StoryEditor
Producenci
28.02.2020 00:00

Kobiety potrzebne w nauce - ruszył nabór do programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki

Świat potrzebuje nauki, a nauka potrzebuje kobiet, które dokonują przełomowych odkryć – tym hasłem organizatorzy programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki już po raz 20. zapraszają młode badaczki do udziału w jednym z najbardziej rozpoznawalnych konkursów stypendialnych w Polsce.

Wkład kobiet w naukę jest niepodważalny, ale ich udział w tej dziedzinie jest mniejszy niż mężczyzn – naukowczynie stanowią 29 proc. ogółu badaczy. I choć stopniowo zmienia się percepcja roli kobiet w nauce, to nadal potrzebują wsparcia, aby równość praw obu płci stała się rzeczywistością.  

20 lat temu Polska włączyła się w inicjatywę For Women in Science, która wspiera osiągnięcia kobiet-naukowców prowadzących zaawansowane badania w dziedzinie nauk o życiu. Od 2001 roku w ramach konkursu łącznie nagrodzono 99 badaczek, które dołączyły do grona ponad 3500 naukowczyń z całego świata wyróżnionych w programie. 

- Od 20 lat doceniamy i nadal chcemy wspierać osiągnięcia kobiet, które realnie wpływają na rozwój nauki, a ich badania szczególnie odpowiadają na globalne problemy współczesnego świata. Jubileusz programu to dobra okazja, aby zwrócić uwagę na wciąż nierówną reprezentację kobiet i mężczyzn w obszarze nauki oraz niską świadomość społeczną sukcesów badaczek i naukowczyń - mówi Barbara Stępień, menedżerka Programu Dla Kobiet i Nauki.

- Jesteśmy przekonani, że stworzenie odpowiednich warunków do rozwoju różnorodnych zespołów badawczych, w tym dostrzeżenie ogromnej roli kobiet, jest kluczem do pełnego rozwoju nauki. Ta idea przyświeca nam od początku trwania konkursu, a sukcesy naszych stypendystek tylko potwierdzają, że nie ma nic bardziej motywującego dla badaczki, niż wyróżnienie jej codziennej pracy. Dlatego musimy zrobić więcej, aby dziewczęta, które marzą o byciu naukowczyniami, inżynierkami czy matematyczkami, mogły cieszyć się karierą w tych dziedzinach – mówi Barbara Stępień.

Nabór zgłoszeń do 20. edycji programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki rozpocznie się 2 marca i potrwa do 30 kwietnia br. Program jest skierowany do kobiet zarówno na zaawansowanym, jak i początkowym etapie prac badawczych, które chcą zaprezentować wyniki swoich badań oraz plany na ich rozwój. W ubiegłorocznej edycji po raz pierwszy przyznano stypendium z zakresu fizyki i astronomii.

Zgłoszenia do tegorocznej edycji należy przesyłać za pośrednictwem strony www.lorealdlakobietinauki.pl. Znajduje się tam regulamin, który określa zasady, warunki i kryteria aplikacji. Badaczki mogą zgłaszać swoje prace w trzech kategoriach: habilitacyjnej, doktoranckiej i magisterskiej, opisując swoje badania,  dorobek naukowy oraz plany dotyczące realizacji badań w obszarze nauk o życiu, m.in. medycyny, biologii, fizyki, chemii, biotechnologii. 

17-osobowe Jury, złożone z wybitnych przedstawicieli polskiej nauki, pod przewodnictwem prof. Ewy Łojkowskiej, spośród najlepszych aplikacji wyróżni 6 projektów, przyznając ich autorkom: 3 stypendia habilitacyjne po 35 000 zł, 2 stypendia doktoranckie po 30 000 zł i 1 stypendium magisterskie w wysokości 20 000 zł. 

Oficjalne ogłoszenie stypendystek 20. edycji programu nastąpi podczas uroczystej jubileuszowej Gali w Warszawie, która zaplanowana jest na październik br.

