StoryEditor
Producenci
05.01.2021 00:00

Cezary Bijak, „Pollena-Ewa", Grupa TZMO: Kryzys może być także szansą na rozwój

Branża kosmetyczna miała i ma potencjał i możliwości, aby wyjść z tego kryzysu względnie obronną ręką. My, poza dalszą wydajną produkcją i dystrybucją preparatów biobójczych na wszystkie rynki, które zgłaszają do nas zapotrzebowanie, zamierzamy kontynuować rozwój naszej oferty kosmetycznej – zapowiada Cezary Bijak, prezes zarządu Fabryki Kosmetyków „Pollena-Ewa”, Grupa TZMO.

Na ile sytuacja związana z COVID dotknęła Państwa spółkę? Z jakimi głównymi wyzwaniami firma musiała się zmierzyć w pierwszej i drugiej fali pandemii?

Nie ma chyba obecnie firmy w żadnej z branż, której nowa sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się epidemii Covid by nie dotknęła. Nasza fabryka również stanęła przed wieloma nowymi wyzwaniami. Podczas pierwszej fali towarzyszyła nam duża niepewność, jak rozwinie się sytuacja na rynku i czy sprostamy zmieniającym się uwarunkowaniom. Obecnie, z biegiem czasu i kolejną falą zachorowań w tle, jesteśmy już spokojniejsi, bogatsi o doświadczenia i wypracowane w pierwszej połowie roku rozwiązania.

Jednym z większych wyzwań, z jakimi przyszło nam się zmierzyć, było zapewnienie ciągłości produkcji oraz przestawienie jej możliwie szybko – w tak dużym zakresie jak się da, aby sprostać rosnącemu na rynku zapotrzebowaniu – na wyroby do dezynfekcji. Wymagało to szeroko zakrojonych działań zarówno wewnątrz firmy, jak i z zewnętrznymi partnerami. Musieliśmy zabezpieczyć odpowiednie zasoby, aby utrzymać na stabilnym poziomie produkcję nowych indeksów oraz wyrobów ze stałej oferty – moce przerobowe, ciągłość dostaw surowców i opakowań, zmagając się z ich niedoborami na rynku i windującymi cenami.

Równie istotnym było dla nas także zagwarantowanie bezpieczeństwa pracownikom we wszystkich działach firmy w tym niepewnym okresie, poprzez dostosowanie trybu i organizacji pracy do potrzeb i nowego reżimu sanitarnego. Część pracowników została oddelegowana do pracy w trybie zdalnym, który w dalszym ciągu jest utrzymywany. Pracę przy stanowiskach, której nie da się wykonywać na odległość, należało zaplanować tak, aby pracownicy poszczególnych zmian nie mieli okazji się ze sobą spotykać, a wszystkie pomieszczenia i urządzenia mogły być dezynfekowane zgodnie z wytycznymi sanitarnymi.

Nad tym wszystkim staraliśmy się zapanować i myślę, że całkiem nieźle się nam to udało. Zmiany w priorytetach działania sprawiły, że konieczne stało się odroczenie w czasie niektórych zaplanowanych wcześniej na ten rok zadań. Stopniowo jednak przywracamy je w naszym grafiku.

Wspomniał Pan o potrzebie sprostania rosnącym zamówieniom. Czy jest to więc dla Państwa firmy okres trudny, czy w ostatecznym rozrachunku jednak pozytywny, bo czas intensywnej produkcji?

Myślę, że nie będzie to nadużycie, jeśli stwierdzę, że dla wszystkich – tak patrząc z perspektywy biznesowej, jak i zwyczajnie dla każdego osobiście – jest to okres trudny, pełen niepewności i wyzwań. W obliczu trudności jednak ważne jest odpowiednie podejście, co podkreślałem już także w naszej rozmowie na początku tego roku. Bycie częścią przedsiębiorstwa, które od ponad 100 lat utrzymuje się na rynku, wzmacnia we mnie poczucie, że w każdej, nawet najbardziej patowej, sytuacji warto dostrzegać szanse i dopasowując się do nowych warunków szukać możliwości na przetrwanie i rozwój.

Branża kosmetyczna – nie ma co też ukrywać – miała i ma potencjał i możliwości, aby wyjść z tego kryzysu względnie obronną ręką. Trudności – tak jak wszystkich – i tego segmentu rynku nie omijały. Pojawiło się jednak zapotrzebowanie na wyroby, których produkcję mogliśmy – wręcz mieliśmy obowiązek – zapewnić, choć stanowiło to duże wyzwanie, biorąc pod uwagę niedobory i rosnące ceny surowców, opakowań czy brak gwarancji terminowych dostaw w związku z zamknięciem granic. Podkreślę jednak, że w tym okresie na pierwszym miejscu stawialiśmy przede wszystkim na zapewnienie dostaw na rynek wyrobów, które były nam wszystkim potrzebne, a których brakowało.

