StoryEditor
Producenci
17.02.2020 00:00

Blossom Collection x Bi-Es - Discover Us Again

Odkryj markę BI-ES na nowo! Inspirowana kwiatowymi trendami Blossom Collection, gdzie każdy florystyczny motyw opowiada swoją indywidualną historię. Zapachy kwiatowe to najpopularniejsza grupa perfum na rynku, a szczególnie kultowe są nuty róży, jaśminu oraz czarnej orchidei. Ta linia to arcypiękny mariaż dwóch światów - perfumerii oraz flory.

Blossom Collection tworzy nową definicję luksusu, rozumianą jako niespotykaną jakość produktu w stosunku do jego ceny oraz dostępności. Ciekawe, nowoczesne zapachy, które świetnie sprawdzają się zarówno na co dzień jak i na wieczorowe wyjścia. Bogactwo wyboru, niebanalne kompozycje zapachowe, eleganckie flakony i atrakcyjna cena pozwalają każdej kobiecie poczuć się absolutnie wyjątkowo! Cała linia zostały stworzona z myślą o najbardziej wymagających klientkach.

Kolekcja Blossom powiększa się stale nie tylko o nowe zapachy (początkowo było ich dwa, teraz jest ich już sześć), ale także o nowe produkty.  Do tej pory w linii znaleźć możemy: wody perfumowane, miniaturowe perfumy, dezodoranty,  dezodoranty w szkle.  Wkrótce na rynku pojawią się mgiełki do ciała oraz absolutna nowość - Gliter Body Mist - lekkie mgiełki do ciała z dodatkiem brokatu, który pięknie rozświetla skórę i nadaje jej efekt GLOW! Dynamiczny rozwój tej kolekcji, oraz niezwykle ciepłe przyjęcie jej przez konsumentów sprawia, że już wkrótce nie będzie jednym z produktów z portfolio BI-ES, a stanie się zupełnie niezależną marką.

Poznaj zapachy z lini BLOSSOM:

BLOSSOM MEADOW: Kompozycja zapachowa przywołująca na myśl zieloną łąkę̨ w wiosennym rozkwicie. Nuty drzewne, białej ambry i piżma, przeplatają̨ się̨ z zapachem białych kwiatów i delikatną świeżością owoców. Poczucie lekkości i świeżości zapewniają̨ nuty morskie obecne w sercu zapachu, które sprawiają, że zapach sprawdzi się idealnie do noszenia w ciągu dnia.

BLOSSOM GARDEN: Rajski ogród zamknięty we flakonie. kwiatowa kompozycja zapachowa o nieoczywistym rozwinięciu, z przeważającymi nutami peonii, jaśminu i białych kwiatów, które otulają swoim aromatem dając nam poczucie odprężenia. Zaskakujące otwarcie pełne cytryny i pieprzu uwodzi już od pierwszej chwili.

BLOSSOM ROSES: Róża od zawsze nazywana jest królową kwiatów – prawdziwie piękna, ujmująca i ponadczasowa. Zapach Blossom Roses to zmysłowe połączenie aromatu kwiatów róży z szafranem, wzmocnione nutami paczuli i piżma. Kompozycja jest ukłonem w stronę kobiety spełnionej i zdecydowanej.

BLOSSOM ORCHID: Orchidea to niezwykle piękny i wymagający kwiat, którego zapach od lat uznawany jest za silny afrodyzjak. Blossom Orchid zachwyca już od pierwszej chwili, nie pozostawiając nikogo obojętnym. To kompozycja intrygująca i niezapomniana.

   

Nowe zapachy w kolekcji BLOSSOM:

BLOSSOM AVENUE - Nowoczesny, orientalno-drzewny zapach dla pewnej siebie kobiety, która wie, czego chce. Idealny do noszenia na co dzień i na specjalne okazje. Na początku czuć esencje uwodzicielskiego lichii i  słodkiej brzoskwini.  Baza zachwyca miękkimi waniliowymi nutami, które dodają zmysłowości i głębi całej kompozycji.

BLOSSOM HILLS - Miłosny eliksir, który subtelnie zniewala swoim zapachem.  To uwodzicielska kompozycja inspirowana namiętnością. Pobudzający zmysły perfum, w którym króluje subtelna nuta róży. Bogactwo uczuć i emocji z wyraźnym akordem drzewa cedrowego, akcentem świeżej bergamotki oraz szlachetną mieszanką paczuli i białego piżma

Poznaj markę BI-ES na nowo! #felltheblossom

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.11.2025 10:20
Estée Lauder notuje wzrost sprzedaży w Q1 roku fiskalnego 2026
Globalny gracz świętuje dobre wyniki.Marzena Szulc

Estée Lauder Companies opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, wykazując wzrost sprzedaży netto do poziomu 3,481 mln dolarów. Oznacza to 4-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2024, kiedy sprzedaż netto wyniosła 3,361 mln dolarów. Organiczna sprzedaż netto osiągnęła wartość 3,455 mln dolarów, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku.

Segment pielęgnacji skóry, stanowiący kluczowy filar działalności koncernu, odnotował wzrost o 3 proc.. Na wyniki pozytywnie wpłynęła szczególnie dobra sprzedaż marek La Mer oraz Estée Lauder, które utrzymują wysoką pozycję w segmencie premium.

W kategorii makijażu sytuacja była mniej optymistyczna — sprzedaż spadła o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadek ten był głównie rezultatem słabszych wyników marki Bobbi Brown, mimo stabilnej sprzedaży innych marek w portfolio koncernu.

„Co napawa optymizmem, nabieramy rozpędu w całej organizacji dzięki znaczącym zmianom operacyjnym, które wprowadziliśmy do tej pory, aby działać szybciej i sprawniej” – powiedział Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny. „Te wyniki wzmacniają naszą pewność co do perspektyw na rok fiskalny 2026 – rok przełomowy – ponieważ przywracamy organiczny wzrost sprzedaży i po raz pierwszy od czterech lat zwiększamy marżę operacyjną”.

Najsilniejszy wzrost Estée Lauder zanotowała w segmencie zapachów, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 13 proc. we wszystkich regionach geograficznych. Wynik ten napędzały szczególnie marki Le Labo, Tom Ford Beauty oraz Jo Malone London, które konsekwentnie umacniają pozycję na rynku luksusowych perfum.

Z kolei kategoria pielęgnacji włosów odnotowała spadek o 7 proc., co wynikało przede wszystkim z niższej sprzedaży produktów marki Aveda. Mimo zróżnicowanych wyników w poszczególnych segmentach, Estée Lauder utrzymuje stabilny wzrost przychodów, koncentrując się na dalszym rozwoju marek premium i zróżnicowaniu oferty produktowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. listopad 2025 09:12