StoryEditor
Producenci
09.08.2023 14:15

10 lat marki Semilac – od Zakładu Szkolenia Kadr do Akademii Semilac i pozycji lidera

Sylwia Gołębiewska, założycielka marki Semilac (w środku) oraz Ewa Milczarek- Vaubourg, dyrektorka marketingu marki Semilac (po prawej) i Paulina Pastuszak, właścicielka Akademii Paulina Pastuszak / Semilac
Marka Semilac w tym roku obchodzi 10-lecie. Stało się to okazją do spotkania z dziennikarzami i twórcami internetowymi, do wspomnień, ale także rozmów o przyszłości.

Marka Semilac, należąca do firmy Nesperta, jest według informacji przekazywanych przez firmę numerem jeden wśród lakierów hybrydowych w Polsce. Z pewnością Semilac, obok Neonail i Indigo, jest w ścisłej czołówce marek lakierów hybrydowych, które rządzą tym rynkiem.

image

Sylwia Gołębiewska może z satysfakcją kroić urodzinowy tort. Marka Semilac ma mocną pozycję, nie spada z pozycji lidera w lakierach hybrydowych

Semilac
 Sylwia Gołębiewska, założycielka i dyrektor kreatywna marki Semilac, tak na spotkaniu z mediami wspominała początki  firmy. – To zaczęło się od mojej pasji. Sprzedałam samochód, pamiętam, że była to skoda felicja, żeby zainwestować w sale szkoleniowe. Prowadziłam szkołę kosmetyczną i szkolenia kosmetyczne, wizażu, masażu, manicure. W pewnym momencie wiele osób zaczęło mnie pytać, dlaczego odsyłam kursantki po produkty do różnych firm, a sama ich nie stworzę. Wtedy zaczęłam myśleć, co zrobić, aby mieć swoje własne produkty. Interesowałam się chemią i produkcją kosmetyków i tak zaczęłam stawiać pierwsze kroki. Uczyłam się na błędach, było dużo sukcesów, ale także porażki. Na przykład tworząc pierwszych sto kolorów zapomniałam o czarnym, który w manicure jest bardzo ważny – mówiła ze śmiechem. – Od początku ważne było dla mnie, aby to był bardzo dobry, trwały produkt, który będzie się stabilnie utrzymywał na płytce paznokciowej oraz aby kolory były nasycone, mocno napigmentowane. Dziś  marka Semilac jest numerem jeden, jeśli chodzi o kategorię lakierów hybrydowych, jesteśmy w dobrym miejscu i cały czas utrzymujemy się w trendach – podkreśliła.

image

Paulina Pastuszak, wykładowczyni, edukatorka biznesu beauty, właścicielka Akademii stylizacji paznokci, zdobywczyni Pucharu Świata WorldCup Nail Art w Monachium w przeszłości była bardzo blisko związana z marką Semilac i firmą Nesperta, podczas 10-lecia marki mówiła o trendach w manicure

Semilac
O tym co jest modne i jak marka Semilac na to odpowiada opowiadała Paulina Pastuszak, międzynarodowa edukatorka w zakresie stylizacji paznokci, wykładowczyni akademicka, związana w przeszłości blisko z marką Semilac – była dyrektorem ds. merytorycznych Akademii Semilac i wraz z Sylwią Gołębiewską prowadziła program Kosmetyczne Rewolucje na antenie TVN Style.

– Trendy były są i będą, dają nam poczucie przynależności społecznej, której każdy z nas potrzebuje. Trzeba je tylko umiejętnie wykorzystywać. W sezonie wiosenno-letnim dominują kolory stosunkowo stonowane, ale bardzo modny i bardzo popularne są błyski różnego rodzaju, czy to holograficzne, czy lakiery klasyczne imitujące lakiery UV dające efekt tafli, czy wcierane pyłki, czy posypki. Blink, posypki, efekt odbijającego się światła, efekt syrenki są obecnie bardzo popularne – mówiła Paulina Pastuszak. W ten trend wpisuje się m.in. najnowsza linia lakierów Semilaca SeaQueen z efektem Sunflash, błyszczących, pastelowych, inspirowanych wodą.

Nesperta, właściciel marki Semilac, jest liderem kategorii lakierów hybrydowych oraz środków do pielęgnacji paznokci w Polsce,  właścicielem dwóch marek: Semilac oraz HiHybrid. Firma rozpoczęła swoją działalność w latach 90., od roku 2005 buduje kategorię lakierów hybrydowych.  Obecnie posiada w ofercie szeroką gamę kolorystyczną lakierów hybrydowych i klasycznych, a także całościową gamę produktów do zdobienia i stylizacji paznokci. Produkty firmy dostępne są w 35 krajach na całym świecie. Firmę stworzyli Sylwia Gołębiewska, która była stylistką paznokci i mistrzynią NailTek i Tomasz Gołębiewski, który w latach 90. prowadził multibrandową hurtownię kosmetyczną. Z tego doświadczenia powstał Zakład Szkolenia i Doskonalenia Kadr, który na przestrzeni przekształcił się w Akademię Semilac szkolącą do dziś tysiące pasjonatek, stylistek paznokci. Od 2021 r. większościowe udziały w firmie ma fundusz Resource Partners.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.12.2025 09:33
L’Oréal rozważa inwestycję w Giorgio Armani. Ruszają przygotowania do sprzedaży 15-proc. pakietu
Globalna marka zmieni potencjalnie właściciela.BadPixma/shutterstock

L’Oréal potwierdził, że „bardzo szybko” rozpocznie analizę potencjalnej inwestycji w Giorgio Armani, po tym jak w testamencie zmarłego projektanta znalazły się szczegółowe wytyczne dotyczące stopniowej sprzedaży lub wejścia marki na giełdę. To pierwsza oficjalna deklaracja koncernu w sprawie udziału w przyszłej restrukturyzacji własnościowej włoskiego domu mody.

