StoryEditor
Producenci
16.01.2019 00:00

Koreański Face Shop kupuje fabrykę Avon w Chinach

Nabycie przez markę Face Shop fabryki kosmetyków Avon w Chinach daje możliwość wykorzystania synergii na rynkach azjatyckich -  uważają eksperci GlobalData. O konsekwencjach i przyczynach tego przejęcia mówi ekspert firmy.

9 stycznia 2019 roku ogłoszono, że należąca do LG Household & Healthcare południowokoreańska firma zajmująca się pielęgnacją skóry i kosmetykami The Face Shop zgodziła się kupić 100 proc. udziałów w amerykańskiej firmie kosmetycznej Avon w Guangzhou w Chinach. Kwota transakcji sięga 70,56 mln dolarów. 

Przejęcie to komentuje Shagun Sachdeva, ekspert ds. analityki konsumenckiej w GlobalData, wiodącej firmie zajmującej się analizą danych.

- W oparciu o umowę produkcyjną i dostawę między dwiema firmami, Face Shop wykorzysta zakład do swojej wewnętrznej produkcji, a Avon będzie nadal produkował produkty z fabryki na swoim rynku w Chinach i innych krajach. Pracownicy Avon pozostaną w fabryce w Guangzhou - tłumaczy Sachdeva. 

- Dzięki transakcji firma LG Household & Healthcare dąży do wydajnego wytwarzania i dostarczania produktów dla szybko rosnących chińskich przedsiębiorstw, a także rynków globalnych. Ma jej w tym pomóc pozycja marki Avon w zakresie mocy i możliwości sprzedaży - przedstawia swoją opinię na temat umowy.

Zdaniem Shaguna Sachdeva, taka umowa, w czasach rosnącej popularności koreańskiej kultury urody (K-beauty), stanowi doskonałą okazję dla LG i Avon do wykorzystania synergii. - The Face Shop, znajdując się pod presją ze strony graczy online, szukał wyjścia poza Koreę i uważał Chiny i Japonię za kluczowe rynki dla swojej azjatyckiej strategii wzrostu. Przejęcie stanowi potencjalną platformę wartości dodanej dla obu spółek – komentuje ekspert.

- Powodem, dla którego Avon nawiązał współpracę z The Face Shop, jest strategia współpracy z lokalnymi ekspertami w zakresie produkcji i dostarczania produktów oraz poszerzenia możliwości biznesowych, ponieważ marka ma na celu utrzymanie jakości produktu w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby i oczekiwania klientów - dodaje. 

W jego opinii to strategiczne posunięcie jest znaczącym krokiem w celu bardziej wydajnej pracy z uproszczoną infrastrukturą. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
31.07.2025 15:34
Skims wprowadza nocną maskę modelującą twarz – nowy krok w kierunku “rzeźbienia” urody
Kolagenowa maska ma pomagać w utrzymaniu owalu twarzy.SKIMS

Marka Skims, założona przez Kim Kardashian, poszerza swoje portfolio o produkt z pogranicza mody i kosmetyki. Nowością jest Seamless Sculpt Face Wrap – elastyczna opaska na twarz, zaprojektowana z myślą o noszeniu jej podczas snu. Produkt wyceniono na 48 dolarów amerykańskich, a jego zadaniem jest modelowanie linii żuchwy przy użyciu charakterystycznej dla marki tkaniny modelującej, wzbogaconej dodatkowo o kolagenowe włókna.

Opaska dostępna jest w dwóch odcieniach: Clay i Cocoa. Zapięcia na rzep znajdują się z tyłu szyi oraz na czubku głowy, co umożliwia dopasowanie do różnych kształtów twarzy i zapewnia stabilność przez całą noc. To kolejny przykład eksperymentowania przez Skims z produktami, które balansują między bielizną modelującą a estetyką zabiegów kosmetycznych – wcześniej marka zasłynęła m.in. spodniami z wypełnionymi biodrami, modelującymi pośladki oraz biustonoszem z imitacją przekłutych sutków.

Nowa propozycja Skims wpisuje się w rosnący trend popularności nieinwazyjnych narzędzi do modelowania twarzy. Konsumenci coraz chętniej sięgają po domowe rozwiązania inspirowane zabiegami medycyny estetycznej – od rollerów i masek LED po masażery czy właśnie opaski liftingujące. Dla Skims to kolejny element strategii łączącej funkcjonalność z potencjałem do wywoływania szumu w mediach społecznościowych i budowania wiralowego zasięgu.

Choć część klientów z entuzjazmem podchodzi do nowinki, licząc na spektakularne efekty bez igieł i skalpela, nie brakuje też krytycznych głosów. Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę, że produkty takie jak Face Wrap mogą przyczyniać się do utrwalania nierealistycznych standardów urody. Mimo to Skims nie zwalnia tempa – konsekwentnie budując pozycję marki, która redefiniuje pojęcie bielizny modelującej, coraz śmielej wkraczając na terytorium beauty tech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
31.07.2025 14:38
Harry Styles poszerza ofertę Pleasing o produkty z kategorii sexual wellness
Kolejna marka wchodzi w segment sexual wellness.Pleasing

Marka kosmetyczna Pleasing, założona przez Harry’ego Stylesa, rozszerza swoją działalność o segment zdrowia seksualnego. Nowa linia produktów nosi nazwę Pleasing Yourself i obejmuje dwa artykuły: dwustronny wibrator w cenie 68 dolarów oraz silikonowy lubrykant zatwierdzony przez FDA, dostępny za 25 dolarów. Premiera kolekcji odbywa się w atmosferze otwartości i inkluzywności, zgodnie z filozofią marki promującej pozytywne podejście do ciała i seksualności.

Wraz z premierą linii Pleasing Yourself, marka rozpoczęła współpracę z organizacją Planned Parenthood Federation of America (PPFA). W ramach partnerstwa przygotowano limitowaną edycję prezerwatyw oraz serię materiałów edukacyjnych dotyczących zdrowia seksualnego. Wibrator powstał we współpracy z edukatorką seksualną Zoë Ligon, a instrukcje do produktów zostały zatwierdzone przez PPFA. Wydarzeniu towarzyszy trzydniowy pop-up store Pleasure Shop w Nowym Jorku, a produkty trafią do sprzedaży online w piątek.

Celem inicjatywy jest nie tylko wprowadzenie nowych produktów, ale także otwarcie przestrzeni do rozmów o seksualności jako obszarze emocji, ekspresji i samoświadomości. „To nie jest kategoria zbudowana na prowokacji ani trendach – chodzi o prawdziwą troskę, radość i komunikację,” podkreśla marka w oficjalnym komunikacie. Debiut Pleasing Yourself wpisuje się w szerszy kontekst kulturowych i politycznych debat o prawach reprodukcyjnych i edukacji seksualnej, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.

Wejście w segment seksualnego well-beingu może okazać się strategicznym posunięciem, szczególnie na tle nasyconego rynku marek beauty tworzonych przez celebrytów. Podczas gdy większość gwiazd unika bezpośrednich skojarzeń z tematyką seksualną, Harry Styles decyduje się na otwarte i edukacyjne podejście. Warto przypomnieć, że podobną, choć bardziej prowokacyjną drogą poszła Gwyneth Paltrow, oferując w ramach marki Goop świecę o nazwie „This Smells Like My Vagina” oraz luksusowe gadżety erotyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
31. lipiec 2025 16:09