StoryEditor
Producenci
14.09.2021 00:00

Beauty & The Future - premiera raportu już 23 września!

Ponad 2 tys. konsumentów wypowiedziało się na temat swoich rytuałów pielęgnacyjnych, ulubionych kosmetyków,  miejsc ich kupowania, eko-trendów i innych czynników, które kierują nimi przy wyborach marek i produktów. w badaniu przeprowadzonym przez Mobile Institute. Już 23 września odbędzie się premiera potężnego raportu Beauty & The Future, który pokaże jakie zjawiska będą kształtowały rynek kosmetyczny.

Branża Beauty w Polsce jest bardzo silna. Polskie kosmetyki odnoszą sukcesy zarówno na rynku polskim, jak i międzynarodowym. Pandemia sprawiła zaś, że kosmetyki stały się jedną z wiodących kategorii zakupowych w Internecie. Zmieniły się zwyczaje zakupowe.

7 na 10 internautów deklaruje już, że ich wydatki kosmetyczne online są takie same lub większe jak w sklepach tradycyjnych. Kategoria urodowa jest też tą, która jako jedna z pierwszych reaguje na trendy konsumenckie.

Klienci kupujący kosmetyki znacznie częściej niż inni zwracają uwagę na naturalność i ekologiczność tak samych produktów urodowych, jak i ich opakowań oraz form dostawy. Wśród wyraźnych trendów widać też ogromny wzrost zainteresowania kosmetykami wśród polskich mężczyzn.

A co przyniesie przyszłość? To pokaże raport Beauty and The Future przygotowany przez firmę badawczą Mobile Institute. Premiera raportu odbędzie się już 23 września o godz. 14.00 . Podczas online konferencji poza prezentacją ciekawych i zaskakujących w wielu obszarach wyników pozyskanych od ponad 2000 konsumentów, odbędą się dwa eksperckie panele dyskusyjne „Now” and „Future”, które poprowadzą Katarzyna Bochner-Boguta, redaktor naczelna wiadomoscikosmetyczne.pl oraz Angelika Przezdziek e-commerce manager marki Kosmetyki Naturativ. Wiadomości Kosmetyczne są wyłącznym patronem medialnym wydarzenia.

     ZAPISZ SIĘ      

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 02:43