StoryEditor
Producenci
02.11.2021 00:00

Dochód z kalendarza adwentowego Orientana dla dzieci w Bangladeszu

Firma Orientana stworzyła dobroczynny kalendarz adwentowy. Dochód z jego sprzedaży w całości zasili konto Fundacji ADRA, która wspiera żyjące w ubóstwie i głodzie dzieci ze szkoły podstawowej w Tongi w Bangladeszu.

Firma Orientana we współpracy z Fundacją ADRA stworzyła dobroczynny kalendarz adwentowy. Dochód z jego sprzedaży zostanie przekazany na konto fundacji, która wspiera dzieci ze szkoły podstawowej w Tongi w Bangladeszu. Dzieci zyskają lepszy dostęp do edukacji, będą miały zapewnione wyżywienie, odzież i przybory szkolne.

Kalendarz powstał z potrzeby serca, aby w czasie nadchodzących Świąt każdy mógł poczuć w pełni przesłanie i ducha Gwiazdki. Otwierając poszczególne okienka poznajemy dzieci, którymi się zaopiekowaliśmy kupując kalendarz. Jest to jedna mała cegiełka, która pomoże stworzyć dzieciom żyjącym w skrajnym ubóstwie lepszą przyszłość – mówi Anna Wasilewska, twórczyni i właścicielka marki Orientana.

Dobroczynny kalendarz jest do kupienia wyłącznie na orientana.pl

Fundacja ADRA Polska jest oddziałem międzynarodowej organizacji ADRA, która obecnie działa w prawie 120 krajach na całym świecie. Fundacja od 12 lat udziela pomocy humanitarnej i rozwojowej najbardziej potrzebującym społecznościom, głównie w krajach Azji i Afryki.

Jednym z czołowych projektów fundacji jest adopcja na odległość. Jej celem jest zapewnienie godnych warunków życia, wyżywienia oraz edukacji podopiecznym  z Bangladeszu, Kenii i Tanzanii. ADRA Polska wierzy przede wszystkim w sprawczą moc edukacji, która potrafi zmieniać życie. Z tego powodu wiele projektów związanych jest właśnie z dostępem do nauki. 

Tylko w tym roku fundacja znalazła opiekunów dla 20 dzieci z Bangladeszu, które na co dzień żyją w dramatycznych warunkach w dzielnicy slumsów.

Bangladesz jest jednym z najbardziej zaludnionych krajów na świecie i zarazem jednym z najbiedniejszych państw Azji. Ponad 25 mln osób żyje tam w skrajnym ubóstwie, zamieszkując przeludnione dzielnice slumsów.

Z powodu tak dramatycznych warunków życia ponad 5 mln dzieci w tym kraju w wieku od 5 do 15 lat jest zmuszanych do pracy, często w bardzo niebezpiecznych warunkach. Najmłodsi mieszkańcy Bangladeszu są zmuszani do zbierania śmieci, żebrania, kradzieży czy pracy na straganach. W takim otoczeniu wykorzystywanie, uzależnienie od narkotyków i przemoc stają się częścią ich życia. To dzieci, które nie mają praktycznie żadnych perspektyw na lepsze życie. Poprawę ich losu w przyszłości może zapewnić im jedynie edukacja.

Dodatkowo, najmłodsi, którzy chodzą do szkoły, są niejako chronieni przed rzeczywistością ulicy. Jednak wielu rodziców nie stać na wysłanie dzieci do szkoły.

Tongi to miasto liczące prawie 400 tys. mieszkańców. Znajduje się w południowej części Bangladeszu a dokładnie w prowincji Dhaka. Szkoła podstawowa w Tongi cieszy się doskonałą opinią, nie tylko wśród rodziców i uczniów, ale też w środowisku nauczycieli. Jest kuźnią przyszłych inżynierów! Każdego roku z sukcesem kończy w niej naukę wiele dzieci, a spora część z nich kontynuuje swoją edukację i zyskuje szanse na lepsze życie – nie w dzielnicy slumsów, a w godnych warunkach. Każdy, kto kupi dobroczynny kalendarz adwentowy pomaga właśnie uczniom ze szkoły w Tongi.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.02.2025 15:38
L’Oréal z niższą sprzedażą w IV kwartale – spowolnienie w Chinach odbija się na wynikach

L’Oréal SA odnotował niższy niż oczekiwano wzrost sprzedaży w czwartym kwartale 2024 roku, osiągając wynik 2,5 proc. wobec prognozowanych 3,8 proc. Główną przyczyną były trudności na rynku chińskim, gdzie popyt na produkty kosmetyczne nadal spada. Słabe wyniki w Azji nie zostały zrekompensowane przez rynek amerykański, który zanotował jedynie 1,4 proc. wzrostu.