Priorytetem było też dla nas solidarne wsparcie w celu zapewnienia bezpiecznej pracy spółek w naszej grupie kapitałowej, skutkiem czego pierwsze partie wyprodukowanych przez nas wyrobów dezynfekujących wysyłaliśmy do fabryk wszystkich spółek działających w Grupie TZMO, dopiero potem skoncentrowaliśmy nasze zasoby na realizacji zamówień z rynku.

Czy zmieniły się kanały dystrybucji Państwa produktów?

W tym zakresie nie odnotowaliśmy szczególnych zmian, główne kanały dystrybucji pozostały te same. Obserwowaliśmy oczywiście znaczny wzrost zainteresowania transakcjami w naszym internetowym sklepie oraz na Allegro podczas pierwszej fali epidemii, zwłaszcza w czasie, kiedy sklepy stacjonarne pozostawały zamknięte. Kanał e-commerce od dłuższego czasu rozwijał się bardzo dynamicznie, a wiosenne zamknięcie tylko umocniło tą pozycję i pokazało potencjał, jaki drzemie w tym obszarze. Niemniej zauważyliśmy też, że klienci mają dużą potrzebę kontaktu osobistego z produktem i wykwalifikowanym sprzedawcą-doradcą – nadal zatem podtrzymuję swoją opinię wyrażoną w noworocznej sondzie, że dystrybucja w kanale stacjonarnym ma szansę się obronić.

Na jakim asortymencie spółka skupia się obecnie?

W związku z dynamicznym rozwojem marek TZMO, oferujących środki do zaawansowanej i specjalistycznej pielęgnacji, jak Seni Care czy Bella z kategorii higieny intymnej na różne światowe rynki, te indeksy są u nas wysoko na liście priorytetów produkcyjnych.

W tym roku, oprócz wyrobów biobójczych, mieliśmy oczywiście zwiększony popyt na mydła w płynie, ale nie tylko – duża część zamówień dotyczy także produktów do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów oferowanych pod naszymi markami Eva Dermo, Eva Simple, czy Eva Natura.

Jakie są Państwa plany dotyczące rozwoju firmy i asortymentu na najbliższy rok? Jakie trendy uważacie za kluczowe planując dziś wprowadzanie kolejnych produktów na rynek?

Poza dalszą wydajną produkcją i dystrybucją preparatów biobójczych na wszystkie rynki, które zgłaszają do nas zapotrzebowanie, zamierzamy kontynuować rozwój naszej oferty kosmetycznej. W ostatnich staraliśmy się dopasować nasze portfolio właśnie do trendów i oczekiwań klientów, m.in. rozbudowując i umacniając pozycje wspomnianych już marek Eva Dermo i Seni Care). I ten kierunek będzie dalej realizowany.

Rozpoczęte także w tym roku odświeżanie dobrze znanej na rynku marki Eva Natura, której nową, wegańską odsłonę w linii kremów do rąk i stóp oraz płynów do kąpieli, mieliśmy okazję zaprezentować niedawno na łamach „Wiadomości Kosmetycznych”, będzie kontynuowane. Już niedługo pojawią się kolejne wyroby tej marki w nowych opakowaniach, z wysokim udziałem składników pochodzenia naturalnego i o wegańskich formułach. Ten kierunek zawsze był nam bliski, a – jak pokazują opracowania – jest dla naszych klientów istotny i w dalszym ciągu zyskuje na znaczeniu, więc będziemy tym tropem podążać.
Takim dodatkowym segmentem, na którym będziemy się koncentrować, jest rozszerzenie dostępności naszych wyrobów sprzedawanych na wagę do własnych pojemników przynoszonych przez klientów, zgodnie z ideą zero waste. To rozwiązanie przyjęło się i jest już od dawna realizowane w sklepach firmowych Polleny Ewy w Łodzi i w Zelowie. Zainteresowane tym modelem są także inne spółki Grupy TZMO, być może więc punktów z taką ofertą, np. w ramach sieci sklepów medycznych Zdrowie, pojawi się więcej.

Zamierzamy także w najbliższym czasie rozwijać nasz park maszynowy i technologię umożliwiającą, m.in. w pełni automatyczną produkcję wyrobów aerozolowych – to jeden z priorytetów, które w tym momencie powracają na pierwszy plan.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
29.08.2025 15:32
Kolejny mariaż food & beauty: Rare Beauty i Tajín we wspólnej limitowanej kolekcji
Nowa współpraca na linii branży spożywczej i urodowej umacnia już silny trend.Rare Beauty x Tajín

Rare Beauty, marka założona przez Selenę Gomez, połączyła siły z producentem przypraw Tajín, tworząc limitowaną edycję zestawu kosmetycznego Rare Beauty x Tajín Cheek & Lip Set. Kolekcja inspirowana jest kultowymi produktami Tajín – przyprawą Clásico oraz sosem Chamoy – i ma wprowadzić intensywne, żywe barwy do codziennej rutyny makijażowej. W skład zestawu wchodzą dwa pełnowymiarowe kosmetyki: róż Soft Pinch Liquid Blush w odcieniu Chamoy oraz błyszczyk Positive Light Luminizing Lip Gloss w odcieniu Clásico.

