StoryEditor
Producenci
25.06.2021 00:00

[FBK 2021] Michał Rudecki, NielsenIQ: Rynek kosmetyczny wyraźnie odbił po covidowych spadkach

Rynek kosmetyków odbił się po pandemicznych spadkach. Marki naturalne napędzają kategorię pielęgnacji twarzy, która ma największy udział we wzrostach całego rynku – mówił Michał Rudecki, Client Director, Beauty & Home Care w NielsenIQ  podczas Forum Branży Kosmetycznej 2021 Piękno z natury.

Biorąc pod uwagę pierwsze 4 miesiące bieżącego roku w porównaniu do analogicznego okresu ubiegło, pandemicznego roku, cały koszyk kosmetyczno-chemiczny skurczył się o 3,6 proc. wartościowo. Największy spadek nastąpił w kategoriach papierowo-sanitarnych  i w chemii domowej. Natomiast kategoria kosmetyków praktycznie nie straciła na wartości w stosunku do ubiegłego roku, bo był to spadek rzędu 0,1 proc.

Spadki w kategoriach papierowo-sanitarnej oraz chemii domowej wynikają z nienaturalnych, wywołanych pandemią, wzrostów sprzedaży w 2020 r., szczególnie w marcu. Natomiast, jeśli chodzi o kategorie kosmetyczne, porównując sam kwiecień 2021 do kwietnia 2020 widzimy 8 proc. wzrost, czyli wyraźne odbicie. Jest to najprawdopodobniej spowodowane coraz śmielszym otwieraniem gospodarki i pojawianiem się wielu okazji do używania produktów z kategorii kosmetycznych, zaczynamy ich wreszcie potrzebować – skomentował Michał Rudecki, Client Director, Beauty & Home Care w NielsenIQ  podczas Forum Branży Kosmetycznej 2021 Piękno z natury.

Spadki widać natomiast w „kategoriach covidowych”, które w ubiegłym roku miały piki sprzedaży, takich jak mydła toaletowe i płyny dezynfekujące do rąk.

Największe wzrosty notuje kategoria pielęgnacji twarzy. Wyraźnie odbiły się kategorie zapachów i makijażu. Rośnie również kategoria odżywek do włosów – trend, który był widoczny w trakcie pandemii i utrzymuje się nadal.

–  Kategorię pielęgnacji twarzy, która ma największy udział we wzroście rynku kosmetyków, napędzają produkty naturalne, marki, które komunikują w swoim składzie ponad 90 proc. składników pochodzenia naturalnego, szczycą się wegańskim składem, czy też wprowadzają innowacyjne składniki – podkreślił Michał Rudecki.

Dane Nielsena, analizowane dla 7 kategorii  chemii domowej w oparciu o certyfikaty Ecolabel i Ecocert, pokazują także wzrosty w segmencie produktów chemicznych o charakterystyce naturalnej. 1-2 proc. takich produktów przyniosło ok. 5 mln sprzedaży od stycznia do kwietnia br.

Więcej danych na  Forum Branży Kosmetycznej 2021. Jeśli chcesz kupić dostęp do wykładów i prezentacji skontaktuj się: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 14:46