StoryEditor
Producenci
06.06.2025 14:00

Dolce & Gabbana inwestuje 150 mln euro w rozwój segmentu beauty

Luksusowy dom mody chce wziąć dla siebie kolejny kawałek tortu, a tortowi temu na imię „rynek kosmetyczny”. / Dolce & Gabbana

W obliczu spadającego popytu na luksusową modę, Dolce & Gabbana postrzega kategorię beauty jako bardziej stabilną i rentowną. Rozbudowa tego segmentu ma nie tylko zwiększyć przychody, ale także umocnić pozycję marki i zapewnić jej większą niezależność w zmieniającym się krajobrazie rynkowym.

Włoski dom mody Dolce & Gabbana pozyskał 150 milionów euro (171,3 milionów dolarów) na rozwój swojej działalności w sektorze beauty. Finansowanie ma wesprzeć plany marki dotyczące wprowadzenia nowych zapachów, debiutu na rynku pielęgnacji skóry oraz modernizacji oferty makijażowej. Celem jest potrojenie przychodów z segmentu kosmetycznego – z obecnego poziomu 1 miliarda euro (1,14 miliarda dolarów) do 3 miliarda euro (3,42 miliarda dolarów) do 2026 roku.

Środki mają zostać przeznaczone również na rozwój projektów nieruchomościowych oraz refinansowanie istniejącego zadłużenia spółki, które wynosi obecnie 400 milionów euro (457,2 milionów dolarów). Transakcja została zawarta z konsorcjum banków i częściowo zabezpieczona przez państwowego ubezpieczyciela kredytowego SACE. Według informacji Bloomberga, finansowanie uzyskano poprzez prywatną emisję obligacji, a jednym z inwestorów jest mediolański fundusz Algebris.

Inwestycja wspiera strategiczny zwrot marki w kierunku pełnego zarządzania działalnością kosmetyczną we własnym zakresie. Dolce & Gabbana rozpoczęło ten proces w 2022 roku, kończąc umowę licencyjną z japońskim koncernem Shiseido. Od tego czasu rozwój, produkcja i dystrybucja kosmetyków odbywają się bezpośrednio w centrali firmy w Mediolanie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Beiersdorf otwiera rozbudowane Centrum Produkcyjne w Poznaniu
Beiersdorf, producent m.in. marek Nivea, Eucerin i Bambino, oficjalnie otworzył rozbudowany zakład produkcyjny w Poznaniu.Beiersdorf mat.pras.

Beiersdorf, producent m.in. marek Nivea, Eucerin i Bambino, oficjalnie otworzył rozbudowany zakład produkcyjny w Poznaniu. Ceremonia inauguracji stanowiła kamień milowy w niemal 100-letniej historii firmy w Polsce: inwestycja o wartości 300 mln euro podwoi moce produkcyjne fabryki, stworzy ponad 200 nowych miejsc pracy i pozycjonuje Beiersdorf Manufacturing Poznań Sp. z o.o. jako jeden z najważniejszych i najbardziej innowacyjnych zakładów produkcyjnych w globalnej sieci firmy.

W uroczystości wzięli udział: Zastępczyni Prezydenta Miasta Poznania Natalia Weremczuk, Beata Łozińska – Dyrektor Departamentu ds. Gospodarki, Vincent Warnery – CEO Beiersdorf, Alvaro Alonso – Dyrektor Zarządzający na Europę Wschodnią oraz Natalia Koryzna – Dyrektorka Beiersdorf Manufacturing Poznań.

Ta znacząca inwestycja w pełni wspiera ambicje rozwojowe Beiersdorf, wzmacniając naszą globalną sieć produkcyjną i zapewniając niezawodne, odporne łańcuchy dostaw w dynamicznym środowisku rynkowym – powiedział Vincent Warnery, CEO Beiersdorf. – Rozbudowa to nie tylko osiągnięcie operacyjne oparte na najnowocześniejszej produkcji – to długoterminowa inwestycja w przyszłość pielęgnacji skóry oraz w nasze lokalne partnerstwa i społeczność Poznania.

