dla par przygotowujących się do porodu, a także projekcje filmów i spotkania dyskusyjne poświęcone jakości opieki okołoporodowej w konkretnych placówkach.

Nie zabraknie też tematów trudnych – o porodach traumatycznych, nagłych cesarskich cięciach, braku poszanowania intymności czy łamaniu prawa do informacji. 

Wspólnie budujemy kulturę świadomego rodzicielstwa

Tegorocznym obchodom towarzyszy zaangażowanie partnera ogólnopolskiego – marki Mustela. Obecność Musteli w tej inicjatywie nie jest przypadkowa. Marka z portfolio francuskiego laboratorium kosmetycznego, jest już znana z zaangażowania w działania wspierające wellbeing kobiet w okresie okołoporodowym. Jak podkreśla Magdalena Rzewuska (Marketing Manager w Laboratoires Expanscience): „Wspólna misja – budowanie kultury troski, empatii i odpowiedzialności wokół narodzin – czyni tę współpracę czymś więcej niż formalnym partnerstwem. To realne wsparcie dla zmiany społecznej, której od lat domagają się kobiety w Polsce.”

Warto wspomnieć, że wszystkie wydarzenia w ramach Tygodnia Godnego Porodu są bezpłatne i otwarte dla każdego – przyszłych rodziców, członków rodzin, personelu medycznego i wszystkich osób, którym bliskie są tematy świadomego rodzicielstwa. To przestrzeń dla dialogu, refleksji i działania – lokalnie, ale z globalną ideą w tle: poród może i powinien być doświadczeniem godnym, wspierającym i bezpiecznym.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.05.2025 19:53
Polscy konsumenci coraz częściej wybierają produkty “gluten free”
Dane Glovo pokazują, że dieta bezglutenowa nie jest już niszowa – stała się istotnym elementem codziennych zakupów spożywczych Polakówmat.prasowe

Polscy konsumenci zamawiają o 88 proc. więcej produktów bezglutenowych, niż rok temu – wynika z danych Glovo, przeprowadzonych z okazji Międzynarodowego Dnia Celiaklii. Jak zatem wyglądają zakupowe nawyki Polaków, związane z produktami bez glutenu?

Z danych platformy Glovo wynika, że kategoria produktów “gluten free” odnotowuje rekordowy wzrost popularności. W okresie rok do roku kupiliśmy ich o 88 proc. więcej w ramach  codziennych zakupów spożywczych. Najczęściej spośród artykułów ze znakiem przekreślonego kłosa wybieramy wędliny, pieczywo i słodycze.

Analiza danych Glovo z okresu maj 2024-kwiecień 2025 (w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej) pokazuje, że Polacy nie tylko zamówili o prawie 90 proc. więcej produktów gluten free, ale także o prawie połowę (45 proc.) wzrosła liczba użytkowników, którzy dołożyli taki produkt do koszyka.

Produkty bezglutenowe – nie tylko dla osób chorych

Celiakia to autoimmunologiczna choroba, na którą według Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej w Polsce cierpi około 1 proc. populacji, czyli blisko 380 tys. osób. Nietolerancja glutenu, będąca łagodniejszą formą reakcji organizmu, dotykać może nawet 6 proc. Polaków. Jednak znaczący wzrost zainteresowania produktami bezglutenowymi wynika nie tylko z rosnącej liczby zdiagnozowanych przypadków celiakii, ale także z popularyzacji diety bezglutenowej wśród osób bez medycznych przeciwwskazań. 

Dane Glovo pokazują, że dieta bezglutenowa nie jest już niszowa – stała się istotnym elementem codziennych zakupów spożywczych Polaków. Z drugiej strony, w odpowiedzi na ten trend rynkowy, coraz więcej producentów wprowadza do swojej oferty produkty bezglutenowe i odpowiednio je oznacza, co w efekcie przyczynia się do wzrostu statystyk sprzedaży tej kategorii.

Bezglutenowy koszyk Polaków: co się w nim mieści?

Najczęściej wybieramy bezglutenowe wędliny i pieczywo, a na trzecim miejscu znajdują się słodycze. Choć przetwory mięsne nie są kojarzone z zawartością glutenu, często zawierają jego dodatek w postaci wypełniaczy lub przypraw – z tego powodu odpowiednie oznaczenie wędlin ma kluczowe znaczenie dla kupujących.

Zobacz też: Dieta bezglutenowa przeniknęła do kosmetycznego świata

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 21:18