StoryEditor
Producenci
13.09.2023 15:20

BASF Personal Care z nową operative marketing manager. Została nią Lidia Lukowska

Lidia Lukowska, operative marketing manager, Personal Care BASF Polska / BASF
Lidia Lukowska, znana z działalności w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego, gdzie przez ponad 13 lat pełniła funkcję dyrektorki ds. komunikacji i organizacji, objęła stanowisko operative marketing manager w firmie BASF.

Lidia Lukowska objęła stanowisko manadżerki ds. marketingu w dziale Personal Care firmy BASF we wrześniu. Wcześniej przez blisko rok była menadżerką ds. komunikacji i relacji zewnętrznych w CSR Conulting.

Jednak w branży kosmetycznej najbardziej znana jest jej rola w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego, gdzie przez ponad 13 lat wspierała rozwój polskiego sektora kosmetycznego, pełniąc funkcję dyrektorki ds. komunikacji i organizacji. Do jej zadań należało m.in. budowanie relacji z instytucjami rządowymi i organizacjami pozarządowymi oraz opracowanie strategicznych raportów rynkowych związanych z rynkiem i kluczowymi zagadnieniami dotyczącymi regulacji rynkowych.

Czytaj też: Blanka Chmurzyńska-Brown odchodzi z Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Zastąpi ją Justyna Żerańska 

Tatiana Wróblewska, dyrektor oddziału Personal Care w BASF Polska, w komentarzu dla portalu Wiadomości Kosmetyczne powiedziała:  

Niezmiernie się cieszę, że Lidka dołączyła do zespołu Personal Care w BASF Polska. Liczymy, że znajomość sektora kosmetycznego i potrzeb branży pozwoli jej efektywnie wspierać naszych klientów. Zapewne wdrożenie w tematy digitalizacyjne i dotychczasowe zadania marketingowe przejdzie gładko, dzięki pomocy dotychczasowej menedżerki marketingu - Aleksandry Pienczykowskiej, której z kolei życzymy powodzenia w realizacji wyzwań w europejskich strukturach BASF’a. Serdecznie witamy Lidię na pokładzie!

Natomiast Lidia Lukowska zdradziła nam:

Od września 2023 dołączyłam do zespołu Personal Care BASF Polska jako operative marketing manager. To dla mnie ogromny zaszczyt i przyjemność. Miałam możliwość poznać osoby z tego zespołu podczas licznych projektów zawodowych z ramienia Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, w którym spędziłam 13 lat.

Dodała, że zespół BASF w Polsce z Tatianą Wróblewską oraz Aleksandrą Pienczykowska, Michałem Stepulakiem, Pawłem Koziołem, Anną Góralczyk i Karoliną Spryszyńską, to „doskonale współpracująca, profesjonalna i imponująca maszyna.

Tym bardziej się cieszę, że korzystając z awansu Aleksandry w inne struktury BASFa, dostałam szansę wsparcia zespołu swoją znajomością rynku, doświadczeniem i relacjami. To intrygująca przygoda obserwować rynek z innej perspektywy. Już ten pierwszy tydzień pozwolił mi spojrzeć na pewne aspekty kosmetycznego biznesu zupełnie inaczej

– podsumowała Lidia Lukowska.

BASF jest partnerem firm kosmetycznych w zakresie substancji do produkcji produktów pielęgnacyjnych i higienicznych. Dostarcza im środki powierzchniowo-czynne i emulgatory, środki zmiękczające, polimery, substancje czynne, pigmenty i filtry UV. Jest też dostwcą rozwiązań do produkcji pieluch i kobiecych produktów higienicznych. Zatrudnia w Polsce ponad 740 osób.

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 09:15