StoryEditor
Producenci
18.04.2024 16:33

Jannik Sinner globalnym ambasadorem La Roche-Posay. Będzie propagował ochronę UV

Jannik Sinner, włoski tenisista, ambasador linii Anthelios La Roche-Posay / fot. La Roche-Posay
Jannik Sinner, jeden z najlepszych tenisistów swojego pokolenia, został globalnym ambasadorem marki La Roche-Posay i będzie twarzą produktów z jej przeciwsłonecznej linii Anthelios. Kampania Nie ma dnia bez filtra UV, w której Sinner weźmie udział, skupi się na profilaktyce i zaangażowaniu pokolenia Gen-Z.

Jannik Sinner, jeden z najlepszych tenisistów młodego pokolenia, został nowym globalnym ambasadorem marki La Roche-Posay. Będzie promował kosmetyki z przeciwsłonecznej linii Anthelios. Ze swoim przekazem ma dotrzeć do młodych osób z pokolenia Gen-Z.

Urodzony w 2001 roku Jannik Sinner jest zawodowym tenisistą oraz najwyżej sklasyfikowanym włoskim zawodnikiem w historii. Karierze tenisisty poświęcił się w wieku 13 lat. Kilkakrotnie zdobył tytuł Association of Tennis Professionals Challenger Tour. W 2021 roku został najmłodszym mistrzem ATP 500 i dołączył do pierwszej dziesiątki rankingu. W 2023 roku, zdobył półfinał na Wimbledonie oraz wygrał finał ATP, jednocześnie zdobywając tytuł Pucharu Davisa dla Włoch.

W tym roku, Jannik Sinner zdobył swój pierwszy duży tytuł, dochodząc do finału wielkoszlamowego turnieju Australian Open.

Tak marka argumentuje  wybór Sinnera na ambasadora produktów przeciwsłonecznych: Ten włoski tenisista, jako osoba spędzająca większość swojego czasu na korcie, na świeżym powietrzu, dobrze wie, jak ważna jest ochrona przeciwsłoneczna.

Kampania Nie ma dnia bez filtra UV, w której Sinner weźmie udział, skupi się na profilaktyce i tonie angażującym pokolenie Gen-Z.

La Roche-Posay kontynuuje swoją misję informowania społeczeństwa o zagrożeniach związanych z promieniowaniem UV, opracowywania innowacyjnych filtrów przeciwsłonecznych o szerokim spektrum działania, odpowiednich dla każdej skóry, niezależnie od jej odcienia, typu i wieku – informuje marka w komunikacie.

W 2022 r. marka wprowadziła na rynek krem Anthelios UVMUNE 400, zasilany filtrem nowej generacji Mexoryl 400. Chroni przed promieniami UVB, UVA oraz ultradługimi UVA pomiędzy 380 a 400nm.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 07:22