100 lat doświadczenia w pielęgnacji skóry w Poznaniu

Historia Beiersdorf w Poznaniu sięga 1929 roku, kiedy rozpoczęto budowę pierwszego zakładu produkcyjnego firmy w Polsce. W latach 30. XX wieku poznańska fabryka stała się jednym z największych zakładów Beiersdorf na świecie. Ważnym momentem był rok 2009, kiedy centrum produkcyjne w Poznaniu zostało wydzielone jako niezależna spółka pod nazwą Beiersdorf Manufacturing Poznań Sp. z o.o.

Dziś z Poznania pochodzą silne marki, takie jak Nivea, Eucerin i Bambino, którym konsumenci ufają od pokoleń. Fabryka należy do największych i najdłużej działających zakładów Beiersdorf w Europie, a jej produkty trafiają na ponad 100 rynków na całym świecie, w tym do Europy, Azji, Ameryki Łacińskiej i na Bliski Wschód.

Podwojenie mocy, napędzanie rozwoju regionalnego

Rozbudowa zakładu o wartości 300 mln euro rozpoczęła się w 2020 roku i zakończyła w 2025 roku – bez konieczności wstrzymywania produkcji. Dzięki inwestycji moce wytwórcze zostały podwojone i obecnie wynoszą 500 milionów jednostek rocznie. Z tego 68 proc. trafia na rynki europejskie, a 32 proc. – na rynki pozaeuropejskie, m.in. do RPA, Brazylii, Chile, Meksyku, Argentyny i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Powierzchnia zakładu została zwiększona 3,5-krotnie, co pozwala na uruchomienie sześciu dodatkowych linii produkcyjnych oraz nowoczesnego laboratorium mikrobiologicznego. Dodatkowo utworzono 200 nowych miejsc pracy, co zwiększyło zatrudnienie do ponad 700 etatów. Projekt przekłada się nie tylko na wzrost zatrudnienia, ale także na trwałe wsparcie dla rozwoju gospodarczego regionu.

image
Beiersdorf, producent m.in. marek Nivea, Eucerin i Bambino, oficjalnie otworzył rozbudowany zakład produkcyjny w Poznaniu.
Beiersdorf mat.pras.

To inwestycja, która umacnia pozycję Poznania na gospodarczej mapie Europy. Od lat obserwuję rozwój Beiersdorf i doceniam fakt, że nasze miasto pozostaje dla firmy ważnym partnerem w realizacji długofalowych planów biznesowych. Poznań jest stabilnym, dobrze skomunikowanym i otwartym na innowacje miejscem, które oferuje wysoką jakość życia i dostęp do wykwalifikowanych specjalistów – dodał Jacek Jaśkowiak, Prezydent Miasta Poznania.

Fabryka została w 2024 roku uhonorowana nagrodą Filary Biznesu Wielkopolski w kategorii „Rzetelny Pracodawca”, co odzwierciedla zaangażowanie Beiersdorf w jakość miejsc pracy i wsparcie społeczności lokalnej.

Innowacje i przywództwo w pielęgnacji skóry: ośrodek zaawansowanej pielęgnacji

Jako kluczowe centrum innowacji w zakresie pielęgnacji twarzy w globalnej sieci produkcyjnej Beiersdorf, zakład w Poznaniu odgrywa istotną rolę w realizacji ambitnych celów firmy w kategoriach pielęgnacji twarzy i ciała. Wytwarza zaawansowane formy produktów, takie jak pipety, pianki i żele, a także opatentowane składniki aktywne, w tym Thiamidol i Epicelline – kontynuując tradycję przełomowych innowacji w pielęgnacji skóry, zapoczątkowaną przez koenzym Q10 w 1998 roku.

Jesteśmy dumni, że możemy dostarczać światowej klasy innowacje z Poznania, wspierając tym samym ponad 140-letnią historię Beiersdorf w zakresie innowacyjnej pielęgnacji i badań nad skórą. Nasz sukces w Polsce opiera się na doskonałości technologicznej i wiedzy produkcyjnej, w połączeniu z zaufaniem, jakim konsumenci darzą nasze kultowe marki Nivea i Eucerin, a także lokalnie uwielbianą markę Bambino – dodała Natalia Koryzna.

