StoryEditor
Producenci
29.06.2023 00:00

Kolejne nawiązanie do Małej Syrenki; VPP cichaczem wprowadza kolekcję makijażową

Kolekcja kolorowych kosmetyków i pielęgnacyjnego duetu ubrana została w morskie opakowania w syrenim trendzie. / materiały prasowe Verona Products Professional
Choć nie jest to współpraca licencyjna z Disneyem, to Verona Products Professional podąża za wszechobecnym trendem syrenkowym. Nowa kolekcja makijażowa nazywa się Mermaid Glow i utrzymana jest w morskiej szacie graficznej.

Nowa kolekcja Ingrid, marki należącej do Verona Products Professional, nawiązuje do syreniego trendu, który zapoczątkowała premiera remake‘u disneyowskiej Małej Syrenki. W serii znalazły się kosmetyki do makijażu (rozświetlacz, maskary, róże do policzków, błyszczyki, top coaty na usta, paletki cieni i eyelinery) i pielęgnacyjne (baza pod makijaż oraz mgiełka do ciała).
 


Wszystkie kosmetyki zostały opakowane w kasetki, tubki i butelki z nadrukiem rybiej łuski lub folią metalizowaną, co nawiązuje do morskiej inspiracji. W odróżnieniu od naszych poprzednich doniesień dotyczących kolekcji influencerskiej Viki Gabor, seria Mermaid Glow wydaje się zbierać pozytywne recenzje w sieci. Jak twierdzi marka, wymieniona w kolekcji baza jest nową wersją popularnego produktu — bazy Shine&Play, która trzymała się do tej pory w czołówce sprzedażowej brandu.

Zadziwia nieco brak promocji kolekcji; komunikat prasowy dotyczący wprowadzenia kolekcji do sklepów został opublikowany w środę 28.06 bieżącego roku, a na social mediach marki pojawiają się pytania konsumentek na ten temat. Kolekcja bardzo udana, wszystkie kosmetyki są piękne ale jest jeden problem dlaczego nie można jej nigdzie dostać? i nigdzie nie była reklamowana że będzie?, pyta na fanpage marki Paulina. Inna internautka zauważa na Instagramie: No tempo produkowania i dostarczania produktów do sprzedaży macie zawrotne.. chyba miesiąc czasu trzeba było czekać na rozświetlacz, masakra. Już zaczął być sprzedawany na Vinted za 100 zł, bo to taki święty graal. Komentarze dotyczące wyprzedania się rozświetlacza liczą się na mediach społecznościowych Ingrid w dziesiątkach.

Seria dostępna jest w sieci drogerii Rossmann i na Cocolita.pl.

Czytaj także: Ingrid ogłasza poszerzenie swojej oferty w drogeriach Rossmann

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.10.2025 10:37
L’Oréal wskazany jako preferowany nabywca imperium Giorgio Armaniego; „Deal z Keringiem nie hamuje negocjacji z Armanim”
Czy L’Oréal przejmie Armaniego?Anna Zawadzka

Po śmierci legendarnego włoskiego projektanta Giorgio Armaniego we wrześniu 2025 roku, w wieku 91 lat, opublikowano jego testament, który wyznacza kierunek przyszłości jednej z najważniejszych marek w historii światowej mody. Dokument ujawnia, że L’Oréal, LVMH oraz Luxottica zostali wskazani jako preferowani nabywcy udziałów w grupie Armani, obejmującej zarówno działalność modową, jak i kosmetyczną.

Testament zakłada, że 15 proc. udziałów Armani Group musi zostać sprzedane w ciągu półtora roku od śmierci projektanta, a kolejnych 30 proc. do 54,9 proc. – w ciągu pięciu lat, najlepiej temu samemu nabywcy. L’Oréal, który od lat posiada licencję na produkcję zapachów, pielęgnacji i makijażu marki Armani, został wskazany jako główny kandydat do przejęcia większościowego pakietu. Francuski koncern, kierowany przez Nicolasa Hieronimusa, już zapowiedział, że rozważa wszystkie dostępne opcje dotyczące przyszłości współpracy z marką.

