StoryEditor
Producenci
01.03.2022 00:00

Biedronka: 10 mln złotych na pomoc Ukrainie

Biedronka i Fundacja Biedronki przeznaczą 10 mln zł na pomoc obywatelom Ukrainy. Dostawy produktów pierwszej potrzeby – artykułów spożywczych, kosmetyków i środków czystości – w ramach programu ruszą już w tym tygodniu. Sieć upraszcza procedury zatrudniania obywateli Ukrainy i rusza z wypłatami zapomóg dla ukraińskich pracowników. Biedronka przygotowuje się też do wycofania produktów pochodzenia rosyjskiego ze sprzedaży.   

Sieć Biedronka przeznaczy 5 mln zł na dostarczenie uchodźcom z Ukrainy niezbędnej żywności, środków higieny i czystości. Najważniejsze z nich to produkty spożywcze z długim terminem przydatności do spożycia, w tym: woda, chrupkie pieczywo, zupy instant, puszki mięsne, kawa i herbata, mleko w proszku dla dzieci, kaszki i musy, a także kosmetyki i środki czystości.

Sieć będzie dystrybuować je wśród potrzebujących we współpracy z organizacjami pożytku publicznego, m.in. z Caritas i Polskim Czerwonym Krzyżem. Pomoc będzie trafiać na wschodnią granicę Polski, ale też do innych miejsc, gdzie będą przebywać uchodźcy z terenów objętych działaniami wojennymi. Koszty logistyczne związane z dostawami produktów również będą po stronie sieci Biedronka.

– Głęboko wierzymy, że pokój, wolność i demokracja to niezbywalne prawa Ukrainy. Ale chcemy też pomóc – szybko i skutecznie. W tym celu uruchamiamy program pomocowy na niespotykaną skalę oraz upraszczamy nasze procedury, wierząc, że przyniosą one realny skutek i trafią do najbardziej potrzebujących wsparcia – mówi Jarosław Sobczyk, dyrektor personalny i członek zarządu sieci Biedronka

Również Fundacja Biedronki przeznaczy 5 mln zł na pomoc uchodźcom. Fundacja nawiąże współpracę z organizacjami pomocowymi, które mają pod opieką osoby z Ukrainy i najlepiej znają ich potrzeby. Programem objęci zostaną uchodźcy w najtrudniejszej sytuacji – te osoby, które w Polsce nie mają bliskich i przyjaciół. Jednym z elementów pomocy będą specjalne bony na zakupy.

– We wsparciu uchodźców ważne jest to, by trwało ono dłużej, nie tylko w momencie przekraczania granicy. Rodziny, które przybywają do Polski, w tym pierwszym okresie muszą znaleźć lokum, ale też mieć co jeść za miesiąc czy dwa. Fundacja skupi się właśnie na takich formach wsparcia, które zabezpieczać będą podstawowe potrzeby uchodźców w dłuższej perspektywie – szczególnie tych osób, które w naszym kraju nie mają bliskich. Kwota 5 mln złotych pozwoli nam pomóc wielu Ukraińcom, którzy znaleźli swój tymczasowy dom w Polsce – zapewnia Katarzyna Scheer, prezeska Fundacji Biedronki

Tym samym wsparcie Jeronimo Martins Polska dla ukraińskich uchodźców wyniesie ogółem co najmniej 10 mln zł.

Czytaj także: Biedronka wspiera swoich ukraińskich pracowników i wdraża uproszczoną procedurę zatrudnienia

Dodatkowo sieć Biedronka upraszcza procedury zatrudniania w sklepach i centrach dystrybucyjnych sieci obywateli Ukrainy, szczególnie rodzin osób, które już wcześniej pracowały w Polsce. Sieć liczy też, że wskutek apelu Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji procedury nadawania statusu uchodźcy w Polsce zostaną uproszczone, umożliwiając uchodźcom wejście na rynek pracy.

Biedronka we współpracy z Grupą Lux Med umożliwia również od dzisiaj uzyskanie pomocy psychologicznej każdemu pracownikowi sieci obywatelstwa ukraińskiego bez względu na formę zatrudnienia. W tym celu uruchomiona została specjalna infolinia. Przy telefonach czekają specjaliści z zakresu psychologii znający język ukraiński. W razie potrzeby eksperci wyjaśnią m.in. jak rozmawiać z dziećmi o wojnie oraz jak poradzić sobie ze stresem wynikającym z aktualnej sytuacji politycznej w Europie.

W tym tygodniu ruszają również pierwsze wypłaty specjalnych zapomóg dla pracowników sieci Biedronka obywatelstwa ukraińskiego w wysokości 1000 zł, o czym sieć informowała w ub. tygodniu.

Biedronka, idąc wzorem innych sieci handlowych, przygotowuje się także do wycofania produktów pochodzenia rosyjskiego ze swojej sieci sprzedaży.

Biedronka należy do Grupy Jeronimo Martins Polska, której częścią jest także sieć drogerii Hebe.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 16:45