StoryEditor
Producenci
18.02.2025 10:32

Huda Beauty sprzedaje linię perfum Kayali – marka stanie się niezależną firmą

Mona Kattan będzie nadal pełnić funkcję dyrektor generalnej Kayali, dbając o dalszy rozwój, wzrost i transformację marki. / Kayali Fragrances

Spółka Huda Beauty sprzedaje udziały w marce perfum Kayali swojemu współzałożycielowi i firmie inwestującej w rozwój - General Atlantic. Dzięki temu posunięciu Kayali będzie teraz działać i rozwijać się jako niezależna firma.

Założona przez siostry Hudę i Monę Kattan w 2018 roku w ramach spółki-matki Huda Beauty, marka Kayali szybko zyskała globalne uznanie za swoje unikalne podejście do tworzenia zapachów. Perfumy Kayali cieszą się bardzo dużą popularnością również wśród polskich konsumentów – rekordy popularności biły takie kompozycje jak Vanilla 28 i inne odsłony wanilii, oparte na nutach wiśni Burning Cherry czy słodkie pistacjowe Pistachio Gelato.

Dzięki inwestycji General Atlantic, Kayali stanie się niezależną firmą. Partnerstwo zapewni dalszy dostęp do zasobów i wiedzę specjalistyczną, co ma przyspieszyć ewolucję marki, zachowując jednocześnie jej autentyczność, kreatywność i głęboką więź z użytkownikami.

Mona Kattan będzie nadal pełnić funkcję dyrektor generalnej Kayali, dbając o dalszy rozwój, wzrost i transformację marki.

Od samego początku moją misją było stworzenie marki perfum, która inspiruje pewność siebie, kreatywność i samoekspresję – podkreśla Mona. – W miarę, jak przekształcamy się w niezależną firmę, nasze partnerstwo z General Atlantic otworzy nowe możliwości, rozszerzy naszą globalną obecność i będzie nadal wprowadzać zmiany w branży perfum dzięki odważnym innowacjom.

Umowa obejmuje m.in. pełne odkupienie przez Huda Beauty udziałów własnościowych, które amerykańska firma private equity TSG Consumer posiada w firmie od 2017 roku. Dzięki temu ruchowi Huda Beauty staje się jedną z niewielu uznanych marek kosmetycznych na rynku, która powraca do pełnej własności założycielskiej.

Decyzja ta odzwierciedla zaangażowanie marki kosmetycznej w rozwój na własnych warunkach, przy jednoczesnym kontynuowaniu ewolucji. Huda Kattan będzie nadal działać jako dyrektor generalny.

Perfumy to jeden z najszybciej rozwijających się segmentów w branży kosmetycznej, a Kayali zdefiniowało ten sektor na nowo dzięki swojej wyobraźni, autentyczności i emocjonalnej więzi z konsumentami na całym świecie – komentuje Melis Kahya Akar, dyrektor zarządzająca i szefowa działu konsumenckiego EMEA w General Atlantic. – Widzimy ogromną szansę dla Kayali na kontynuowanie swojej ścieżki wzrostu, ponieważ marka powiększa swoją globalną społeczność, prezentuje nowe produkty i nadal przesuwa granice opowiadania historii zapachów. Ten kolejny rozdział będzie czasem, gdy urzeczywistniają się te ambicje – podsumowuje Melis Kahya Akar.

Czytaj też: Arabia Saudyjska: charakterystyka lokalnego rynku, zachowań konsumenta i główne trendy kosmetyczne

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 16:12