StoryEditor
Producenci
20.05.2024 11:58

Garnier wyrusza w Polskę, by promować ekologiczne zachowania i wybory

Garnier warsztaty edukacyjne połączone z prezentacja marki, która obchodzi 120-lecie istnienia i jej produktów / Garnier
Marka Garnier organizuje cykl eventów edukacyjnych, z którymi wyrusza w Polskę, aby inspirować konsumentów do dokonywania bardziej ekologicznych wyborów. Na trasie Garnier Green On jest 6 miast, a przed uczestnikami ekologiczne konkursy, warsztaty i konsultacje. Akcja związana jest ze 120-leciem marki Garnier.

Marka Garnier z portfolio L’Oreal, obchodzi w tym roku 120-lecie istnienia. W Polsce świętuje ten jubileusz wychodząc do konsumentów i organizując cykl edukacyjnych eventów. Premierowe wydarzenie odbyło się 10 maja w Pałacu Kultury i Nauki dla dziennikarzy, twórców internetowych, partnerów marki, celebrytów i pracowników L’Oreal Polska. Przestrzeń PKiN została wyjątkowo zaaranżowana, przepełniona zielenią i naturalnymi roślinami w pierwszej strefie, w drugiej marka przeniosła uczestników w świat technologii, eksperymentów i cyberprzestrzeni i zabawy. Każda kategoria produktów została wyeksponowana tak, by stworzyć okazję internetowym twórcom do tworzenia zdjęć, nagrywania filmów i relacji i natychmiastowej transmisji ich w świat.

Dzień później wydarzenie w tej samej przestrzeni PKiN odbyło się w formie otwartego eventu, podczas którego każdy mógł świętować wspólnie z marką.

Na edukacyjnej trasie Garnier Green On jest łącznie 6 miast. W każdym z nich będzie można skorzystać z bezpłatnych badań skóry i włosów, a także wziąć udział w ekologicznych warsztatach i atrakcyjnych konkursach, aby poznać bliżej historię i zielone zobowiązania Garnier.  

Punkt historyczny pozwala lepiej poznać wartości, z którymi marka identyfikuje się od 120 lat. Garnier przedstawia się jako trendsetter, który zielone reguły wprowadził na długo przed tym, jak stało się to modne.  

Punkt natury podkreśla, że roślinne składniki pozyskiwane w sposób zrównoważony z poszanowaniem dla środowiska naturalnego stanowią większość komponentów, które trafiają do opakowań z logo Garnier.  

Punkt zrównoważonego rozwoju zaznacza zielone zobowiązania marki Garnier i przypomina, że nasza przyszłość zależy od działań, które podejmujemy każdego dnia. Zielone piękno zależy od: formuł produktów, opakowań, procesów produkcji, odpowiedzialnego pozyskiwania surowców, a także walki z pierwotnym plastikiem.  

W punkcie zielonej nauki wybrzmiewa znaczenie biotechnologii i fermentacji.  

Punkt skutecznych nowości kładzie akcent na nowe zielone formuły.

Punkt inkluzywności wskazuje, że Garnier to marka dla każdego.  

Harmonogram Garnier Green On

25.05 - Łódź (Rossmann Run, Ogrody Greyera) 

22-23.06 - Kraków (Wianki, Bulwar Czerwieński) 

29-30.06 - Poznań (park przy Starym Browarze, wejście od ulicy Ogrodowej) 

19-20.07 - Wrocław (galeria Wroclavia, róg borowskiej i Suchej) 

27-28.07 - Gdańsk (Jarmark Dominikański, Skwer Świętopelka przy ul. Szerokiej

Garnier to marka z portfolio koncernu L’Oreal. W tym roku obchodzi 120-lecie istnienia. Według najnowszego raportu Brand Finance, Garnier wyrasta na najszybciej rozwijającą się  markę kosmetyczną na świecie, której wartość wzrosła już do 4,7 mld dolarów.    

Czytaj więcej: Najcenniejsze marki kosmetyczne na świecie

W 2022 r. formuły wszystkich produktów Garnier stały się w 82 proc. biodegradowalne. 63 proc. składników jest pochodzenia biologicznego lub pochodzi z powszechnie występujących minerałów.

Certyfikat programu Leaping Bunny Cruelty Free International potwierdza, że marka nie prowadzi testów na zwierzętach. Garnier jest jednym z największych globalnych brandów, który pomyślnie przeszedł proces weryfikacji przez tę organizację i może oznaczać swoje produkty jako wolne od okrucieństwa.   

Narzędzie Product Impact Labelling to pionierskie w branży rozwiązanie, które w czytelny sposób prezentuje wpływ kosmetyku na środowisko. Dla zobrazowania ekologicznego potencjału swoich produktów Garnier na stronie internetowej prezentuje nie tylko tradycyjne opisy kosmetyków, ale również ocenę ich wpływu na środowisko. Bazuje na skali od A do E, gdzie oznakowanie “A” otrzymuje produkt uznany za najlepszy w swojej klasie, jeśli chodzi o jego wpływy środowiskowe. 

Raport Garnier dotyczący ekologicznych postępów – Sustainability Progress Report, przedstawia serię zrównoważonych celów na nadchodzące lata. Jednym z postanowień jest 95 proc. składników pochodzenia roślinnego, mineralnego lub pochodzących z gospodarki obiegu zamkniętego do 2030 roku.  

Marka zobowiązała się, że do 2030 r. opakowania jej wszystkich  produktów będą wykonane w 100 proc. z plastiku uzyskanego z recyklingu i będą potencjalnie nadawać się do recyklingu, ponownego napełnienia lub ponownego użycia. Do 2025 roku Garnier zamierza we wszystkich swoich zakładach wykorzystywać energię odnawialną. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 14:47