StoryEditor
Producenci
13.08.2024 10:25

FDA: Wzrost zagrożenia podróbkami Botoxu stanowi poważne ryzyko dla zdrowia publicznego

Podrobiony Botox może być powodem poważnych problemów zdrowotnych. / Shutterstock

W świecie globalnej medycyny i kosmetologii coraz większe zagrożenie stanowią podróbki produktów farmaceutycznych i kosmetycznych. Według danych National Association of Boards of Pharmacy (NABP), aż 95 proc. z 40 tysięcy internetowych aptek na całym świecie sprzedaje podrobione leki. Problem ten nabiera szczególnego znaczenia w obliczu rosnącej liczby przypadków poważnych powikłań zdrowotnych związanych z zastosowaniem fałszywych produktów, w tym również preparatów do iniekcji.

Podrobione leki i kosmetyki stanowią coraz większe zagrożenie dla zdrowia publicznego, a ich obecność na rynku prowadzi do poważnych konsekwencji zdrowotnych oraz ekonomicznych. Firma Systech, specjalizująca się w zwalczaniu fałszerstw, podkreśla, że problem ten dotyka nie tylko farmaceutyków, ale także kosmetyków, które mogą stanowić równie poważne zagrożenie dla zdrowia, co podrabiane leki czy żywność. Stephan von Schilcher, menedżer strategiczny w Systech, przypomniał, że nawet takie ikony popkultury jak Prince zmarły w wyniku zażycia podrobionych leków.

Skala fałszerstw w branży farmaceutycznej i kosmetycznej jest tak duża, że już na początku tego roku American Academy of Dermatology (AAD) wydała oficjalne oświadczenie na temat fałszywych produktów Botox. AAD wyraziła swoje zaniepokojenie doniesieniami o pacjentach, którzy po zabiegach z użyciem podejrzanego botuliny doświadczyli objawów przypominających botulizm. Akademia zaapelowała o zachowanie szczególnej ostrożności przy wyborze specjalistów wykonujących zabiegi medycyny estetycznej oraz zwrócenie uwagi na środowisko, w którym te zabiegi są wykonywane.

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) również reaguje na zagrożenie związane z podrabianymi produktami Botox. W kwietniu tego roku wydała pilne ostrzeżenie do profesjonalistów i konsumentów w kilku stanach USA, informując o przypadkach stosowania fałszywych produktów do celów kosmetycznych, co doprowadziło do poważnych powikłań zdrowotnych, w tym hospitalizacji. Objawy zgłaszane przez pacjentów obejmowały m.in. zaburzenia widzenia, trudności w połykaniu, suchość w ustach oraz problemy z oddychaniem.

FDA współpracuje z Centrami Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), stanowymi departamentami zdrowia oraz firmą AbbVie, producentem Botoxu, aby zidentyfikować, zbadać i usunąć podejrzane produkty z rynku. Rozwój technologii antyfałszerskiej umożliwia lepsze śledzenie i weryfikację autentyczności produktów farmaceutycznych, co staje się coraz bardziej niezbędne w obliczu rosnącego zagrożenia.

Podróbki Botoxu to zagrożenie zdrowia publicznego

Podrabiane produkty Botox nie po raz pierwszy stały się przyczyną poważnych problemów zdrowotnych. Jak donosi Dermatology Times, w 2017 roku w Egipcie doszło do wybuchu jatrogennego botulizmu w wyniku stosowania podrobionych iniekcji neurotoksyny botulinowej typu A (BoNT-A). Dziewięć osób po zabiegach z użyciem tej substancji rozwinęło objawy takie jak osłabienie mięśni, trudności w mówieniu i oddychaniu oraz zaburzenia widzenia, co pokazuje, jak groźne mogą być konsekwencje stosowania fałszywych produktów medycznych.

Zarówno dla pacjentów, jak i profesjonalistów, problem fałszywych farmaceutyków i kosmetyków jest wyzwaniem, które wymaga wzmożonej czujności i odpowiedzialnego podejścia. Wybór sprawdzonych źródeł oraz specjalistów, którzy wykonują zabiegi w odpowiednich warunkach, staje się kluczowy dla zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia pacjentów.

Czytaj także: EUIPO: połowa Polaków i Polek ma problem z odróżnieniem podrobionego produktu od oryginału

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.12.2025 19:40
Współpraca o zapachu czekolady: efekty dostępne w Rossmannie
Projekt linii nawiązuje do opakowań kultowych tabliczek czekolady Wedlamat.pras.

Candly&Co. połączyło siły z marką E.Wedel, tworząc limitowaną kolekcję świec i dyfuzorów zapachowych inspirowanych ulubionymi słodkościami Polaków: czekoladą Deserową oraz czekoladą Karmelową. Produkty są dostępne w wybranych drogeriach Rossmann na terenie całej Polski.

