StoryEditor
Producenci
21.12.2017 00:00

Anna Oborska, PSPKiD: eksport szansą dla polskich firm

– Eksport jest ogromną szansą dla polskich firm, zarówno tych o ugruntowanej pozycji na rynku, jak i tych, które dopiero zaczynają działalność  –  mówi dr Anna Oborska, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego (PSPKiD).

Jaki będzie 2018 r. dla firm z branży kosmetycznej i chemicznej?

Obie branże – zarówno kosmetyczna, jak i detergentowa – rozwijają się w Polsce bardzo dynamicznie. Rozwój ten, to rezultat aktywności firm obecnych na rynku od lat, a także efekt powstających nowych nisz, w których miejsce dla siebie tworzą nowo powstałe firmy i produkty. Dla jednych i drugich ogromną szansą w roku 2018 jest eksport. Spodziewam się, że niezmiennie atrakcyjnymi okażą się rynki krajów Bliskiego Wschodu. Polskim przedsiębiorcom życzę, by kontakty biznesowe, które nawiązali w poprzednich latach, ugruntowały się w roku 2018 jako baza trwałej i dobrej współpracy.

Z jakimi głównymi problemami zmierzą się firmy z tego sektora?

Mówiąc o wyzwaniach i problemach, które mogą pojawić się dla branży na gruncie legislacji trzeba zauważyć, że europejskie prawo kosmetyczne jest bardzo  wymagającym systemem uregulowań. Jego zapisy doprecyzują przepisy krajowe – w Polsce dyskutowany jest obecnie projekt ustawy o produktach kosmetycznych. Określa on wysokie kary finansowe za uchybienia wynikające z nieprzestrzegania przepisów. Prace nad projektem ustawy rozpoczęły się na początku roku 2017 i przewidujemy, że potrwają jeszcze jakiś czas.

W ostatnim czasie obserwujemy także znaczną intensyfikację działań legislacyjnych i prawnych, skutkujących istotnymi zmianami dla sektora detergentowego. Toczące się w KE prace w zakresie oceny funkcjonowania rozporządzenia detergentowego (ex-post) prowadzą do przeglądu i przyszłych zmian Rozporządzenia nr 648/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 31 marca 2004 r. w sprawie detergentów. Planowane zmiany mają służyć poprawie ochrony środowiska i zdrowia ludzkiego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
31.10.2025 09:37
Puig z 8-proc. wzrostem sprzedaży – kurs na rekordowy rok 2025
Hiszpańska grupa świętuje sukces.Puig

Hiszpańska grupa Puig odnotowała w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku wzrost przychodów o 8 proc., osiągając poziom 3,9 miliarda euro. Wynik ten potwierdza utrzymującą się silną pozycję koncernu w segmencie perfum prestiżowych i niszowych, które stanowią obecnie główny motor wzrostu spółki.

Na czele najlepiej sprzedających się marek znalazły się Charlotte Tilbury, Rabanne, Carolina Herrera i Byredo, a także rosnące w siłę niszowe domy perfumeryjne, takie jak Dries Van Noten i Penhaligon’s. Segment zapachów luksusowych pozostaje dla Puig kluczowym obszarem rozwoju, zapewniającym wysokie marże i globalną rozpoznawalność.

Pod względem geograficznym najlepsze wyniki zanotowano w Europie oraz obu Amerykach, podczas gdy rynek azjatycki – po miesiącach spowolnienia – zaczął wykazywać oznaki odbicia. Zdywersyfikowana obecność regionalna pozwala firmie stabilizować sprzedaż mimo zróżnicowanych warunków makroekonomicznych w poszczególnych krajach.

Puig potwierdził swoje prognozy na cały rok 2025, przewidując, że jego sprzedaż przekroczy 5 miliardów euro, a rentowność ulegnie dalszej poprawie. Wzrost ma być napędzany zarówno przez rozwój marek premium, jak i ekspansję w kanałach cyfrowych oraz nowych rynkach.

Wyniki za dziewięć miesięcy potwierdzają silną kondycję finansową grupy i utrzymujący się globalny popyt na zapachy z segmentu prestige. Puig, który w ostatnich latach umocnił się w czołówce światowych producentów luksusowych kosmetyków, wchodzi w końcowy kwartał 2025 roku z wyraźną perspektywą rekordowych przychodów i dalszego wzrostu udziałów rynkowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
31. październik 2025 14:31