StoryEditor
Zdrowie
20.09.2010 00:00

Masaż tajski - joga dla leniwych

Wywodzący się z południowo-wschodniej Azji masaż tajski jest jedną z technik orientalnych terapii relaksacyjno-leczniczych. Przynosi ulgę w bólu i rozluźnienie całego ciała. Bywa nazywany „jogą dla leniwych”, bowiem masażysta układa ciało osoby masowanej w określonych pozycjach, a masując używa nie tylko dłoni, ale także stóp, łokci, nadgarstków i kolan. – Wpływ masażu tajskiego na ludzkie ciało jest nieoceniony. Ma on działanie nie tylko głęboko odprężające i rozluźniające napięcie mięśniowe, ale także stymuluje działanie układu odpornościowego oraz obiegu krwi i limfy w organizmie, poprawia przemianę materii i pomaga oczyścić ciało z toksyn – mówi Elżbieta Półtorak, właścicielka wrocławskiego salonu masażu tajskiego Tamarind (www.tajskimasaz.eu)
Masaż tajski opiera się na elementach jogi, akupresury oraz refleksologii i bazuje na teorii przepływu energii w ludzkim ciele. Masażysta podczas zabiegu odblokowuje kanały energetyczne, a tym samym poprawia kondycję psychiczną, fizyczną i emocjonalną pacjenta. Tajska forma masażu znakomicie sprawdza się jako terapia zarówno ruchowa – zmniejsza sztywność stawów i rozluźnia przykurcze mięśniowe, jak i terapia psychiczna – głęboko relaksuje. Z tych względów masaż tajski jest szczególnie polecany osobom narażonym na długotrwałe działanie stresu.
To nie tak, jak myślisz, czyli stereotypy
Istnieje przekonanie, że masaż tajski to forma masażu erotycznego, a tymczasem prawdziwy, tradycyjny masaż nie ma nic wspólnego z tą sferą życia człowieka. – W Tajlandii masaż jest częścią życia społecznego, a na wykonujące je salony można natknąć się na rogu każdej ulicy. Jednak gdy rozwijała się branża turystyczna, agencje towarzyskie zaczęły działać pod szyldem salonów masażu. Niestety zła sława „salonów masażu tajskiego” przenosi się na ośrodki z prawdziwego zdarzenia, oferujące tradycyjne masaże, całkowicie pozbawione erotycznych podtekstów – przekonuje Elżbieta Półtorak. No cóż, niektórzy klienci odejdą z profesjonalnego salonu rozczarowani...
Przekaz energetyczny
Specyficzną cechą profesjonalnego masażu tajskiego jest przestrzeganie starannie opracowanego rytuału. W salonie masażu tajskiego Tamarind gość salonu przebiera się w tradycyjny strój, a masażysta wykonuje symboliczne obmycie nóg, by potem zacząć od nich masaż i kierować się ku wyższym partiom ciała, kończąc na głowie. Sprzyja to prawidłowemu przepływowi energii w ciele oraz niweluje wpływ sił przyciągania ziemskiego. Ma również duże znaczenie dla krwioobiegu osoby masowanej. – Masaże przeprowadzane są na specjalnych matach ułożonych na podłodze, lecz nigdy na stole do masażu. Jest to ważne, ponieważ masażysta musi mieć możliwość swobodnego przenoszenia ciężaru ciała na osobę masowaną, co z kolei ułatwia przekaz energetyczny pomiędzy masażystą a nią. Kluczowe jest indywidualne podejście masażysty do pacjenta – siła nacisku, technika masażu oraz jego długość powinny być dostosowane do aktualnego samopoczucia klienta, jego potrzeb i predyspozycji – dodaje Elżbieta Półtorak.
Z dodatkiem olejków lub ziół
Od tajskich masaży klasycznych całego ciała, poprzez głębokie masaże z użyciem różnego rodzaju olejków zapachowych, po te z użyciem stempli, czyli woreczków wypełnionych rozgrzanymi ziołami roztaczającymi pobudzającą zmysły woń – możliwości jest wiele. Masaże twarzy ujędrniają i rewitalizują skórę oraz dobroczynnie wpływają na wszelkie obrzęki i zasinienia. Specjalny, tajski masaż głowy i karku jest w stanie skutecznie uśmierzyć ból a regularne masaże stóp oparte na refleksologii (ucisk pałeczkami odpowiednich punktów na stopach) obniżają natężenie bólu przy kolejnych atakach migreny. Masaż stóp z wykorzystaniem pałeczek jest również polecany osobom z dolegliwościami narządów wewnętrznych, bowiem normalizuje ich funkcjonowanie. Zabieg masażu może być również połączeniem technik: klasycznego masażu tajskiego, głębokiego olejowego oraz masażu z użyciem stempli ziołowych – to świetny sposób na regenerację organizmu po ciężkim tygodniu pracy.


