StoryEditor
Producenci
03.01.2018 00:00

Ewa Blocher, Dax Cosmetics: zmierzymy się z trudnym rynkiem pracy i wewnętrzną konkurencją

– Wyzwaniem dla całej branży kosmetycznej będzie duża konkurencyjność wewnętrzna oraz trudny rynek pracy – przewiduje Ewa Blocher, dyrektor generalna Dax Cosmetics – firmy należącej do grupy Rohto Pharmaceuticals. Coraz większy wpływ, zarówno na handel, jak i relacje z konsumentami, będzie miał także rozwój e-commerce oraz komunikacja w social mediach.

Jaki będzie 2018 r. dla branży kosmetycznej?

Moim zdaniem będzie to kolejny bardzo dynamiczny rok dla branży kosmetycznej. Wpłynie na to olbrzymia liczba nowości, coraz krótszy cykl życia produktów i coraz większe oczekiwania konsumentów.

Z jakimi wyzwaniami i problemami branża będzie się mierzyć?

Wyzwaniem dla całej branży będzie duża konkurencyjność wewnętrzna sektora beauty, który przejawia się ogromną dynamiką działań, wielością podmiotów, innowacjami.

Trudny rynek pracy, będzie wymagał ciągłego podnoszenia poziomu automatyzacji procesów produkcyjnych.

Wyzwaniem dla naszej firmy będzie konsekwentne umacnianie pozycji Dax Cosmetics w Polsce i na rynkach zagranicznych. Odbędzie się to głównie poprzez dynamiczny rozwój marek w portfolio firmy, ale również poprzez wprowadzanie nowych kategorii produktowych i wchodzenie w nowe kanały dystrybucji. Chcemy także mocniej zacieśnić współpracę dystrybucyjną z oddziałami Rohto Pharmaceuticals Group na innych rynkach.

Jakie główne czynniki będą miały wpływ na rynek kosmetyczny, handel, relacje z konsumentem?

Jest wiele czynników mających wpływ na rozwój branży, jak chociażby unijne regulacje prawne wprowadzające wiele ograniczeń hamujących szybkość działania i multiplikujących przepisy administracyjne. Znaczenie będzie miała kondycja poszczególnych kanałów dystrybucji, ale także przewidywane procesy konsolidacji na rozdrobnionym rynku producentów. Coraz większy wpływ, zarówno na handel, jak i relacje z konsumentami, będzie miał także rozwój e-commerce oraz komunikacja w social mediach.

Na jakie konsumenckie trendy przygotowujecie się?

W tym roku chcemy przygotować odpowiedź kosmetyczną dla konsumentów, którzy narażeni są na wielowymiarowy stres i zanieczyszczenia środowiska. Jako części japońskiego koncernu bardzo bliskie jest nam czerpanie z azjatyckich trendów, zatem będziemy kontynuować azjatyckie podejście do pielęgnacji.

Jakie są plany rozwoju firmy w 2018 r. w kraju i na świecie? Czy będziecie wchodzić w nowe kategorie?

Planujemy ciągły rozwój w kategoriach pielęgnacji twarzy i ciała, ale myślimy o także o innych segmentach. Mamy olbrzymie możliwości rozwoju współpracy z oddziałami grupy Rohto Pharmaceuticals, do której należy Dax Cosmetics. W tym roku chcemy sfinalizować wiele projektów, nad którymi pracowaliśmy w 2017 r., więc pojawia się duża szansa na otworzenie rynków azjatyckich i Ameryki Południowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 15:01