StoryEditor
Producenci
11.07.2018 00:00

Foreo stawia na rozwój w polskim sektorze travel retail

Szwedzka firma Foreo, producent sonicznej szczoteczki do twarzy Luna mini 2 obecna w 200 punktach duty free zapowiada dalszą ekspansję zagraniczną w tym kanale sprzedaży, w tym na polskim rynku travel retail.

Według najnowszych badań Tax Free World Association (TFWA), potencjał segmentów duty free i travel retail, czyli sprzedaży na lotniskach i dworcach kolejowych, rośnie z roku na rok. Obecność najsłynniejszych firm kosmetycznych w tych miejscach jest już standardem, dlatego każda rozwijająca się marka pragnie być obecna na największych i najbardziej ruchliwych lotniskach świata. Tę korzystną tendencję na rynku beauty i wellnes wykorzystała firma, która słynie z nowoczesnych rozwiązań. Mowa o szwedzkiej firmie Foreo, która w drugim kwartale tego roku odnotowała sukces i w czerwcu br. na listę swoich detalicznych punktów sprzedaży duty free dodała kolejnych 30 nowych.

Obecność w 22 państwach na świecie i 200 punktach duty free

Firma Foreo jest obecna na największych lotniskach w sklepach duty free w 22 państwach na całym świecie. Łączna liczba punktów duty free, w których Foreo jest obecne wynosi już 200.

W ciagu ostatnich lat, wraz ze wzrostem liczby podróży lotniczych sprzedaż w sektorze travel retail przeżyła gwałtowny skok. Eksperci branży przewidują, że wartość sprzedaży do 2023 roku osiągnie pułap 125 mld dolarów, a coraz większy w tym udział mają kosmetyki i artykuły pielęgnacyjne.

Foreo dostrzegając tę tendencję, śmiało wkroczyło na rynek travel retail ze swoimi flagowymi produktami, na przykład z LUNA , która nie dawno została uznana za bestseller sprzedaży na lotniskach.

Dyrektor generalny FOREO Paul Peros, zauważa, że ze względu na specyfikę i wygląd sklepów na lotniskach, sektor travel retail różni się od tradycyjnej sprzedaży detalicznej. Jednym z celów firmy jest urozmaicenie monotonnego przemieszczania się od terminalu do terminalu przyciągającymi wzrok produktami, wystawami i dekoracjami w swoich punktach sprzedaży.

Jednak dla FOREO ciekawy design to nie wszystko. Warunki podróży często wymagają szczególnych rozwiązań. Te zaś w pełni zostały spełnione przez produkty firmy. Łatwość użytkowania, poręczny i kompaktowy kształt, długa żywotność baterii możliwej do naładowania przez kabel USB i wysokiej jakości materiały sprawiły, że szczoteczka Luna mini 2 otrzymała w tym roku nagrodę Travel Retail Award i została uznana za najlepszy produkt elektroniczny w czasie podróży.

Miejsce Foreo na polskim rynku duty free i travel retail

Nie jest niespodzianką, że pięć najlepszych miejsc pod względem liczby sklepów Foreo to lotniska w Japonii, Hong Kongu, Chinach, Korei i Makau. Rynek Azji i Pacyfiku już dawno utrwalił swój status najszybciej rozwijającego się regionu, co spowodowało gwałtowny wzrost liczby pasażerów na azjatyckich lotniskach. Z drugiej zaś strony, według raportu Banku Zachodniego WBK, polski rynek travel retail jest równie obiecujący. W 2016 roku był on najszybciej rozwijającym się rynkiem na świecie, a wzrost sprzedaży wyniósł 34 proc. Z tego powodu dostępność produktów Foreo, w tym szczoteczki Luna mini 2, w sieci sklepów Aelia na polskich lotniskach może być kolejnym powodem do radości dla lidera urodowych technologii. Paul Peros stwierdził, że tegoroczny sukces obecności Foreo w łącznie 200 punktach duty free na świecie jest dobrą zapowiedzią do rozwoju na polskim rynku travel retail.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
16.09.2025 10:44
Niełatwo podrobić nową serię kosmetyków Louis Vuitton. Jak dom mody chroni swoje wzory i oznaczenia?
LV, EUIPO

Louis Vuitton to jedna z najbardziej rozpoznawalnych luksusowych marek, znana z kultowych torebek z monogramem, walizek i wyrobów skórzanych. Jednocześnie należy do najczęściej podrabianych marek na świecie. 29 sierpnia 2025 br. w prywatnym apartamencie flagowego salonu Louis Vuitton przy New Bond Street w Londynie odbyła się wyjątkowa premiera kosmetyków do makijażu „La Beauté Louis Vuitton”.