Podczas spotkania z analitykami dyrektor finansowy L’Oréal, Christophe Babule, poinformował, że grupa „zdecydowanie” oceni możliwość nabycia udziałów w Armani. Zgodnie z ujawnionymi planami w ciągu najbliższych 18 miesięcy ma zostać uruchomiony proces sprzedaży lub upublicznienia pierwszego pakietu obejmującego 15 proc. akcji. Priorytet dostępu do transakcji otrzymają cztery podmioty: L’Oréal, LVMH, EssilorLuxottica oraz inna firma o porównywalnej skali.

Decyzja wynika z wieloletnich spekulacji dotyczących sukcesji u Armaniego oraz przyszłości jego biznesu beauty, który od lat funkcjonuje na licencji L’Oréal. Przyszły nabywca pakietu mniejszościowego może istotnie wpłynąć na układ sił w segmencie marek luksusowych, zarówno w branży modowej, jak i perfumeryjno-makijażowej.

Ewentualne wejście kapitałowe L’Oréal do Giorgio Armani mogłoby wzmocnić pozycję francuskiej grupy na globalnym rynku luksusowych kosmetyków. Marka Armani Beauty należy do najbardziej rozpoznawalnych w portfolio perfum i makijażu L’Oréal, a zabezpieczenie jej długoterminowej obsługi w ramach koncernu ma strategiczne znaczenie przy rosnącej konkurencji o prestiżowe licencje.

Z kolei dla samego Armaniego sprzedaż 15-proc. pakietu ma być pierwszym etapem uporządkowanej zmiany właścicielskiej, zapisanej w testamencie projektanta. Wynik procesu – zależny od struktury oferty i wyboru inwestora – zadecyduje o przyszłym kierunku rozwoju jednego z najbardziej wpływowych domów mody w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Unilever: nasz nowy magazyn w Poznaniu wytrzyma sztorm
Unilever mat.pras.

Unilever wprowadza zaawansowaną automatyzację i optymalizację procesów logistycznych w swojej fabryce w Poznaniu. W ramach inwestycji o wartości blisko 100 mln złotych powstanie w pełni zautomatyzowany magazyn wysokiego składowania oraz nowoczesna hala wysyłek. Zakończenie inwestycji planowane jest na 2027 rok.

Unilever realizuje kompleksową transformację logistyczną w fabryce w Poznaniu – jednym z kluczowych zakładów produkcyjnych firmy w Europie. Inwestycja o wartości blisko 100 mln złotych obejmuje budowę w pełni zautomatyzowanego magazynu wysokiego składowania o pojemności 9,6 tys. palet oraz nowej hali wysyłek, która stanie się punktem załadunkowo-rozładunkowym.

Magazyn jak wieżowiec

Prace przygotowawcze są już zakończone, główna faza budowy rusza z początkiem grudnia, a zakończenie robót budowlanych przewidziane jest na koniec 2026 roku – z pełnym uruchomieniem i integracją systemów w połowie 2027 roku. W ramach projektu przebudowie ulegnie ponad 25 proc terenu fabryki, co umożliwi stworzenie nowego układu logistycznego i infrastrukturalnego dopasowanego do przyszłych potrzeb operacyjnych.

Magazyn wysokiego składowania o wysokości 36 metrów – tyle, co dziesięciopiętrowy wieżowiec – zostanie wyposażony w zaawansowane systemy automatycznego przechowywania i pobierania towarów. W magazynie zostaną zainstalowane trzy samojezdne w pełni autonomiczne windy o wysokości 34 metrów, obsługujące regały magazynowe. Cała konstrukcja została zaprojektowana tak, aby wytrzymać prędkość wiatru ponad 140 km/h, więcej niż 12-stopniowy huragan w skali Beauforta.

Ta inwestycja to dla naszej fabryki znaczące i angażujące przedsięwzięcie, które stanowi ważny krok w dalszym rozwoju zakładu. Tworzymy inteligentny, zintegrowany ekosystem logistyczny dla całej fabryki. Dzięki połączeniu automatyzacji i harmonizacji procesów podniesiemy naszą efektywność i elastyczność operacyjną. To krok, który zwiększy stabilność naszego łańcucha dostaw i pozwoli nam jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby partnerów biznesowych – komentuje Przemysław Fejfer, dyrektor fabryki w Poznaniu, Unilever.

Nowa hala wysyłek – centrum transportowe fabryki

Nowa hala wysyłek, wyposażona w dziewięć wielofunkcyjnych doków, zwiększy efektywność obsługi transportów oraz umożliwi sprawną organizację i koordynację ruchu ciężarówek w jednym miejscu. Inwestycja przyczyni się do optymalizacji procesów logistycznych i stworzy możliwości dalszej automatyzacji operacji.

image

Joanna Orzechowska, Unilever: Dobra rolka na TikToku potrafi wyczyścić półki z towaru [FBK 2025]

Unilever jest jednym z wiodących, światowych dostawców produktów Beauty & Wellbeing, Personal Care, Home Care, Foods i Ice Cream, który prowadzi sprzedaż na terenie 190 krajów, docierając do 3,4 mld konsumentów dziennie. Zatrudnia 128 tys. pracowników. Przychody ze sprzedaży w 2024 r. wyniosły 60,8 mld euro. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2025 16:07