„Umowa, którą właśnie zawarliśmy z firmą Kering, nie powstrzymuje nas od rozważenia żadnej z opcji negocjacyjnych, jakie mamy z firmą Armani” – powiedział Hieronimus w rozmowie z inwestorami. W przypadku braku porozumienia z potencjalnym nabywcą, testament przewiduje alternatywne rozwiązanie – debiut giełdowy spółki. Zgodnie z wolą Armaniego, fundacja Giorgio Armani Foundation, utworzona w 2016 roku w celu zapewnienia ciągłości zarządzania firmą, ma jednak zachować 30 proc. udziałów, gwarantując tym samym, że wartości i wizja założyciela pozostaną częścią przyszłego kierunku marki.

Równocześnie L’Oréal kontynuuje dynamiczne poszerzanie swojego portfela marek. We wrześniu koncern sfinalizował przejęcie brytyjskiej marki Medik8, znanej z produktów do pielęgnacji skóry, która utrzymuje dwucyfrowe tempo wzrostu. Zakończono także transakcję zakupu amerykańskiej marki do pielęgnacji włosów Color Wow, ogłoszoną w lipcu. Oba przejęcia wpisują się w strategię L’Oréala umacniania pozycji w segmencie premium i dermokosmetyków.

Jeśli transakcja dotycząca Armani Group dojdzie do skutku, będzie to jedno z najważniejszych przejęć w historii europejskiego rynku luksusowego, łączące spuściznę włoskiego krawiectwa z globalnym potencjałem największych koncernów kosmetycznych i modowych świata.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.10.2025 09:38
Galderma z rekordową sprzedażą i podniesioną prognozą na 2025 rok
Producent kosmetyków i leków dermatologicznych świętuje triumf.Galderma

Galderma Group AG odnotowała rekordowe przychody netto w wysokości 3,737 mld dolarów za pierwsze dziewięć miesięcy 2025 roku, co oznacza wzrost o 15 proc. w stałych kursach walutowych. Wynik ten osiągnięto mimo trudnych warunków rynkowych i ograniczonych wydatków konsumenckich. Wzrost napędzały głównie wyższe wolumeny sprzedaży oraz korzystna struktura produktowa. W samym trzecim kwartale przychody wzrosły o 21 proc. rok do roku, przewyższając oczekiwania rynku i potwierdzając przyspieszenie wzrostu we wszystkich segmentach działalności i regionach geograficznych.

Silna dynamika wzrostu w pierwszych dziewięciu miesiącach roku przełożyła się na 13,2 proc. wzrost sprzedaży na rynkach międzynarodowych oraz 17,5 proc. wzrost w Stanach Zjednoczonych (w stałych kursach walutowych). Dwucyfrowe wzrosty zanotowano zarówno w segmencie estetyki iniekcyjnej, jak i dermatologii terapeutycznej na poziomie globalnym oraz w większości kluczowych rynków spółki. Galderma zwiększyła udziały rynkowe w obu subsegmentach estetyki iniekcyjnej, a także w międzynarodowej sprzedaży dermokosmetyków, przewyższając dynamikę całego rynku dermatologicznego.

Segment dermatologii terapeutycznej przyniósł Galdermie 804 mln USD przychodów w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, co oznacza wzrost o 40,4 proc. rok do roku. Wynik ten napędzał przede wszystkim sukces preparatu Nemluvio, który kontynuował silne tempo wzrostu w USA i Niemczech, a także był wprowadzany na kolejne rynki międzynarodowe. Przychody z Nemluvio z 263 mln USD zrekompensowały spadki w dojrzałej części portfela produktów terapeutycznych, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.

W segmencie dermokosmetyków Galderma odnotowała przychody na poziomie 1,063 mld USD, co stanowi wzrost o 8,2 proc. w stałych kursach walutowych. Firma przekroczyła tempo wzrostu rynku globalnego, zdobywając udziały w większości kluczowych krajów. Dwucyfrowe wzrosty osiągnęły marki Cetaphil i Alastin, szczególnie w sprzedaży międzynarodowej. Pomimo ostrożnych nastrojów konsumenckich, segment ten utrzymał stabilny i zrównoważony rozwój.

W obliczu mocnych wyników Galderma podniosła swoje prognozy na cały rok 2025. Spółka oczekuje teraz wzrostu sprzedaży netto w przedziale 17,0–17,7 proc. rok do roku w stałych kursach walutowych (wcześniej +12–14 proc.) oraz wzrostu marży EBITDA Core do 23,1–23,6 proc. (wcześniej ok. 23 proc.). Zaktualizowane wytyczne odzwierciedlają skuteczną realizację strategii handlowej i silne fundamenty wzrostu w kluczowych segmentach rynku dermatologicznego i estetycznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. październik 2025 21:50