Polska jest jednym ze 118 krajów, w których co roku przyznawane są stypendia dla utalentowanych naukowczyń. Program Dla Kobiet i Nauki jest częścią globalnej inicjatywy For Women in Science, która powstała dzięki partnerstwu L’Oréal i UNESCO we Francji. Stypendystki edycji krajowych mają szansę na międzynarodowe wyróżnienia.

                                              

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 12:00
MGM Cosmetics składa wniosek o upadłość po dwóch latach działalności
To już koniec niemieckiej marki.MGM Cosmetics

Niemiecka marka pielęgnacyjna MGM Cosmetics, założona przez jedną z największych agencji modelek w kraju, po zaledwie dwóch latach obecności na rynku złożyła wniosek o upadłość. Decyzja kończy próbę zbudowania biznesu kosmetycznego opartego na prestiżu świata mody. Firma, której oferta obejmowała m.in. kremy i maski inspirowane produktami używanymi na światowych wybiegach, rozpoczęła obecnie wyprzedaż ostatnich partii towaru. Eksperci podkreślają, że to prawdopodobnie ostatni moment, by kupić kosmetyki marki w regularnym obrocie.

Problemy MGM narastały od wielu miesięcy. Spółka wskazała na poważny konflikt między wspólnikami jako główną przyczynę wniosku upadłościowego. Mimo silnego zaplecza wizerunkowego – agencja, do której należy marka, współpracuje z gwiazdami takimi jak Angelina Jolie, Brad Pitt czy topowi influencerzy – projekt kosmetyczny okazał się zbyt trudny organizacyjnie. Zarządzanie e-commerce oraz obsługą klientów wykraczało poza doświadczenie twórców marki, co szybko odbiło się na funkcjonowaniu firmy.

W lutym 2025 r. do współpracy zaproszono inwestora 4Tree Capital, który miał przejąć operacyjne kierowanie spółką. Współpraca jednak nie przyniosła oczekiwanych efektów. Próba odzyskania przez MGM udziałów zakończyła się fiaskiem, ponieważ inwestor zażądał kwoty nieakceptowalnej dla agencji. Jak mówi Marco Sinervo, szef MGM, projekt wymknął się spod kontroli niemal od początku, a rozbieżności wizji między partnerami stały się barierą nie do pokonania.

W związku z pogarszającą się sytuacją finansową i organizacyjną, sąd w Hamburgu powołał tymczasowego zarządcę – Kévina Tanguy’ego. Jego zadaniem będzie analiza kondycji spółki i ocena, czy możliwe jest przeprowadzenie skutecznej restrukturyzacji. To właśnie od wyników tej oceny zależy, czy marka będzie mogła kontynuować działalność w jakiejkolwiek formie.

Według informacji „WirtschaftsWoche”, w magazynach MGM znajdują się jeszcze partie produktów w fazie przedprodukcyjnej, które mogą zostać wprowadzone na rynek. Tanguy zapowiada działania stabilizacyjne i analizę potencjału dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Na dziś jednak wszystko wskazuje na to, że projekt MGM Cosmetics stanie się jednym z najkrótszych epizodów w historii niemieckiego rynku beauty, mimo ambitnych planów i silnego zaplecza marketingowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 11:16
Verona Products Professional ponownie otwiera sklep online
Nowy sklep znajduje się pod adresem https://ingridcosmetics.com/.Verona Products Professionals

W dynamicznie zmieniającym się świecie branży beauty, e-commerce stał się jednym z kluczowych kanałów kontaktu marki z konsumentem. Verona Products Professional (VPP) – znany polski producent kosmetyków makijażu, pielęgnacji i perfum – robi duży krok naprzód, odświeżając i uruchamiając na nowo swój sklep internetowy. Nowa odsłona sprzedaży bezpośredniej ma wzmocnić relację z klientami i umożliwić wygodny zakup ulubionych produktów z dostawą do domu.

