StoryEditor
Producenci
19.04.2018 00:00

Henkel stawia na produkcję żeli do prania

Henkel, firma zajmująca czołowe pozycje rynkowe w sektorze przemysłowym i dóbr konsumpcyjnych zainwestowała 100 mln zł w produkcję płynnych środków piorących. Nowe produkty marek Persil i E trafią m.in. do konsumentów w Polsce i Austrii.

W zakładzie środków piorących firmy Henkel w Raciborzu uruchomiona została zaawansowana technologicznie linia produkcyjna żeli do prania. Strategiczna inwestycja o wartości 100 mln zł dostosowuje specyfikę raciborskiej produkcji do zmieniających się potrzeb rynku, dając gwarancję dalszego rozwoju fabryki.

Dotychczas w raciborskim zakładzie wytwarzane były proszki do prania. Dzięki zainstalowaniu i uruchomieniu nowoczesnej linii produkcyjnej w zakładzie rozpoczęto produkcję żeli do prania pod należącymi do Henkla markami, m.in. Persil i E. Produkowane w Raciborzu żele trafią na 10 rynków Europy Środkowo-Wschodniej: do Polski, Austrii, Czech, Węgier, Słowacji, Słowenii, Litwy, Łotwy, Estonii i na Ukrainę. Inwestycja ta jest odpowiedzią na rosnący popyt konsumencki i globalny trend, gdyż detergenty w płynie są największą obecnie kategorią na światowym rynku środków piorących.

Wraz z uruchomieniem produkcji żeli do prania, które są rozwiązaniem przyszłości, otwieramy nowy rozdział w życiu zakładu, wspierając także rozwój firmy w Polsce – powiedział Adrian Wycisk, dyrektor fabryki w Raciborzu.

Nowa inwestycja w Raciborzu jest praktycznym przykładem realizacji strategii zrównoważonego rozwoju Henkla, która zakłada stałe ograniczanie wpływu procesów produkcyjnych i produktów firmy na środowisko oraz potrojenie do roku 2030 efektywności działania firmy.

Żele do prania to rozwiązanie nowoczesne i kompatybilne środowiskowo. Ich produkcja jest wysoce energooszczędna, a zastosowane rozwiązania konstrukcyjno-technologiczne pozwalają do minimum ograniczyć wpływ naszych procesów produkcyjnych na środowisko i otoczenie zakładu – kontynuuje Adrian Wycisk.

Pierwsze opakowania żelu do prania zjechały z nowej linii produkcyjnej w marcu 2018 r.

Raciborski zakład produkuje proszki oraz żele do prania na potrzeby polskiego rynku oraz kilkunastu innych krajów w regionie CEE. Jest również producentem półproduktu chemicznego, wykorzystywanego w pozostałych fabrykach detergentowych Henkla

w regionie. Przez ostatnie lata fabryka była drugim największym na świecie zakładem produkcji proszków do prania należącym do Henkla.

Henkel jest firmą globalną, która ma różnorodną ofertę produktów i usług. W 2017 koncern odnotował przychody ze sprzedaży na poziomie 20 mld euro oraz skorygowany zysk operacyjny na poziomie 3,5 mld euro. Wartość przychodów ze sprzedaży trzech najważniejszych marek Henkla – Persil, Schwarzkopf oraz Loctite – przekroczyła 6,4 mld euro. Firma zatrudnia na całym świecie 53 tys. pracowników.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 21:36