StoryEditor
Producenci
21.06.2022 00:00

Indyjski gigant może uratować Revlon

Indyjski konglomerat Reliance Industries rozważa wykupienie amerykańskiej firmy kosmetycznej Revlon, kilka dni po tym, jak złożyła wniosek o upadłość. Informacje dotyczące planów indyjskiego magnata Mukesha Ambaniego ujawnił portal ET Now.

Ambani jest właścicielem różnych firm, od marek higieny osobistej i detalicznych po firmy petrochemiczne. W roku 2022 został uznany przez Forbes za dziesiątą najbogatszą osobę na świecie. Jest jedynym prezesem i dyrektorem zarządzającym w Reliance.

Bloomberg podaje, że od czasu ogłoszenia informacji o potencjalnym zakupie, akcje Revlon wzrosły o 62 proc. Pomimo swoich bardzo poważnych kłopotów, Revlon to wciąż kultowa i ceniona firma kosmetyczna a propozycji wykupy pojawi się zapewne więcej.

Amerykańska firma kosmetyczna Revlon, która w tym roku obchodzi 90-lecie istnienia, znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Marka złożyła wniosek o upadłości na podstawie rozdziału 11 z powodu długotrwałego spadku sprzedaży, niespełnionych wymagań dotyczących łańcucha dostaw i nie tylko. Widmo bankructwa stało się bardzo realne dla właściciela takich marek jak: Almay, Elizabeth Arden New York, Mitchum i CND.

Reuters odnotował rekordowy spadek akcji Revlon, w piątek, 10 czerwca. Za akcje trzeba było zapłacić jedynie 1,17 dolara. Według Women's Wear Daily, Ronald Perelman, największy udziałowiec marki, w 2020 roku zaczął likwidować swoje aktywa, co zapowiada upadek firmy. Potencjalne bankructwo Revlonu jest również po części spowodowane ponad 3 miliardami dolarów zadłużenia długoterminowego.

Revlon, to amerykańska międzynarodowa firma kosmetyczna, produkująca kosmetyki do pielęgnacji skóry, perfum i produkty higieny osobistej. Revlon ma siedzibę w Nowym Jorku, gdzie firma została założona 1 marca 1932 roku.

Przeczytaj również: Revlon ogłasza upadłość

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
01.12.2025 15:09
Chińczycy inwestują 17 mln euro w fabrykę opakowań kosmetycznych w Portugalii
Grupa SHP, założona w 1970 roku, posiada cztery fabryki na całym świecie - dwie w Chinach i dwie w MeksykuShyaHsin Packaging

Chińska firma ShyaHsin Packaging zainwestuje 16,86 mln euro w budowę zakładu produkcyjnego opakowań kosmetycznych premium w Portugalii – poinformowałą AICEP (Agência para o Investimento e Comércio Externo de Portugal).

Fabryka chińskiej firmy, specjalizującej się w projektowaniu i produkcji opakowań kosmetycznych (m.in. na tusze do rzęs, błyszczyki do ust, pomadki, pudry w kompakcie, pędzle i lakiery do paznokci) oraz dostarczaniu kompletnych rozwiązań dla przemysłu kosmetycznego, jest już na zaawansowanym etapie budowy. Lokalizacja fabryki to Maceria na zachodzie Portugalii. Oddanie inwestycji do użytku planowane jest na koniec października 2026 roku. Będzie ona korzystać z 17-procentowej zachęty inwestycyjnej, w pełni kwalifikującej się do finansowania europejskiego.

Inwestycja ta jest uznawana za „strategicznie interesującą dla gospodarki kraju lub danego regionu”, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki i Spójności Terytorialnej z 5 sierpnia, a także „spełnia warunki niezbędne do przyznania zachęt finansowych” – wynika z analizy przeprowadzonej przez AICEP.

Projekt, który otrzyma 2,86 mln euro wsparcia z programu Compete 2030, „ma na celu utworzenie w Portugalii jednostki produkcyjnej Grupy SHP, która będzie wytwarzać opakowania kosmetyków dla segmentu premium” – jak można przeczytać w opisie projektu.

image

Chiny modernizują regulacje kosmetyczne: wielki smok zacieśnia pasa

Grupa SHP, założona w 1970 roku, posiada cztery fabryki na całym świecie, dwie w Chinach i dwie w Meksyku, i specjalizuje się w produkcji opakowań kosmetyków od ponad 50 lat. W styczniu 2024 roku poinformowano, że chińska firma stworzy w budynku dawnej fabryki Dexprom „jedną z największych fabryk opakowań kosmetycznych”, która będzie obsługiwać wiodących producentów kosmetyków, w tym L’Oréal.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
28.11.2025 09:32
Estée Lauder zamyka centrum technologiczne w Bukareszcie i redukuje zatrudnienie
Estée Lauder zapowiada poważne zmiany w strukturze firmy.M.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

Estée Lauder Companies ogłosiła zamknięcie swojego bukareszteńskiego centrum technologicznego, co wiąże się ze zwolnieniem 150 pracowników. Decyzja wpisuje się w szeroko zakrojony program restrukturyzacyjny Beauty Turnaround, który firma realizuje w odpowiedzi na pogorszenie wyników sprzedażowych w ostatnich miesiącach.

Bukareszteński hub technologiczny został uruchomiony w kwietniu 2023 roku jako trzecie globalne centrum technologiczne ELC. Jak podaje serwis Profit.ro, obiekt został całkowicie zamknięty, choć decyzja ta nie obejmuje większego biura Estée Lauder w stolicy Rumunii, które kontynuuje działalność bez zmian. Zamknięcie tak niedawno uruchomionej jednostki podkreśla skalę i pilność bieżących działań oszczędnościowych.

Restrukturyzacja, zapowiedziana przez CEO Stéphane’a de La Faverie w lutym 2025 roku, przewiduje redukcję nawet do 7 000 etatów na całym świecie. Do tej pory zlikwidowano już 3 200 stanowisk, a zamknięcie rumuńskiego centrum stanowi kolejny krok w realizacji strategii cięcia kosztów i porządkowania globalnej struktury operacyjnej.

Program Beauty Turnaround został wdrożony po roku słabszych wyników sprzedaży, które skłoniły firmę do rewizji dotychczasowych działań i ograniczenia kosztów tam, gdzie jest to możliwe. Władze ELC podkreślają, że zmiany mają na celu przywrócenie dynamiki wzrostu oraz wzmocnienie efektywności technologicznej i operacyjnej przedsiębiorstwa.

Zamykanie wybranych jednostek i redukcje zatrudnienia są częścią szerszej strategii restrukturyzacyjnej obejmującej rynki na wielu kontynentach. Estée Lauder zapowiada, że kolejne etapy programu będą konsekwentnie wdrażane w 2025 roku, a firma koncentruje się na osiągnięciu stabilizacji finansowej po okresie osłabionych wyników sprzedaży.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. grudzień 2025 20:53