StoryEditor
Producenci
16.02.2023 00:00

Już jutro otwarcie pierwszego sklepu Lush w Polsce

Pierwszy sklep Lush w Polsce zostanie otwarty 17 lutego 2023 r. w warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy / fot. shutterstock
Rok po uruchomieniu polskiego sklepu internetowego, kultowe bomby do kąpieli, szampony w kostce oraz inne pełne zapachów i kolorów kosmetyki Lush będzie można kupić stacjonarnie. Drzwi pierwszego sklepu Lush w warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy otworzą się w piątek 17 lutego o godzinie 15:00. 

Od marca 2022 r. kosmetyki kultowej brytyjskiej marki Lush można kupić na jej polskiej stronie internetowej. Od jutra będzie je można także dotknąć i zanurzyć się w świat kolorów i zapachów. W warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy zostanie otwarty pierwszy stacjonarny sklep marki w Polsce. 

Na 100 mkw. zostaną wyeksponowane naturalne, ręcznie robione kosmetyki Lush. Jak zdradziła marka, przestrzeń sklepu została podzielona na kilka stref poświęconych różnym kategoriom produktów. Oprócz czterometrowej ściany z kultowymi bombami do kąpieli, sekcji perfum oraz kosmetyków pielęgnacyjnych, do dyspozycji klientów będą dwie strefy darmowych konsultacji oraz miejsce, w którym będą mogli zapakować samodzielnie skomponowane prezenty. 

Warszawski sklep łączy w sobie przyjazną planecie, ludziom, zwierzętom, przyrodzie, filozofię Lush  z pięknym designem. Meble  zostały wykonane przez zaprzyjaźnionego z marką włoskiego stolarza, który użył drewna oraz tworzywa sztucznego pochodzących z recyklingu. Płytki podłogowe zawierają do 45 proc. materiałów pochodzących z recyklingu, a oświetlenie to lampy LED o niskim zużyciu energii

W dniu otwarcia klienci sklepu będą mieli możliwość własnoręcznego zrobienia bomby do kąpieli, bąbelkowej kostki lub świeżej maski do twarzy (do wyczerpania zapasów) –  pod okiem doświadczonych pracowników manufaktury Lush. 
Pierwsze sto osób, które zrobią zakupy w warszawskim sklepie otrzymają mały upominek. 

Czytaj także: 

W miejsce brytyjskiego Lusha Rosja uruchomi nową markę kosmetyczną

Lush sprzedał część udziałów firmie inwestycyjnej Silverwood Brands

Lush to brytyjska firma zajmująca się sprzedażą kosmetyków z siedzibą w Poole w Dorset w Wielkiej Brytanii. Została założona w 1995 roku przez trychologa Marka Constantine'a, jego żonę Mo Constantine i pięciu innych założycieli. Lush ma 951 sklepów na całym świecie.  

Wszystkie produkty Lush są wegetariańskie, a  ok. 90 proc. z nich jest wegańskich. Większość kosmetyków  jest oferowanych bez opakowań. Powstają w etyczny sposób ze składników pochodzących od sprawdzonych dostawców. Charakteryzują je piękne kolory i zapachy. Jak podają różne źródła 10 proc. firmy Lush jest własnością pracowników.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 07:51