StoryEditor
Producenci
21.03.2024 09:45

Avon otworzył nowe centrum badawczo-rozwojowe w Garwolinie

Prace badawcze prowadzone przez polskich ekspertów będą wykorzystywane przez pozostałe fabryki Avon na całym świecie / fot. Avon
Avon uruchomił nowe centrum badawczo-rozwojowe w Garwolinie, gdzie działa największa i najbardziej zaawansowana technologicznie fabryka firmy na świecie. Prace badawcze prowadzone przez polskich ekspertów w Garwolinie będą wykorzystywane przez pozostałe fabryki Avon na całym świecie.

W Polsce, w największej i najnowocześniejszej fabryce Avon na świecie, 20 marca br. zostało uroczyście otwarte nowe centrum badawczo-rozwojowe. Prace badawcze prowadzone przez polskich ekspertów w Garwolinie będą wykorzystywane przez pozostałe fabryki Avon na całym świecie.

 

Otwarcie Centrum Badawczo-Rozwojowego to dla nas kolejny, bardzo ważny, krok w ciągłym rozwoju inwestycji Avon w Garwolinie, które jest niezwykle istotnym miejscem dla firmy, nie tylko w skali Polski, ale i świata. Obiekt badawczo-rozwojowy idealnie uzupełni istniejącą w Polsce strukturę biznesową naszej marki i będzie, mam nadzieję, stanowił punkt wyjścia dla kolejnych, jeszcze bardziej zaawansowanych inwestycji

– powiedział Jakub Żurowski, dyrektor fabryki Avon w Garwolinie.

Garwolińskie centrum badawczo-rozwojowe, odpowiadające najwyższym europejskim standardom, będzie ściśle współpracować z centrum R&D Avon w Brazylii, odpowiedzialnym za opracowywanie innowacji produktowych. Będzie w nim działała także jednostka testująca nowe opakowania dla wybranych produktów. 

Prace badawcze prowadzone w Garwolinie dotyczyć będą przede wszystkim rozwoju kluczowych etapów produkcji nowych kosmetyków z obszaru Skin Care, Personal Care, których receptury będą opracowywane przez Centrum R&D Avon w brazylijskim Cajamar. Nad przebiegiem badań będą czuwały jednostki rozwojowo-badawcze: Process Development Laboratory, Sustainability Formulation and Research Technology, Make -up Nails and Regional Product Development, Package Evalaution and Testing oraz Technical Services Organization, odpowiedzialne za ścisłą współpracę z centrum badawczo-rozwojowym w Brazylii.

Do ich obowiązków będzie należał rozwój nowych formuł w duchu zrównoważonego rozwoju, opracowanie procesu technologicznego i transfer technologii ze skali laboratoryjnej do skali produkcyjnej. Wsparcie w testach nowoczesnych formuł kosmetycznych, a także zapewnienie wysokiej jakości finalnego produktu, powtarzalności procesów oraz bezproblemowego wprowadzenia nowych kosmetyków do masowej produkcji, która odbywa się w fabryce Avon w Garwolinie.

"Otwarcie centrum badawczo-rozwojowego Avon oznacza jeszcze mocniejsze zacieśnienie więzi między Polską a globalną marką kosmetyczną, a umiejscowienie kluczowych operacji firmy w zakresie R&D właśnie w Garwolinie podkreśla, jak ważna w strukturach globalnych jest polska fabryka" – podała firma w komunikacie.

Nowo otwarte zaplecze badawczo-rozwojowe Avon mieści się w budynku o powierzchni ok. 1100 m kw. znajdującym się w sąsiedztwie fabryki. Zostało wybudowane w zaledwie 9 miesięcy.

Czytaj także: Jakub Żurowski, Avon Garwolin: Produkujemy dużo, ale możemy więcej. Rozmowy na temat produkcji kontraktowej trwają

W Garwolinie działają dwie spółki Avon – Avon Operations Polska (AOP) i Avon Distribution Polska (ADP), które wspólnie stanowią rdzeń łańcucha dostaw firmy dla obszaru EMEA. 

Avon Operations Polska zarządza największą i jednocześnie najbardziej zaawansowaną technologicznie fabryką Avon na świecie. Zatrudnia ok. 1000 pracowników. Produkowane tu kosmetyki trafiają do ok. 50 krajów na 3 kontynentach. W 2022 roku w fabryce Avon w Garwolinie wyprodukowano ponad 48,8 mln kg masy kosmetycznej, 48 mln sztuk perfum i 5,4 mln sztuk szminek w 57 odcieniach. 

Avon Distribution Polska zarządza centrum dystrybucyjnym, które odpowiada za pakowanie i wysyłkę zamówień do konsultantek Avon w dziesięciu krajach – w Polsce, Niemczech, Czechach, Ukrainie, Finlandii, Estonii, Hiszpanii i Portugalii, a także na Litwie i Łotwie. Avon Distribution Polska zatrudnia obecnie ok. 300 pracowników. W 2022 roku centrum dystrybucyjne w Garwolinie wysłało do konsultantek Avon ponad 109,3 mln sztuk produktów w ponad 4,2 mln kartonów. 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 06:37