Róż Soft Pinch Liquid Blush Chamoy to głęboka czerwień wpadająca w brąz, natomiast błyszczyk Positive Light Luminizing Lip Gloss Clásico to intensywny terakotowy odcień z miedziano-złotymi drobinkami. Oba produkty mają oddawać charakterystyczną kolorystykę Tajín Clásico Seasoning oraz Tajín Chamoy Sauce. Jak podkreślają twórcy, celem kolekcji jest połączenie energii, kultury i radości, które niosą zarówno kulinarne, jak i kosmetyczne doświadczenia.

Współpraca została opatrzona komentarzami ze strony przedstawicieli obu marek. Selena Gomez zaznaczyła, że zestaw jest celebracją unikalności, wspólnoty i chwil, które łączą ludzi. Z kolei Luis Alfaro, Head of Marketing Tajín USA, podkreślił, że dla marki to nie tylko projekt kolorystyczny, ale także wspólne wartości – autentyczność, kreatywność i radość. Połączenie kosmetyków i kulinarnych inspiracji ma w tym przypadku wymiar zarówno estetyczny, jak i kulturowy.

image

Czemu branża spożywcza i kosmetyczna coraz częściej współpracują? Odpowiedź brzmi w neurobiologii.

Istotnym elementem przedsięwzięcia jest również aspekt społeczny. Rare Beauty w ramach tej współpracy zadeklarowała wsparcie finansowe dla Escuela Nacional de Cerámica – Narodowej Szkoły Ceramiki w Meksyku. Instytucja ta zajmuje się ochroną i rozwojem rzemiosła artystycznego, a także wspiera lokalnych twórców. Dzięki temu kolekcja Rare Beauty x Tajín nie tylko wnosi odważne barwy do makijażu, lecz także wspiera zachowanie i promocję meksykańskiego dziedzictwa artystycznego.

Na rynku kosmetycznym coraz wyraźniej widoczny jest trend łączenia branży spożywczej i urodowej, czego przykładem są nie tylko limitowane kolekcje inspirowane smakami czy aromatami, ale także kampanie oparte na kulinarnych skojarzeniach. Marki beauty coraz częściej sięgają po motywy związane z jedzeniem – od czekolady i kawy, przez owoce egzotyczne, aż po produkty charakterystyczne dla konkretnych kultur czy popularne fastfoody, jak pizza czy frytki. Takie współprace pozwalają firmom wyróżnić się na tle konkurencji, budować emocjonalne więzi z konsumentami oraz przyciągać uwagę młodszych odbiorców, którzy poszukują oryginalnych i zaskakujących doświadczeń zakupowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
28.08.2025 14:54
Paul Mitchell stawia na Paris Hilton jako globalną ambasadorkę
Paris Hilton została twarzą marki produktów do stylizacji i pielęgnacji włosów.Paul Mitchell

Marka Paul Mitchell ogłosiła wybór Paris Hilton – przedsiębiorczyni, ikony popkultury i filantropki – na nową globalną ambasadorkę. Współpraca została zaprezentowana w wielokanałowej kampanii, której centralnym motywem jest połączenie piękna, pewności siebie i idei ciągłego odradzania się. Kampania obejmuje zarówno działania cyfrowe i społecznościowe, jak i aktywacje w sklepach.

Projekt Paul Mitchell x Paris Hilton przewiduje m.in. modernizację opakowań oraz wprowadzenie innowacji produktowych. Za nowe stylizacje odpowiada znana stylistka fryzur gwiazd, Sienree Du – absolwentka szkoły Paul Mitchell. Stylistka przygotuje materiały zza kulis, wskazówki krok po kroku oraz inspiracje pokazujące, jak odtworzyć fryzury Hilton i jej codzienną pielęgnację włosów.

Ważnym elementem inicjatywy jest także podkreślenie historii Paris Hilton, która – według kampanii – przechodziła własną drogę w branży beauty i fryzjerskiej. Marka stawia na narrację pokazującą nie tylko produkty, ale także doświadczenie i wiedzę stojącą za każdą metamorfozą. W ten sposób Paul Mitchell chce połączyć świat celebrytów z profesjonalnym rzemiosłem stylistów fryzur.

Nowa kampania jest także platformą dla projektu XO Your Pro, który ma na celu uhonorowanie profesjonalnych fryzjerów. Inicjatywa celebruje więź między klientem a stylistą oraz kreatywność, jaka towarzyszy pracy za salonowym fotelem. Paul Mitchell podkreśla w ten sposób znaczenie sztuki fryzjerskiej jako fundamentu wszystkich transformacji, które marka prezentuje w swoich działaniach marketingowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. wrzesień 2025 06:12