To wydarzenie oznacza oficjalne wejście kultowego domu mody na rynek kosmetyków kolorowych.

Nowa kolekcja obejmuje szeroką gamę produktów, od matowych i satynowych szminek, przez balsamy do ust, palety cieni, bibułki matujące, aż po zestaw pędzli podróżnych. Całość uzupełniają skórzane kosmetyczki, nawiązujące do kuferków podróżnych, od których zaczęła się cała historia marki.

image

Louis Vuitton wkracza na rynek luksusowych kosmetyków, licząc na poprawę wyników

Jak francuskiemu domowi mody udaje się utrzymać pozycję i skutecznie chronić swoje produkty?

Przypomnę, że znak towarowy chroni nazwę marki, logo oraz wszelkie oznaczenia, które odróżniają produkty przedsiębiorcy od innych na rynku. Daje to właścicielowi wyłączne prawo do używania danego oznaczenia w odniesieniu do wskazanych w zgłoszeniu towarów lub usług. 

Z kolei wzór przemysłowy chroni wygląd produktów – na przykład kształty opakowań, butelek czy wzory na etykietach – przed kopiowaniem przez konkurencję.

image

Natalia Basałaj, kancelaria Hansberry Tomkiel: Jak chronić design i oznaczenia markowych perfum?

Krótko przed premierą swoich kosmetyków, 22 sierpnia br., LOUIS VUITTON MALLETIER zgłosili w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) do rejestracji unijne wzory przemysłowe obejmujące opakowania pomadek, cieni oraz pudrów. W EUIPO zarejestrowane są m.in. następujące wzory:

- dla szminek i balsamów do ust:

image
mat.pras.

(odpowiednio REUD 015114658-0009 oraz 015114658-0006)

- dla opakowań kosmetyków:

image
mat.pras.

(REUD 015114606-0004 oraz 015114606-0005).

Rejestracja wzorów przemysłowych w trybie przyspieszonym może trwać zaledwie około dwóch tygodni. Louis Vuitton uzyskała rejestrację serii wzorów przedstawiających opakowania kosmetyków już 28 sierpnia br., czyli jeszcze przed publiczną premierą kolekcji. To wyraźnie pokazuje, że francuski dom mody prowadzi przemyślaną, systematyczną strategię ochrony swoich produktów i dba o zabezpieczenie praw własności intelektualnej na każdym etapie swojej działalności.

W EUIPO Louis Vuitton od lat posiada zarejestrowane liczne wzory przemysłowe oraz znaki towarowe – zarówno słowne („Louis Vuitton”, „LV”), jak i słowno-graficzne oraz graficzne. Obejmują one m.in. wszystkie odmiany kultowego monogramu LV oraz charakterystyczne faktury z tym monogramem czy szachownicy i motywami kwiatowymi. 

Oto przykłady, które można znaleźć na stronach EUIPO:

image
mat.pras.
 
image
mat.pras.

(https://euipo.europa.eu/eSearch/#details/owners/6708)

Komentarz ekspercki

Łączenie ochrony wzorów przemysłowych (kształtu i designu opakowań) z ochroną znaków towarowych (symboli i oznaczeń umieszczanych na kosmetykach) zapewnia silną, kompleksową ochronę produktów. Taka strategia umożliwia skuteczne reagowanie na naruszenia – od wysyłania wezwań do zaprzestania naruszeń, przez zgłaszanie podróbek na platformach sprzedażowych, po dochodzenie roszczeń w sądzie.

Marka Louis Vuitton jest znana z rygorystycznego monitorowania bezprawnego wykorzystania swoich znaków i szybkiego podejmowania działań prawnych, w tym wnoszenia licznych pozwów, również przeciwko podmiotom spoza branży.

Dlaczego warto zastrzec znaki towarowe oraz wzory przemysłowe?

Kosmetyki kolorowe mają duży potencjał sprzedażowy. W luksusowych produktach wygląd opakowania i design samego produktu mogą być równie ważne jak jego jakość i właściwości.

Dlatego warto zadbać na czas o kompleksową ochronę własności intelektualnej i zarejestrować znaki towarowe i wzory przemysłowe, obejmujące nie tylko nazwy i logo, ale też najważniejsze kształty, symbole oraz wzory umieszczane na opakowaniu oraz bezpośrednio na produkcie. Najlepiej pomyśleć o tym, tak jak Louis Vuitton, jeszcze przed wprowadzeniem do obrotu nowych produktów.

Natalia Basałaj, radca prawny, Kancelaria Hansberry Tomkiel

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 12:40