StoryEditor
Producenci
02.09.2022 00:00

Krzysztof Bogacz z branży beauty przechodzi do Wedla

Krzysztof Bogacz od 1 września br. objął stanowisko dyrektora marketingu i członka zarządu w firmie Wedel. To powrót do sektora FMCG po latach pracy w największych firmach kosmetycznych.

Krzysztof Bogacz 1 września 2022 r. objął stanowisko dyrektora marketingu i został członkiem zarządu w firmie Wedel. Będzie zarządzał działem Marketingu oraz Badań i Rozwoju czekoladowej marki.

Przez ostatnie lata Krzysztof Bogacz był związany z największymi firmami kosmetycznymi. W firmie Avon przez trzy lata pełnił funkcję Beauty Categories Marketing Director Polska/CEE.  Marketingu oraz Badań i Rozwoju czekoladowej marki.

W L’Oreal Polska opracowywał i wdrażał strategię dla marki jako dyrektor marketingu marki Kerastase. Następnie w Nivea Polska odpowiadał za markę Bambino.

Krzysztof Bogacz pierwsze doświadczenie zawodowe zdobywał pracując w Agencji Marketing Service TBWA\Tequila w Poznaniu. Następnie w Kompanii Piwowarskiej odpowiadał między innymi za biznes marki Tyskie, a także za wprowadzenie na rynek marki Książęce.

Krzysztof Bogacz ukończył Finanse i Bankowość na Uniwersytecie Łódzkim oraz Trade i Marketing w Poznańskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej. Prywatnie interesuje się modą, rozwojem osobistym oraz motoryzacją.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.10.2025 11:21
Nivea Men i Real Madrid przedłużają współpracę do 2030 roku
Hiszpańska drużyna kolejny sezon będzie grać wspólne mecze z Nivea.Real Madrid

Real Madrid oraz Nivea Men ogłosiły przedłużenie globalnej umowy sponsorskiej o kolejne pięć sezonów – do 2030 roku. Partnerstwo, które rozpoczęło się w 2013 roku, oznacza już ponad dekadę wspólnych działań marketingowych i budowania wizerunku między jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów piłkarskich świata a wiodącą marką pielęgnacyjną dla mężczyzn należącą do koncernu Beiersdorf.

W ramach nowego etapu współpracy powstanie pierwsza w historii limitowana edycja produktów Real Madrid by Nivea Men, która trafi na rynek jeszcze w tym roku w ponad 40 krajach. To rozszerzenie współpracy poza dotychczasowy zakres pielęgnacji męskiej – po raz pierwszy obejmie ono również wybrane produkty marek Nivea, Liposan i Labello. Dla Realu Madryt oznacza to pogłębienie relacji z globalnym partnerem, który od lat wspiera zawodników także w codziennej pielęgnacji – produkty Nivea Men wciąż będą dostępne w szatni pierwszego zespołu.

Nowa umowa obejmuje szereg działań promocyjnych, w tym wspólne kampanie marketingowe kierowane do globalnej publiczności. Celem jest dalsze wzmacnianie wizerunku Nivea Men jako marki łączącej codzienną pielęgnację z wartościami sportu – takimi jak wytrwałość, zaangażowanie i profesjonalizm. Według Beiersdorf, współpraca z klubem, który posiada ponad 500 milionów fanów na całym świecie, stanowi jeden z filarów strategii komunikacji marki.

Dla Realu Madryt umowa z Nivea Men jest kolejnym przykładem skutecznego partnerstwa z globalnym koncernem, które przekłada się na wzmocnienie jego pozycji jako marki sportowej o zasięgu międzynarodowym. Klub, który w sezonie 2024/25 osiągnął rekordowe przychody przekraczające 900 milionów euro, konsekwentnie rozwija portfolio komercyjne, współpracując z partnerami premium w branżach modowej, technologicznej i kosmetycznej.

Z kolei dla Nivea Men przedłużenie umowy z Realem Madryt wpisuje się w długofalową strategię zwiększania udziału w globalnym rynku pielęgnacji męskiej, którego wartość według danych Euromonitor International w 2024 roku przekroczyła 80 mld dolarów, z prognozowanym wzrostem o 5,6 proc. rocznie. Partnerstwo z jednym z najcenniejszych klubów świata ma pomóc w dalszym umacnianiu pozycji marki w segmencie produktów dla mężczyzn, zwłaszcza w Europie, Ameryce Południowej i Azji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.10.2025 10:29
Procter & Gamble wycofuje się z Pakistanu – koniec działalności Gillette i P&G Pakistan
Na zdj. siedziba Procter&Gamble.Shutterstock

Amerykański gigant branży FMCG, Procter & Gamble (P&G), ogłosił zakończenie działalności w Pakistanie, w tym także likwidację spółki zależnej Gillette Pakistan Ltd. Decyzja ta jest częścią szeroko zakrojonej restrukturyzacji koncernu, mającej na celu redukcję kosztów i uproszczenie globalnego portfolio marek. Produkcja i operacje handlowe w Pakistanie zostaną wygaszone w najbliższych miesiącach.

Firma z siedzibą w Cincinnati potwierdziła, że zamierza kontynuować obsługę pakistańskich konsumentów poprzez sieć regionalnych struktur i zewnętrznych dystrybutorów. Tym samym obecność marek takich jak Gillette, Pampers czy Head & Shoulders nie zniknie całkowicie z lokalnego rynku, choć ich dystrybucja będzie realizowana pośrednio. W czerwcu P&G ogłosiło plan restrukturyzacji obejmujący redukcję nawet 7 tys. etatów w ciągu dwóch lat oraz racjonalizację portfolio produktowego.

Koncern zrewidował również swoje prognozy finansowe, wskazując na presję związaną z cłami handlowymi oraz spadkiem globalnego popytu. W poprzednim roku fiskalnym P&G osiągnęło przychody na poziomie ponad 85 mld dolarów, jednak dynamika sprzedaży w rynkach wschodzących – w tym w Azji Południowej – znacząco spowolniła. Zmiana strategii ma na celu poprawę efektywności i ograniczenie kosztów operacyjnych w regionach o podwyższonym ryzyku makroekonomicznym.

Wyjście P&G z Pakistanu to także sygnał ostrzegawczy dla innych międzynarodowych korporacji działających w tym kraju. Na decyzję wpłynęły przede wszystkim czynniki lokalne: silna zmienność kursu walutowego, ograniczenia w transferze zysków za granicę, wysokie koszty energii oraz niska siła nabywcza konsumentów. Według danych Banku Światowego inflacja w Pakistanie w 2024 r. przekroczyła 25 proc., a wzrost PKB spadł poniżej 2 proc., co znacząco pogorszyło klimat inwestycyjny.

Choć Pakistan liczy ponad 240 mln mieszkańców i teoretycznie stanowi atrakcyjny rynek konsumencki, coraz więcej globalnych firm przyjmuje wobec niego strategię „czekania i obserwacji”. Decyzja P&G wpisuje się w szerszy trend ostrożności inwestycyjnej – w ostatnich latach działalność ograniczyły tam również m.in. Shell, Hyundai i Siemens. Dla samego koncernu oznacza to dalsze przesunięcie priorytetów w kierunku stabilniejszych i bardziej rentownych rynków Azji Wschodniej oraz Ameryki Północnej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. październik 2025 01:37