4 grudnia 2025 r. marka ogłosiła oficjalne otwarcie sklepu internetowego pod adresem ingridcosmetics.com – platformy e-commerce dedykowanej przede wszystkim kosmetykom z portfolio Ingrid Cosmetics. To bezpośrednia odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, którzy coraz chętniej kupują kosmetyki online, poszukując wygody, szerokiej oferty i aktualnych promocji. Platforma już teraz oferuje pełną gamę produktów Ingrid — od podkładów, pudrów i korektorów, przez palety cieni, tusze do rzęs czy pomadki, aż po róże, bronzery i rozświetlacze. Zakupy mają być szybkie, intuicyjne, a dostawa — ekspresowa i bezpieczna. Podkreślając znaczenie tej zmiany, Verona prezentuje sklep jako przestrzeń, w której każdy klient może „cieszyć się pięknem bez kompromisów”, korzystając z regularnych promocji, nowości online i limitowanych kolekcji dostępnych tylko w e-commerce.

image

Sklep Verona Products Professional zmienia fokus — z pełnego portfolio marek na Ingrid

To nie jest pierwszy krok Verona Products Professional w kierunku sprzedaży online. Już wcześniej firma prowadziła własny sklep internetowy GoodSoul.eu — multibrandową platformę, która oferowała kosmetyki wszystkich marek z portfolio producenta, m.in. Ingrid Cosmetics, Vollare, Revia czy Vittorio Bellucci. Jednak pod koniec 2023 r. strona zaczęła przekierowywać użytkowników na stronę monobrandową Ingrid.pl, co było pierwszym sygnałem zmiany strategii handlowej.

Zmiana ta wskazywała na fokusowanie się na marce Ingrid jako flagowej w segmencie e-commerce, co może wynikać zarówno z analizy sprzedaży, jak i preferencji klientów. Zmniejszenie oferty wielomarkowej na rzecz skoncentrowanej monobrandowej ułatwia komunikację, buduje spójną identyfikację marki i pozwala lepiej odpowiadać na potrzeby konkretnej grupy odbiorców. Otwarty niedawno nowy sklep ingridcosmetics.com kontynuuje tę strategię i jest naturalną ewolucją wcześniejszych działań digitalowych. Dzięki temu klienci mają teraz dostęp do pełnej i aktualnej oferty Ingrid, zoptymalizowanej pod kątem zakupów online.

Tło i kontekst

Działania e-commerce Verona Products Professional nie dzieją się w próżni — firma w ostatnich latach mierzy się z różnymi wyzwaniami rynkowymi i operacyjnymi. Marka Ingrid — jedną z najpopularniejszych w portfolio VPP — doświadczyła m.in. zamieszania z obecnością na półkach drogerii Rossmann. W sierpniu 2024 r. pojawiły się doniesienia, że personel sieci informował o braku produktów Ingrid w sklepach, choć oficjalnie sieć zaprzeczała całkowitemu wycofaniu takich produktów ze sprzedaży. Fakty te stanowiły element szerszej niepewności wśród konsumentów co do dostępności marek VPP w tradycyjnych kanałach sprzedaży.

image

Revers i Verona Products Professional w czołówce zakwestionowanych do 2024 r. przez Safety Gate polskich produktów kosmetycznych [ANALIZA]

Ponadto niektóre produkty firmy znalazły się na liście zgłoszeń unijnego systemu Safety Gate RAPEX, który monitoruje bezpieczeństwo towarów na rynku UE. W analizie publikowanej w listopadzie 2024 r. Verona Products Professional była jednym z liderów wśród polskich marek kosmetycznych, których produkty zostały zakwestionowane w systemie Safety Gate — co mogło wpływać na wizerunek i działania marketingowe marki. W 2025 r. również odnotowano konkretne przypadki związane z wycofaniem zapachów marki Vittorio Bellucci w ramach tego systemu, co oznaczało konieczność działań naprawczych i komunikacyjnych ze strony producenta.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2025 03:23