StoryEditor
Producenci
16.09.2021 00:00

Beiersdorf kładzie kamień węgielny pod nowy zakład w Lipsku

Beiersdorf inwestuje 220 milionów euro w nową fabrykę kosmetyków. Powstanie ona w Lipsku, gdzie właśnie wmurowano kamień węgielny. Rozpoczęcie produkcji zaplanowano na 2022 rok. Nowoczesne centrum na początek zatrudni 200 osób. Zatrudnienie będzie się zwiększać, bowiem w bezpośrednim sąsiedztwie ma powstać hub logistyczny na Europę Środkową.

Beiersdorf inwestuje 220 milionów euro w fabrykę kosmetyków, która powstaje na północnych obrzeżach Lipska. Nowoczesne centrum produkcji to inwestycja planowana na 220 milionów euro. Oprócz fabryki, w której zatrudnienie znajdzie 200 osób, powstanie tu nowy hub logistyczny dla firmy. Ten projekt to największa inwestycja Beiersdorf.

Czytaj też: Beiersdorf planuje budowę hubu na Europę przy zakładzie w Lipsku

Nowy zakład stwarza możliwości długoterminowego, zrównoważonego rozwoju sieci produkcyjnej Beiersdorf. W nowym zakładzie o powierzchni 32 tys. m kw., z linii produkcyjnej każdego roku zjeżdżać będzie do 450 milionów produktów kosmetycznych, w szczególności dezodorantów, lakierów do włosów i pianek do golenia na cały rynek europejski oraz na eksport. W zależności od rynku i rozwoju biznesu, moce produkcyjne będą mogły być rozbudowywane.

– To wyjątkowy projekt dla Beiersdorf. Budowa zupełnie nowego zakładu produkcyjnego dla Europy Środkowej w Niemczech to ogromna szansa dla nas i – jak wierzymy – także dla regionu – podkreślił Vincent Warnery, dyrektor generalny Beiersdorf, w czasie uroczystości wbudowania kamienia węgielnego.

Podczas budowy zakładu nacisk kładziony jest na zdolność do innowacji i modułową, elastyczną konstrukcję. Dzięki temu centrum produkcyjne może również w przyszłości sprawnie reagować na nowe technologie, wymagania konsumentów i rozwój rynku. Wysoki stopień automatyzacji pozwala na współdziałanie różnych etapów produkcji oraz wysoką wydajność i produktywność – od dostawy surowca do gotowego produktu w magazynie wysokiego składowania.

Budynek nowego zakładu będzie spełniać wysokie standardy środowiskowe i przyczyni się do programu zrównoważonego rozwoju firmy Beiersdorf Care Beyond Skin. Fabryka ma być całkowicie neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla dzięki wykorzystaniu energii odnawialnej. Będzie wyposażona w system fotowoltaiczny oraz punkty ładowania dla e-samochodów. Bedze też miała zdolność odzyskiwania i przetwarzania ciepła, ścieków i etanolu.

Nowy zakład przyczynia się również do zrównoważonego rozwoju na poziomie produktu: nowe warunki techniczne umożliwiają wprowadzanie na rynek innowacyjnych, zrównoważonych rozwiązań opakowaniowych – na przykład puszek aerozolowych wykonanych z aluminium pochodzącego z recyklingu.

Prace konstrukcyjno-budowlane dla dwunastu budowanych obiektów rozpoczęły się w marcu tego roku. W najbliższych miesiącach na placu budowy będzie pracować nawet 600 osób.

Zespół projektowy, który równolegle z budową przygotowuje rozpoczęcie produkcji, liczy już blisko 50 pracowników. W 2022 r. będą koordynować uruchomienie pierwszych trzech linii produkcyjnych, a wkrótce pojawią się dwie kolejne. Sukcesywnie wielu pracowników z zakładu Beiersdorf w Waldheim zostanie przeniesionych do nowego centrum produkcyjnego w Lipsku. Przewiduje się, że proces transformacji zakończy się w 2023 roku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 00:02