To ciekawa współpraca, która przenosi dobrze znane i lubiane smaki na zupełnie nowy poziom – do świata zapachu i domowej atmosfery. Zapach inspirowany czekoladą Deserową otula wnętrze głęboką, słodko-orientalną kompozycją inspirowaną intensywną deserową czekoladą, przełamaną tonką, wanilią, świeżością szałwii i zmysłowym piżmem. Natomiast produkty inspirowane czekoladą Karmelową zachwycają aksamitną i kremową słodyczą karmelu z subtelnymi prażonymi akcentami i nutą wanilii oraz paczuli, która nadaje głębi i niezwykłej apetyczności. To zapachy, które potrafią poprawić nastrój od pierwszej chwili, wnosząc do wnętrz przytulne, relaksujące, czekoladowe ciepło.

Ta współpraca była dla nas ogromną inspiracją. Pracując nad kompozycjami, zależało nam na stworzeniu zapachów, które budzą emocje i poprawiają nastrój – tak jak chwila przyjemności z ulubioną czekoladą. Projekt linii nawiązuje do opakowań kultowych tabliczek, a wewnątrz znajdują się nowoczesne, designerskie szkła ozdobione subtelnym złotym detalem. To słodka przerwa od codzienności i sposób, by otulić dom ciepłem i przyjemnością – opowiada Aleksandra Pankowska, założycielka Candly&Co.

Produkty są edycją limitowaną, w ramach kolejnej odsłony współpracy. E.Wedel x Candly&Co. Wytwarzane ręcznie w Polsce, opierają się na wegańskiej formule. Zamknięte w eleganckich flakonach, doskonale prezentują się w każdym wnętrzu. 

W Wedlu od lat celebrujemy radość płynącą z małych przyjemności i bliskości. Dzięki tej współpracy konsumenci mogą doświadczać naszej marki na nowym, wielozmysłowym poziomie. Te czekoladowe nuty zapachowe w domu to nie tylko aromatyczne doznania, ale również wyjątkowy prezent, który łączy ludzi i tworzy niezwykłe wspomnienia – dodaje Karolina Janczyk-Truchlewska, project manager z firmy Wedel.

Kolekcja. E.Wedel x Candly&Co dostępna jest stacjonarnie wyłącznie w drogeriach Rossmann.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.12.2025 09:33
L’Oréal rozważa inwestycję w Giorgio Armani. Ruszają przygotowania do sprzedaży 15-proc. pakietu
Globalna marka zmieni potencjalnie właściciela.BadPixma/shutterstock

L’Oréal potwierdził, że „bardzo szybko” rozpocznie analizę potencjalnej inwestycji w Giorgio Armani, po tym jak w testamencie zmarłego projektanta znalazły się szczegółowe wytyczne dotyczące stopniowej sprzedaży lub wejścia marki na giełdę. To pierwsza oficjalna deklaracja koncernu w sprawie udziału w przyszłej restrukturyzacji własnościowej włoskiego domu mody.

Podczas spotkania z analitykami dyrektor finansowy L’Oréal, Christophe Babule, poinformował, że grupa „zdecydowanie” oceni możliwość nabycia udziałów w Armani. Zgodnie z ujawnionymi planami w ciągu najbliższych 18 miesięcy ma zostać uruchomiony proces sprzedaży lub upublicznienia pierwszego pakietu obejmującego 15 proc. akcji. Priorytet dostępu do transakcji otrzymają cztery podmioty: L’Oréal, LVMH, EssilorLuxottica oraz inna firma o porównywalnej skali.

Decyzja wynika z wieloletnich spekulacji dotyczących sukcesji u Armaniego oraz przyszłości jego biznesu beauty, który od lat funkcjonuje na licencji L’Oréal. Przyszły nabywca pakietu mniejszościowego może istotnie wpłynąć na układ sił w segmencie marek luksusowych, zarówno w branży modowej, jak i perfumeryjno-makijażowej.

Ewentualne wejście kapitałowe L’Oréal do Giorgio Armani mogłoby wzmocnić pozycję francuskiej grupy na globalnym rynku luksusowych kosmetyków. Marka Armani Beauty należy do najbardziej rozpoznawalnych w portfolio perfum i makijażu L’Oréal, a zabezpieczenie jej długoterminowej obsługi w ramach koncernu ma strategiczne znaczenie przy rosnącej konkurencji o prestiżowe licencje.

Z kolei dla samego Armaniego sprzedaż 15-proc. pakietu ma być pierwszym etapem uporządkowanej zmiany właścicielskiej, zapisanej w testamencie projektanta. Wynik procesu – zależny od struktury oferty i wyboru inwestora – zadecyduje o przyszłym kierunku rozwoju jednego z najbardziej wpływowych domów mody w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. grudzień 2025 06:23