Zrównoważony rozwój i zaangażowanie społeczne

Beiersdorf Manufacturing Poznań pozostaje głęboko zakorzeniony w społeczności lokalnej. Zakład prowadzi inicjatywy ekologiczne w zakresie oszczędzania wody i energii, zarządzania odpadami i sadzenia drzew we współpracy z Lasami Państwowymi. Pracownicy przepracowali ponad 3,8 tys. godzin w ramach programu wolontariatu Care Beyond Skin Day, realizowanego globalnie przez Beiersdorf.

Firma aktywnie wspiera również rozwój talentów we współpracy z Politechniką Poznańską.

Win with Care: innowacje z misją

Dzięki strategii korporacyjnej „Win with Care”, Beiersdorf konsekwentnie realizuje ambicję, by być najlepszą firmą w pielęgnacji skóry na świecie. Firma podnosi poprzeczkę dla swojej efektywności i wzrostu, oferując przełomowe innowacje i wybitne rozwiązania pielęgnacyjne, wykorzystując swoje kultowe marki oraz zdobywając nowe obszary geograficzne, kategorie i kanały sprzedaży. 

Rozbudowa Beiersdorf Manufacturing Poznań stanowi istotny wkład w tę podróż, stawiając konsumenta na pierwszym miejscu i wprowadzając innowacje z myślą o potrzebach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
06.06.2025 10:54
Procter & Gamble zapowiada duże zwolnienia – pracę straci kilka tysięcy osób
W kwietniu P&G poinformowało, że podniesie ceny niektórych produktówfot. Shutterstock

Koncern Procter & Gamble zapowiedział duże zmiany: w ciągu najbliższych dwóch lat pracę może stracić nawet 7 tys. osób. Producent detergentów zmaga się z niepewnymi warunkami ekonomicznymi, na co wpływ mają m.in. amerykańskie cła, które wstrząsnęły funkcjonowaniem wielu firm konsumenckich – opisuje Reuters.

Procter & Gamble, największy globalnie producent dóbr konsumpcyjnych, planuje ponadto wycofanie się z niektórych kategorii produktów i marek na części z rynków rynkach, w tym z niektórych potencjalnych zbyć, w ramach szerokiego dwuletniego planu restrukturyzacji.

To nie jest nowa koncepcja, lecz raczej celowe przyspieszenie obecnej strategii... aby wygrać w coraz trudniejszym otoczeniu, w którym konkurujemy – potwierdzili dyrektor finansowy Andre Schulten i szef operacyjny Shailesh Jejurikar podczas konferencji Deutsche Bank w Paryżu w czwartek. Podkreślili również, że środowisko geopolityczne jest „nieprzewidywalne”, a konsumenci stoją w obliczu „większej niepewności”.

Zwolnienia obejmują około 6 proc. siły roboczej, co P&G określiło jako część swojej wdrożonej już strategii.

W kwietniu P&G poinformowało, że podniesie ceny niektórych produktów, a Schulten potwierdził, że koncern jest gotowy, aby  „pociągnąć za każdą dźwignię” w swoim arsenale w celu złagodzenia skutków taryf – głównie poprzez wyższe ceny i cięcie kosztów.

Więcej na ten temat: Procter & Gamble planuje podwyżki cen w odpowiedzi na taryfy handlowe

Wiosenne porządki na dużą skalę, pozbycie się jednostek o niskim wzroście uwalniają środki finansowe na wsparcie Tide, Pampers i Old Spice – naszych wiodących marek – dodał Michael Ashley Schulman, dyrektor ds. inwestycji w Running Point Capital.

W ciągu ostatnich kilku lat P&G wycofało się z rynku argentyńskiego i zrestrukturyzowało swoje operacje w Nigerii. Sprzedało również markę kosmetyków do włosów Vidal Sassoon w Chinach i kilka innych lokalnych marek w Ameryce Łacińskiej i Europie.

Firma importuje surowce, materiały opakowaniowe i niektóre produkty gotowe do Stanów Zjednoczonych z Chin. Około 90 proc. sprzedawanych towarów jest produkowane w kraju. Firma zatrudniała około 108 tys. pracowników (stan na czerwiec 2024), zapowiadane redukcje etatów objęłoby zatem ok. 15 proc. siły roboczej nie-produkcyjnej. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. czerwiec 2025 07:23