StoryEditor
Producenci
01.09.2015 00:00

Krystyna Janda wprowadza na rynek swoją markę kosmetyków

1 września seria 13 kosmetyków do pielęgnacji twarzy marki Janda pojawi się w sieci Rossmann. – W Polsce wiążemy się tylko z Rossmannem. Chcemy też zrobić z marki Janda markę eksportową. Koncentrujemy się na rynkach Stanów Zjednoczonych, Kanady i Australii – mówi Jarosław Cybulski, prezes zarządu firmy Janda.

Marka Janda skierowana jest do dojrzałych kobiet (50+, 60+, 70+) i pozycjonowana na wyższej półce cenowej w segmencie masowym. – Ceny produktów wahać się będą w granicach 40-55 zł. Jakościowo jest to półka premium, w produktach zostały wykorzystane najnowsze osiągnięcia kosmetologii – to pierwsze polskie kosmetyki oparte na nieinwazyjnych niciach kosmetycznych. Cenowo, zgodnie z życzeniem Krystyny Jandy, mają być dostępne dla wszystkich kobiet – mówi Jarosław Cybulski. – W przyszłości nie wykluczamy wprowadzenia pod marką Janda perfum, ale teraz koncentrujemy się na kosmetykach pielęgnacyjnych, w których mamy największe kompetencje. Po produktach dla kobiet rozszerzymy markę na kosmetyki dla mężczyzn – dodaje.
Krystyna Janda w 2011 roku była ambasadorką linii Art&Diamonds marki Soraya należącej do Cederroth (w jego portfolio jest również Dermika) i jak wspominają pracownicy związani z firmą w tamtym okresie, sprzedaż tych kosmetyków szybko szła w górę. Linia wsparta reklamą telewizyjną sprzedawała się najlepiej ze wszystkich oferowanych przez Sorayę. Ten potencjał postanowił wykorzystać Jarosław Cybulski, wówczas dyrektor generalny Cederroth Polska,  który ze szwedzkim koncernem rozstał się w 2014 roku, a dziś jest prezesem spółki Janda. – Już wówczas uważałem, że Krystyna Janda zasługuje na własną markę kosmetyków – przyznaje. Dziś dla tej jednej z najbardziej znanych polskich aktorek i reżyserek, założycielki Teatru Polonia i Och-teatru, pracuje także ekipa osób związanych w przeszłości z Dermiką. Za strategię marki, odpowiada Monika Spinek, dyrektor ds. marketingu. Krystyna Janda jest współudziałowcem firmy Janda.


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
13.08.2025 09:38
Henkel podsumował półrocze – wyniki lepsze od prognoz
- Transformacja Henkel już przynosi efekt. Będziemy nadal konsekwentnie ją realizować, aby w dłuższej perspektywie być jeszcze lepiej przygotowanymi i bardziej konkurencyjnymi – podkreśla Carsten Knobel.fot. Shutterstock

Pierwsze sześć miesięcy br. okazało się dla Grupy Henkel czasem spadku sprzedaży, jednocześnie uzyskano wzrost rentowności. Szczególnie drugi kwartał przyniósł dobre wyniki. Po analizie tych Henkel zdecydował się na korektę prognozy na 2025 rok.Najlepsze wyniki Grupa odnotowała w rejonie IMEA (Indie, Bliski Wschód i Afryka) oraz Azji i Pacyfiku.

Sprzedaż w pierwszym półroczu przyniosła Henklowi 10,402 mld euro (spadek o 3,8 proc.). W drugim kwartale przychody sięgnęły 5,16 mld euro (-6,1 proc.). Sprzedaż w ujęciu organicznym utrzymała się na poziomie roku poprzedniego (-0,1 proc.), natomiast w drugim kwartale wzrosła o 0,9 proc.

Negatywnie na wyniki wpłynęły m.in. różnice kursowe, a także sprzedaż segmentu marek detalicznych w Ameryce Północnej w kwietniu 2025 roku. Pozytywnym czynnikiem były przejęcia w obu sektorach biznesowych marek Seal for Life oraz Vidal Sassoon.

Jak podkreśla Carsten Knobel, prezes zarządu Henke, poprawa organicznego wzrostu sprzedaży była napędzana przez oba sektory biznesowe, przy czym na szczególne wyróżnienie zasługuje rosnący wolumen w segmencie Consumer Brands. Wraz z pozytywnym rozwojem cen doprowadziło to do pozytywnego organicznego wzrostu sprzedaży w drugim kwartale. 

Ponadto znacząco zwiększyliśmy naszą marżę EBIT w pierwszej połowie roku. Ten wzrost był napędzany głównie przez bardzo silne marże brutto w obu sektorach biznesowych oraz korzystny miks biznesowy. Osiągnęliśmy również kolejne korzyści w zakresie efektywności i jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia lub nawet przekroczenia oszczędności docelowych w sektorze Consumer Brands – dodaje Knobel.

Po analizie wyników z pierwszej połowy roku Henkel skorygował prognozę na cały 2025 rok. Obecnie zakłada ona organiczny wzrost sprzedaży w przedziale 1,0–2,0 proc. (wcześniej 1,5–3,5 proc.), skorygowaną rentowność sprzedaży 14,5–15,5 proc. (wcześniej 14,0–15,5 proc.), jak również wzrost skorygowanego EPS od niskiego do wysokiego jednocyfrowego proc.