Masaż głowy i karku  może skutecznie uśmierzyć ból


Zabieg odbywa się na matach rozłożonych na podłodze, by masażysta mógł swobodnie przenosić ciężar ciała na osobę masowaną


Tajska forma masażu zmniejsza sztywność stawów i rozluźnia przykurcze mięśniowe, jest też terapią psychiczną – głęboko relaksuje

Katarzyna Bochner

Wiadomości Kosmetyczne, Wrzesień 2010 Nr 9 (45)
 


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
19.05.2025 13:00
Tydzień Godnego Porodu: o sile decyzji i prawie do szacunku
Tydzień Godnego Porodu: o sile decyzji i prawie do szacunkuMateriał Partnera

W dniach 19-25 maja 2025 roku w całej Polsce odbywać się będzie Tydzień Godnego Porodu – ogólnopolska inicjatywa organizowana przez Fundację Rodzić po Ludzku w ramach Międzynarodowego Tygodnia Godnego Porodu. Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem: „Plan porodu – poznaję moje potrzeby i prawa”, a partnerem ogólnopolskim wydarzenia została marka Mustela która od lat wspiera rodziców, inwestując w rozwój produktów opartych na bezpieczeństwie, delikatności i szacunku dla potrzeb kobiet w ciąży i dzieci.

Z potrzeby szacunku rodzi się zmiana

Choć Tydzień Godnego Porodu ma w Polsce stosunkowo krótką historię, to sama inicjatywa ma już ponad 20 lat. Od 2011 roku koordynację Międzynarodowego Tygodnia Godnego Porodu przejęła Europejska Sieć Stowarzyszeń Okołoporodowych (ENCA), której członkiem jest także Fundacja Rodzić po Ludzku od 2016 roku tworząca w tym zakresie przestrzeń do edukacji i wymiany doświadczeń.

Tydzień Godnego Porodu to znacznie więcej niż seria wydarzeń – to manifest wartości i przypomnienie, że każda kobieta ma prawo do świadomego porodu. W tym roku w centrum uwagi znajduje się plan porodu – dokument, który w polskim systemie opieki zdrowotnej jest z jednej strony formalnym narzędziem, a z drugiej, symbolem sprawczości i podmiotowości kobiety. 

Tydzień pełen spotkań, edukacji i ważnych rozmów

W trakcie TGP w całej Polsce odbędą się liczne spotkania z ekspertami – położnymi, doulami, doradczyniami laktacyjnymi, fizjoterapeutami uroginekologicznymi i innymi specjalistami, którzy na co dzień wspierają kobiety w ciąży i w połogu. W programach lokalnych wydarzeń znajdą się m.in. warsztaty z pozycji wertykalnych, technik łagodzenia bólu porodowego, zajęcia dla par przygotowujących się do porodu, a także projekcje filmów i spotkania dyskusyjne poświęcone jakości opieki okołoporodowej w konkretnych placówkach.

Nie zabraknie też tematów trudnych – o porodach traumatycznych, nagłych cesarskich cięciach, braku poszanowania intymności czy łamaniu prawa do informacji. 