L’Oréal SA odnotował wzrost sprzedaży w czwartym kwartale 2024 roku na poziomie 2,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Wynik ten okazał się niższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali wzrost na poziomie 3,8 proc.. Kluczowym czynnikiem wpływającym na wyniki firmy był utrzymujący się spadek popytu w Chinach, który nie został zrekompensowany przez sprzedaż na rynku amerykańskim. W Ameryce Północnej przychody wzrosły jedynie o 1,4 proc., co nie wystarczyło, by zneutralizować słabsze wyniki w Azji.

Po publikacji wyników analitycy Jefferies przewidywali negatywną reakcję rynku, co znalazło odzwierciedlenie w notowaniach L’Oréal na giełdzie w Nowym Jorku – akcje spółki spadły w ciągu dnia o 2,4 proc.. Cała branża kosmetyczna zmaga się z trudnościami na chińskim rynku, gdzie spadek zaufania konsumentów wynika m.in. z kryzysu na rynku nieruchomości i wysokiego bezrobocia wśród młodzieży. Pomimo trudnej sytuacji L’Oréal poradził sobie lepiej niż jego konkurent, Estée Lauder, który w tym samym okresie zapowiedział redukcję nawet 7 000 miejsc pracy i prognozował spadek sprzedaży o 12 proc. w związku z problemami w sektorze duty-free w Azji.

Pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, L’Oréal osiągnął wzrost zysku operacyjnego do poziomu 8,69 miliarda euro, nieznacznie przewyższając prognozy analityków, które wynosiły 8,65 miliarda euro. Wśród wyzwań dla branży pojawia się również możliwość nałożenia ceł przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, co mogłoby dodatkowo wpłynąć na wyniki spółek kosmetycznych. Niezależnie od sytuacji rynkowej, L’Oréal czekają także zmiany we władzach – Françoise Bettencourt Meyers, która kontroluje udziały rodzinne w firmie, nie będzie ubiegać się o przedłużenie swojego mandatu w radzie nadzorczej. Zostanie ona zastąpiona przez Alexandre’a Benaisa, zarządzającego funduszem inwestycyjnym Tethys Invest.

Czytaj także: L’Oréal sprzedaje udziały w Sanofi za 3 miliardy euro

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.02.2025 14:37
Sukcesja w L’Oreal: Françoise Bettencourt Meyers ustępuje z zarządu
Luxury Smart: How The World‘s Richest Woman Spends Her BILLIONS

Françoise Bettencourt Meyers, najbogatsza kobieta Europy i spadkobierczyni fortuny L’Oréal, ogłosiła rezygnację z zarządu firmy po 28 latach. Jej decyzja oznacza przekazanie władzy kolejnemu pokoleniu, co może mieć istotne znaczenie dla przyszłości globalnego giganta kosmetycznego. Zmiany wejdą w życie po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy w kwietniu.

Françoise Bettencourt Meyers, spadkobierczyni fortuny L’Oréal i najbogatsza kobieta Europy, ogłosiła rezygnację z członkostwa w zarządzie firmy. Decyzja ta, nieoczekiwana dla wielu obserwatorów rynku, oznacza stopniowe przekazanie sterów kolejnemu pokoleniu rodziny Bettencourt Meyers. Po prawie 3 dekadach pracy w zarządzie 71-letnia miliarderka przekaże stanowisko wiceprzewodniczącej swojemu synowi, 38-letniemu Jeanowi-Victorowi Meyersowi, który już zasiada w zarządzie, podobnie jak jego młodszy brat Nicolas. Jej miejsce w radzie dyrektorów zajmie Alexandre Benais, kierujący rodzinnym funduszem inwestycyjnym Tethys Invest.

Rodzina Bettencourt Meyers kontroluje około 35 proc. akcji L’Oréal, co przekłada się na majątek wyceniany na 76 miliardów dolarów według indeksu Bloomberg Billionaires. W grudniu 2023 roku Françoise Bettencourt Meyers jako pierwsza kobieta w historii osiągnęła wartość majątku przekraczającą 100 miliardów dolarów, co było kamieniem milowym zarówno dla niej, jak i dla francuskiego przemysłu kosmetycznego oraz mody. Jednak w ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje L’Oréal straciły około 20 proc. wartości, głównie ze względu na spowolnienie popytu na kosmetyki, szczególnie w Chinach.

L’Oreal, założony w 1909 roku przez chemika Eugène’a Schuellera, od dekad jest zarządzany przez menedżerów spoza rodziny. Bettencourt Meyers, znana z unikania życia publicznego, poświęca swój czas na grę na fortepianie oraz działalność literacką – napisała pięciotomowe studium Biblii oraz opracowanie na temat genealogii greckich bogów. Oficjalne zmiany w zarządzie mają zostać zatwierdzone podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy w kwietniu.

Czytaj także: Alice Walton zdetronizowała Françoise Bettencourt Meyers jako najbogatszą kobietę świata

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. luty 2025 13:06