Jest to związane z centralizacją zakładów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej pod kątem technologii produkcji. Austria będzie się tymczasem koncentrować na produkcji płynów, także tych które dotychczas wytwarzał zakład na Węgrzech. Za to Węgrzy wprowadzają nowe inwestycje związane z rozbudową linii produkcyjnych dla specjalistycznych detergentów.
Henkel jest właścicielem m.in. marki Persil, a po przejęciu marek od PZ Cussons, będzie produkować także proszki E i Ixi. Jako że fabryka w Raciborzu skupi całą produkcję proszków do prania z Europy Środkowo-Wschodniej spora jej część trafi na rynki zewnętrzne. Obecnie za granicę wyjeżdża stąd 30 proc. produktów gotowych i 60 proc. półproduktów. Główne rynki to Austria, Ukraina, Węgry, Serbia i kraje bałtyckie. Ubiegłoroczne przychody polskiej spółki koncernu wyniosły 1,82 mld zł.
W pierwszym półroczu 2025 roku szwedzka firma kosmetyczna Oriflame odnotowała 10-procentowy spadek sprzedaży w ujęciu euro w porównaniu rok do roku. W walutach lokalnych spadek ten wyniósł 7 proc. Jednocześnie skorygowany wynik EBITDA osiągnął poziom 1,9 miliona euro, głównie pod wpływem niższych przychodów oraz niekorzystnych różnic kursowych.
Spółka kontynuuje wdrażanie modelu Beauty Community Model (BCM), który pod koniec drugiego kwartału obowiązywał już w blisko 50 krajach odpowiadających za ponad 80 proc. globalnej sprzedaży. Udział segmentu Member w aktywnej społeczności BCM wzrósł o 1 punkt procentowy względem poprzedniego kwartału i wyniósł 34 proc., co oznacza, że około 350 000 aktywnych osób w Oriflame należy do tej grupy.
W Europie trwa proces relokacji produkcji z dotychczasowej fabryki w Polsce do sieci wyselekcjonowanych producentów zewnętrznych z regionu. Przeniesienie produkcji odbywa się zgodnie z planem, a zarząd podkreśla dobre tempo realizacji transferów produktowych.
W omawianym okresie Oriflame intensyfikowało działania marketingowe, m.in. poprzez kampanię „Make Oriflame part of your beauty routine”, wykorzystanie Beauty Buses oraz współprace z influencerami i celebrytami, takimi jak Putri Marino w Indonezji, Jessica Mercedes w Polsce i Truls Möregårdh w Chinach. Firma kontynuowała także inwestycje w cyfryzację – wdrożono program Beauty Rewards oparty na mechanizmach grywalizacji, unowocześniono aplikację mobilną oraz rozwijano działania CRM.
2 maja 2025 r. Oriflame oficjalnie rozpoczęło działalność w Republice Południowej Afryki, angażując w start kampanii znanego muzyka Khuli Chanę i trzech powiązanych influencerów jako członków założycieli. Region Afryki (wraz z Turcją) był jedynym, który wykazał wzrost sprzedaży – o 0,2 proc. w EUR i 12 proc. w walucie lokalnej, głównie dzięki silnej pozycji Oriflame w Nigerii.
Pomimo pozytywnych efektów restrukturyzacji kosztowej, skorygowana marża brutto spadła o 110 punktów bazowych rok do roku, z czego 100 punktów wynikało z niekorzystnych różnic kursowych. Skorygowany wynik EBITDA dla samego drugiego kwartału wyniósł -0,1 milionów euro, a przepływy pieniężne przed finansowaniem osiągnęły poziom -17,6 milionów euro, wobec -2,8 milionów euro rok wcześniej.
Na koniec czerwca 2025 r. Oriflame dysponowało gotówką w wysokości 49,9 milionów euro (wobec 56,2 milionów na początku kwartału), przy jednoczesnym zwiększeniu zadłużenia w ramach odnawialnej linii kredytowej do 85 milionów euro (w tym 20 milionów euro nowego wykorzystania w tym kwartale). Proces dokapitalizowania firmy, ogłoszony w marcu, nadal postępuje i według najnowszych zapowiedzi ma zostać sfinalizowany w trzecim kwartale. Mimo niepewności co do możliwości kontynuowania działalności, zarząd podkreśla, że podjęte działania restrukturyzacyjne oraz planowana rekapitalizacja powinny ustabilizować sytuację finansową spółki.
Szwajcarska firma Givaudan, światowy lider w sektorze aromatów i zapachów, odnotowała w drugim kwartale 2025 roku wzrost sprzedaży organicznej o 5,2 proc., co okazało się wynikiem poniżej oczekiwań analityków. W reakcji na te dane cena akcji spółki spadła o 6 proc., odzwierciedlając rozczarowanie rynku.
Wartość sprzedaży grupy Givaudan w drugim kwartale wyniosła 1,89 miliarda franków szwajcarskich (2,37 miliarda dolarów amerykańskich), minimalnie poniżej konsensusu rynkowego. Sprzedaż organiczna, skorygowana o wahania kursów walutowych i czynniki jednorazowe, wzrosła o 5,2 proc., wobec prognozowanych 6,4 proc. Silny frank szwajcarski, który obniża wartość przychodów zagranicznych, istotnie wpłynął na ostateczne wyniki.
Pomimo słabszego kwartału, Givaudan utrzymała cel wzrostu organicznego na poziomie 4–5 proc. w latach 2021–2025 i zadeklarowała możliwość przekroczenia tej prognozy. Dyrektor finansowy Stewart Harris podkreślił globalną dywersyfikację działalności firmy oraz odporność modelu biznesowego, zapowiadając prezentację nowej strategii długoterminowej podczas dnia inwestora zaplanowanego na 27 sierpnia.
Niższy niż oczekiwany wzrost sugeruje osłabienie popytu w niektórych segmentach oraz wpływ niekorzystnych warunków makroekonomicznych, w tym efektów kursowych. Reakcja inwestorów pokazuje szersze obawy związane z globalną konsumpcją, mimo że Givaudan stara się niwelować presję kosztową poprzez strategie cenowe i dalszą dywersyfikację portfela.