Wspólnie budujemy kulturę świadomego rodzicielstwa

Tegorocznym obchodom towarzyszy zaangażowanie partnera ogólnopolskiego – marki Mustela. Obecność Musteli w tej inicjatywie nie jest przypadkowa. Marka z portfolio francuskiego laboratorium kosmetycznego, jest już znana z zaangażowania w działania wspierające wellbeing kobiet w okresie okołoporodowym. Jak podkreśla Magdalena Rzewuska (Marketing Manager w Laboratoires Expanscience): „Wspólna misja – budowanie kultury troski, empatii i odpowiedzialności wokół narodzin – czyni tę współpracę czymś więcej niż formalnym partnerstwem. To realne wsparcie dla zmiany społecznej, której od lat domagają się kobiety w Polsce.”

Warto wspomnieć, że wszystkie wydarzenia w ramach Tygodnia Godnego Porodu są bezpłatne i otwarte dla każdego – przyszłych rodziców, członków rodzin, personelu medycznego i wszystkich osób, którym bliskie są tematy świadomego rodzicielstwa. To przestrzeń dla dialogu, refleksji i działania – lokalnie, ale z globalną ideą w tle: poród może i powinien być doświadczeniem godnym, wspierającym i bezpiecznym.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.05.2025 19:53
Polscy konsumenci coraz częściej wybierają produkty “gluten free”
Dane Glovo pokazują, że dieta bezglutenowa nie jest już niszowa – stała się istotnym elementem codziennych zakupów spożywczych Polakówmat.prasowe

Polscy konsumenci zamawiają o 88 proc. więcej produktów bezglutenowych, niż rok temu – wynika z danych Glovo, przeprowadzonych z okazji Międzynarodowego Dnia Celiaklii. Jak zatem wyglądają zakupowe nawyki Polaków, związane z produktami bez glutenu?

Z danych platformy Glovo wynika, że kategoria produktów “gluten free” odnotowuje rekordowy wzrost popularności. W okresie rok do roku kupiliśmy ich o 88 proc. więcej w ramach  codziennych zakupów spożywczych. Najczęściej spośród artykułów ze znakiem przekreślonego kłosa wybieramy wędliny, pieczywo i słodycze.

Analiza danych Glovo z okresu maj 2024-kwiecień 2025 (w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej) pokazuje, że Polacy nie tylko zamówili o prawie 90 proc. więcej produktów gluten free, ale także o prawie połowę (45 proc.) wzrosła liczba użytkowników, którzy dołożyli taki produkt do koszyka.

Produkty bezglutenowe – nie tylko dla osób chorych

Celiakia to autoimmunologiczna choroba, na którą według Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej w Polsce cierpi około 1 proc. populacji, czyli blisko 380 tys. osób. Nietolerancja glutenu, będąca łagodniejszą formą reakcji organizmu, dotykać może nawet 6 proc. Polaków. Jednak znaczący wzrost zainteresowania produktami bezglutenowymi wynika nie tylko z rosnącej liczby zdiagnozowanych przypadków celiakii, ale także z popularyzacji diety bezglutenowej wśród osób bez medycznych przeciwwskazań. 

Dane Glovo pokazują, że dieta bezglutenowa nie jest już niszowa – stała się istotnym elementem codziennych zakupów spożywczych Polaków. Z drugiej strony, w odpowiedzi na ten trend rynkowy, coraz więcej producentów wprowadza do swojej oferty produkty bezglutenowe i odpowiednio je oznacza, co w efekcie przyczynia się do wzrostu statystyk sprzedaży tej kategorii.

Bezglutenowy koszyk Polaków: co się w nim mieści?

Najczęściej wybieramy bezglutenowe wędliny i pieczywo, a na trzecim miejscu znajdują się słodycze. Choć przetwory mięsne nie są kojarzone z zawartością glutenu, często zawierają jego dodatek w postaci wypełniaczy lub przypraw – z tego powodu odpowiednie oznaczenie wędlin ma kluczowe znaczenie dla kupujących.

Zobacz też: Dieta bezglutenowa przeniknęła do kosmetycznego świata

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 21:54