StoryEditor
Producenci
16.04.2019 00:00

Aflofarm zwiększy moce w zakresie produkcji kosmetyków

Aflofarm, polska firma farmaceutyczna, realizuje inwestycję, której celem jest zwiększenie mocy produkcyjnej m.in. w zakresie wytwarzania leków oraz kosmetyków. W ramach projektu planowana jest rozbudowa zakładów w Ksawerowie i Pabianicach oraz budowa magazynu centralnego. Łączna wartość nakładów to około 120 mln zł.

Projekt jest odpowiedzią na ambitne plany rozwoju spółki na rynku polskim oraz zagranicą. Obecnie Aflofarm ma cztery zakłady produkcyjne – w Pabianicach, Ksawerowie, Rzgowie i Krakowie. Ten ostatni zakład dołączył do spółki z początkiem 2019 r. w wyniku połączenia z krakowską spółką Scan Anida – producentem produktów leczniczych i naturalnych kosmetyków. W tym roku firma obchodzi 30-lecie działalności.  

Rozbudowa naszych zakładów jest kluczowym elementem z punktu widzenia ambitnych planów rozwoju naszego portfolio. Tylko w tym roku wprowadziliśmy już na rynek kilka nowych marek. Mamy plany rozwoju leków OTC i produktów na receptę. Nie można jednak rozwijać portfolio bez jednoczesnej rozbudowy zaplecza produkcyjno-magazynowego i badawczo-rozwojowego – mówi Jacek Furman, prezes Aflofarm Farmacja Polska.
Rozbudowa zakładów produkcyjnych polega przede wszystkim na zwiększeniu powierzchni fabryk z przeznaczeniem na nowe pomieszczenia produkcyjne i laboratoryjne. W tym celu firma zakupiła działkę przyległą do zakładu w Ksawerowie o powierzchni prawie 2 ha. Jednocześnie trwają prace modernizacyjne w obu fabrykach. Według szacunków, realizowany projekt pozwoli na zwiększenie mocy produkcyjnych firmy o ok. 30 proc.

Realizacja celów strategicznych firmy w zakresie rozwoju portfolio i rozwijania struktur firmy na rynkach zagranicznych będzie wymagała także odpowiedniej obsługi magazynowej. Tę rolę będzie pełnić obiekt, który powstanie tuż obok fabryki w Pabianicach i będzie centrum dystrybucyjnym dla całej firmy. Magazyn centralny będzie obiektem wysokiego składowania, w dużej mierze zautomatyzowanym, z pojemnością około 20 tys. palet. Między magazynem centralnym a pabianicką fabryką powstanie łącznik, który ułatwi komunikację między budynkami.

Do tej pory znaczną część procesów magazynowych musieliśmy zlecać na zewnątrz. Budowa magazynu centralnego znacznie usprawni ten proces zarówno pod względem logistycznym, jak i ekonomicznym – skomentował Jacek Furman.

Rozwój poza granicami kraju jest obecnie jednym ze strategicznych obszarów rozwoju firmy. W tym celu na początku 2018 r. powstał nowy dział rynków zagranicznych. Pierwszym krokiem będzie utworzenie struktur firmy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a następnym umocnienie i dalszy rozwój silnych przedstawicielstw. Już teraz produkty firmy są sprzedawane w 28 krajach na całym świecie.

W wyniku realizowanej inwestycji firma planuje zwiększenie zatrudnienia o kilkadziesiąt osób. Prace budowlane już trwają, a planowany termin ich zakończenia to II kwartał 2020 roku.

Aflofarm to jeden z największych producentów leków w Polsce. Jego wiodące marki kosmetyczne to Bioliq i Acerin. W sumie portfolio produktów obejmuje 115 marek obejmujących leki RX, OTC, wyroby medyczne, kosmetyki i suplementy diety.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.11.2025 15:41
Shiseido z dużymi stratami po trzech kwartałach 2025 roku
Największe spadki sprzedaży Shiseido odnotowało w obydwu AmerykachShutterstock

Japoński koncern Shiseido odnotował stratę netto w wysokości blisko 250 mln euro w okresie od stycznia do września 2025. Rok temu w analogicznym okresie firmie udało się wygenerować zysk na poziomie 4,2 mln euro.

Przychody Shiseido do września wyniosły łącznie 693 817 mln jenów (3 893 mln euro), co oznacza spadek o 4 proc. Przychody koncernu w Japonii wzrosły zaledwie o 0,1 proc. do 1 229 mln euro, podczas gdy w Chinach i w kanałach sprzedaży detalicznej w sektorze travel retail spadły o 7,6 proc. do 1 347 mln euro.