Dla Adhesive Technologies prognozowany jest wzrost sprzedaży o 2–3 proc., a dla Consumer Brands o 0,5–1,5 proc. Marża EBIT w Adhesive Technologies ma wynieść 16,5–17,5 proc., a w Consumer Brands 14–15 proc.

W pierwszym półroczu 2025 sprzedaż w Consumer Brands spadła organicznie o 1,6 proc. do 4, 907 mld euro (spadek nominalny o 6,8 proc.). W Laundry & Home Care zanotowano spadek o 2,6 proc., przy wzroście w segmencie Home Care – szczególnie w środkach do zmywania naczyń – oraz spadku w środkach piorących.

Segment Hair wzrósł o 0,9 proc., z najlepszymi wynikami w kategorii Hair Colorants i dobrym wynikiem w Hair Styling. Natomiast Other Consumer Businesses spadł o 4,2 proc., co było efektem słabszych wyników w produktach do pielęgnacji ciała w Europie i Ameryce Północnej. 

Zobacz też: Bohaterka największego glow up tego roku – ambasadorką marki Schwarzkopf

Wyniki Henkel w poszczególnych regionach kształtowały się następująco:

  • Europa: spadek o 1,9 proc. w pierwszej połowie roku, a w drugim kwartale o 1,8 proc.
  • Ameryka Północna: spadek o 3,4 proc., w drugim kwartale o 1,2 proc.
  • IMEA (Indie, Bliski Wschód i Afryka): wzrost o 9,1 proc., a w drugim kwartale aż o 13,9 proc.
  • Ameryka Łacińska: wzrost o 0,4 proc. (Q2: -0,6 proc.).
  • Azja i Pacyfik: wzrost o 3,4 proc. (Q2: +3,1 proc.).

Największe wzrosty pochodziły z rynków IMEA oraz Azji i Pacyfiku, podczas gdy Europa i Ameryka Północna były pod presją niekorzystnych warunków gospodarczych i geopolitycznych.

Zobacz też: Henkel zamyka zakład w Raciborzu – pracę straci 159 osób

W sektorze Consumer Brands 10 największych marek generuje blisko 60 proc. sprzedaży, a w drugim kwartale ich sprzedaż wzrosła o ponad 3 proc. – głównie dzięki wzrostowi wolumenów oraz cen.

Po powolnym początku roku obrotowego 2025 udało nam się osiągnąć znaczącą poprawę sprzedaży w drugim kwartal, szczególnie w odniesieniu do naszej działalności konsumenckiej. Jednocześnie nadal silnie zwiększaliśmy rentowność w obu sektorach biznesowych. To wyraźnie pokazuje, że transformacja Henkel już przynosi efekt. Będziemy nadal konsekwentnie ją realizować, aby w dłuższej perspektywie być jeszcze lepiej przygotowanymi i bardziej konkurencyjnymi – podkreśla Carsten Knobel.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.08.2025 15:34
Henryk Orfinger, Dr Irena Eris: Rezygnujemy definitywnie z wejścia na giełdę
Henryk Orfinger i dr Irena Eris na budowie nowego zakładu.mat. prasowe

Dr Irena Eris, spółka działająca w branży kosmetycznej i hotelarskiej, definitywnie porzuciła plany wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Decyzję ogłosił współzałożyciel i przewodniczący rady nadzorczej Henryk Orfinger, wskazując, że kluczowym czynnikiem była wprowadzona w Polsce instytucja fundacji rodzinnej. Jak podkreślił, koncepcja debiutu giełdowego powstała jeszcze przed wejściem w życie nowych regulacji, które ostatecznie skłoniły spółkę do rezygnacji z tego pomysłu.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2023 r. Dr Irena Eris rozpoczęła ofertę publiczną z zamiarem pozyskania środków na rozwój. Maksymalna cena akcji została ustalona na 12,8 zł, co oznaczało wartość oferty na poziomie 160 milionów zł, z czego 140 milionów zł miało zasilić kapitał spółki. Oferta została jednak odwołana w trakcie trwania zapisów, a powodem miały być niesprzyjające warunki rynkowe, w tym niepewność gospodarcza i spadki nastrojów inwestorów.

Według Henryka Orfingera decyzja o odejściu od planów giełdowych zapadła już około trzy lata temu, a w październiku 2024 r. spółka oficjalnie zadeklarowała, że nie planuje wracać do tego tematu. Współzałożyciel zwraca uwagę, że proces wejścia na parkiet jest obecnie skomplikowany i czasochłonny, a rosnąca liczba firm decyduje się na opuszczenie giełdy. W jego ocenie GPW nie zapewnia dziś ani oczekiwanego dostępu do kapitału, ani prestiżu, a dodatkowo cechuje się wysokim poziomem biurokracji i niskimi wycenami spółek.

Firma deklaruje, że zamiast szukać finansowania poprzez rynek kapitałowy, zamierza skoncentrować się na umacnianiu swojej pozycji rynkowej. Plany obejmują dalszy rozwój oferty produktowej i usługowej oraz zwiększanie zasięgu zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych. Dr Irena Eris, obecna na rynku od ponad 40 lat, utrzymuje silną pozycję w segmencie kosmetyków premium oraz rozwija sieć hoteli spa, które stanowią istotną część jej działalności.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. sierpień 2025 10:01