Sprzedaż spółki w regionie EMEA wyniosła 539 mln euro, co stanowi wzrost o 5 proc., podczas gdy w obu Amerykach odnotowano spadek aż o 10,3 proc. do 439 mln euro. W pozostałych regionach Azji i Pacyfiku spadek wyniósł 1,4 proc. do 295 mln euro.

image

Dziś oficjalnie startują targi Cosmoprof Asia 2025 – z udziałem polskich firm

Koszty sprzedaży (koszt sprzedanych towarów) wyniósł łącznie 908 mln euro, co oznacza spadek o 4 proc., a koszty sprzedaży ogólne i administracyjne spadły o 6,2 proc. do 2921 mln euro. W bieżącym kwartale spółka utworzyła nadzwyczajne obciążenie księgowe w wysokości 263 mln euro z powodu słabszych wyników w obu Amerykach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.11.2025 10:08
Pokolenie Z kocha perfumy – a koncerny kosmetyczne idą za tym trendem
Perfumy są segmentem produktów, który daje konsumentom poczucie prestiżu, jakości i statusumedia

Zapachy stały się ulubioną kategorią zakupów beauty dla Pokolenia Z – globalnie to ta grupa nabywców rośnie najdynamiczniej. Na tym trendzie chcą skorzystać koncerny Estee Lauder, L‘Oréal i Coty – właściciele takich marek perfum jak Le Labo, Tom Ford, Valentino, Yves Saint Laurent, Emporio Armani. Firmy te zgodnie deklarują, że planują większe inwestycje w kategorię perfum, które stały się głównym motorem napędowym ich sprzedaży.

Perfumy, mgiełki zapachowe, perfumy do włosów – kiedyś kategoria zapachów była traktowana jako luksusowa przyjemność, jednak obecnie zapachy stały się priorytetem dla młodych konsumentów, którzy chcą w ten sposób wyrazić swój styl oraz poprawić sobie nastrój w obliczu niepewności ekonomicznej. Analitycy twierdzą, że perfumy to „efekt czerwonej szminki” w nowym wydaniu – odnosząc się do teorii ekonomicznej, sugerującej, że konsumenci kupują drobne luksusowe przedmioty zamiast drogich w sytuacji, gdy gospodarka nie ma się najlepiej.

Na sytuacji tej korzystają Estee Lauder, L‘Oréal i Coty, które w ostatnim czasie zadeklarowały, że chcą dokonać większych inwestycji w sprzedawane przez siebie perfumy, które są obecnie największym motorem ich sprzedaży. 

Coty przedstawiło w ubiegłym tygodniu optymistyczne prognozy, licząc na dalszy wzrost popytu na perfumy marek ze swojego portfolio (m.in. Calvin Klein i Hugo Boss).

Z danych Circana wynika, że około 38 proc. całkowitych wydatków na perfumy w ciągu pierwszego półrocza 2025 pochodziło z gospodarstw domowych, w których jest przedstawiciel Pokolenia Z.

Estee Lauder, właściciel marki Jo Malone, również potwierdziło wzrost w swoim segmencie perfum, co pomogło zrównoważyć koncernowi słabszy popyt na kosmetyki do makijażu. W kwartale zakończonym we wrześniu segment perfum zwiększył się o 14 proc. Analitycy wskazują, że duże firmy kosmetyczne zwiększają swoje portfolio zapachów – najczęściej poprzez przejęcia lub likwidację słabszych jednostek biznesowych, aby zwolnić przepływy pieniężne na inwestycje w perfumy.

Zapachy przeżywają swój kulturowy moment – powiedziała w rozmowie z Reutersem Kendal Ascher z zarządu Estee Lauder. – Rosnący dochód rozporządzalny i ekspansja klasy średniej w Chinach, Indiach i na Bliskim Wschodzie napędzają stały wzrost w tej kategorii – potwierdziła.

W tym roku Estee Lauder otworzyło około 40 nowych, niezależnych butików z perfumami na całym świecie, w tym nowe flagowe sklepy w Nowym Jorku i Paryżu. Ascher podkreśliła, że firma zainwestowała w narzędzia oparte na AI, które tłumaczą, jak konsumenci mówią o zapachach. Na podstawie tych danych tworzony jest content na TikToku, który przyciąga klientów z pokolenia Z.

W ubiegłym roku globalny wzrost sprzedaży perfum przewyższył wzrost sprzedaży kosmetyków do makijażu i pielęgnacji skóry – wynika z danych Circana. Sprzedaż perfum premium wzrosła o 6 proc. do 3,9 mld dolarów w pierwszej połowie 2025 roku, podczas gdy sprzedaż kosmetyków premium wzrosła o 1 proc., a sprzedaż produktów premium do pielęgnacji skóry spadła o 1 proc. w tym samym okresie.

W opinii ekspertów perfumy są segmentem produktów, który daje konsumentom poczucie prestiżu, jakości i statusu – bez konieczności wydawania dużych pieniędzy na “pełnoprawne” dobra premium i luksusowe.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. listopad 2025 02:52